Marek Siwiec, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Obchody rocznicy mordu w Jedwabnem i związany z tym wielki akt oczyszczenia w tragicznej prawdzie, jaki wtedy miał miejsce. Janusz Majcherek, publicysta „Rzeczpospolitej” i „Tygodnika Powszechnego” Początek ogólnoświatowej dekoniunktury gospodarczej, która wstrząsnęła większością rynków inaczej niż kryzysy drugiej połowy lat 90. One bowiem ograniczały się w zasadzie do rynków lokalnych. Nowe stulecie nie rozpoczęło się optymistycznie, ale mamy liczne przysłowia, które sugerują, że marny początek nie jest złą prognozą. Prof. Wojciech Wrzesiński, prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego Zmiana rządu w Polsce i konsekwencje tej zmiany, które można już teraz odnotować. Jeśli idzie o atak na USA, to jednak stanowił on wyraz zaostrzenia konfliktów związanych z procesami globalizacji oraz zróżnicowaniem kulturowym i cywilizacyjnym świata, które się zaznaczyło w obecnym czasie i będzie ciążyło na wielu następnych latach. Krzysztof Daukszewicz, satyryk Stwierdzenie, że centrum terrorystów znajdowało się nie gdzie indziej, tylko w Klewkach pod Olsztynem. Prof. Andrzej Walicki, filozof, historyk idei, wykładowca University of Notre Dame (USA) Nie widzę wydarzenia porównywalnego z atakiem na USA i tym, co się zdarzyło i ujawniło potem. Ważkim wydarzeniem roku 2001 dla Polski były wybory parlamentarne. Moim zdaniem, Polska w układzie poprzedniej koalicji nie pasowała zbytnio do jednoczącej się Europy, a teraz bardziej pasuje. Mam nadzieję, że ten proces zostanie pomyślnie zakończony. Jacek Żakowski, publicysta W Polsce na pewno zapamiętamy Leppera jako początek buntu wykluczonych. Myślę, że nie zapamiętamy tego jako zwykłego incydentu, ale jako początek ważnego i bardzo groźnego procesu. Jak bardzo, zależy, jak sobie z nim poradzimy: czy dopuścimy do kompletnej destrukcji, czy ją powstrzymamy. Z przykrych spraw z pewnością zapamiętamy Jedwabne. Zapamiętamy też rząd Leszka Millera, ale na razie jeszcze za wcześnie, by powiedzieć, jak będziemy go pamiętać. Bp Tadeusz Pieronek, rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie W Polsce zaszły ciekawe przetasowania polityczne. Nie są one bez znaczenia, choć nie twierdzę, że stawiają Polskę w lepszej sytuacji. Zobaczymy, bo jak już dzisiaj wewnątrz się coś kwasi, to nie wiadomo, co z tego wyjdzie. Konkludując, Polska znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, zarówno wewnętrznej, jak i częściowo zewnętrznej. Nie ulega wątpliwości, że państwo się sypie, a zewnętrznie powiększa się dystans do Unii Europejskiej, mimo że lecimy do niej jak odrzutowcem. Społeczeństwo zaczyna tracić grunt pod nogami, odwracając się od racjonalnego myślenia, a zwracając się ku ekstremistom, może dojść do rzeczy nieprzewidywalnych. Ujawniło się to w wyborach i w dzisiejszej sytuacji. Od demokracji zmierzamy ku demokracji ludowej. Prof. Adam Bromke, politolog Najważniejsze jest zbliżenie USA i Rosji. To rezultat zjednoczenia w walce z terroryzmem. Było to zarazem wejście obu mocarstw i świata w XXI w. Na ten rzeczywisty przełom stuleci nie czekaliśmy długo. Koniec wieku XX i początek nowego stulecia 11 września 2001 r. nastąpił więc bliżej kalendarzowej zmiany daty niż analogiczny koniec XIX stulecia, dla którego datą graniczną był dopiero rok 1914. Prof. Jan Kofman, historyk polityki Oczywiście, dla mnie takim wydarzeniem w Polsce były wybory – zmiana o charakterze rewolucyjnym. Wprawdzie wygraną SLD dało się łatwo przewidzieć, ale to, co się stało w centrum i na prawicy, było właśnie taką zmianą, również pojawienie się nowych sił radykalnych: Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony. Nie wiadomo, czy przetrwają, ale są teraz bardzo widoczne na scenie politycznej. Prof. Stanisław Gomułka, London School of Economics, doradca ministra finansów, Marka Belki W dziedzinie ekonomii nie było takiego wydarzenia, bowiem z perspektywy historycznej kryzysy w Turcji i Argentynie czy dziura budżetowa w Polsce nie mają większego znaczenia. Mieliśmy do czynienia z w miarę stabilnym wzrostem gospodarczym, który tu i ówdzie załamywał się. Można jedynie zauważyć, że w końcówce 2001 r. uczestniczyliśmy w przygotowaniach do wprowadzenia euro. Jego wejście do obiegu z początkiem 2002 r. jest jednym z najważniejszych wydarzeń w ekonomii, jest częścią historii nowej Europy. Prof. Ludwik Stomma, wykładowca paryskiej Sorbony, etnolog 11 września jest oczywiście ważnym wydarzeniem, ale miało się po tym wszystko zmienić, a nic się nie zmieniło, a już najmniej amerykańskie metody prowadzenia polityki zagranicznej. W trakcie działań antyterrorystycznych kilkaset tysięcy
Tagi:
Bronisław Tumiłowicz