Archiwum

Powrót na stronę główną
Reportaż

Karny obóz czy schronisko

W domu samotnej matki zamiast spokoju znalazły upokorzenie Wąska, górska droga. Ludzie przyjeżdżają tu odpoczywać, nabierać zdrowia, a one z tobołkami albo i nie, bo uciekając przed zwyrodnialcem, którego kiedyś nazywały swoim mężczyzną, nie zawsze miały możliwość zabrania czegokolwiek. Jadą z całym dobytkiem i dziećmi – najczęściej dwójką, trójką drobiazgu, a bywa, że jeszcze z wypuczonym ciążą brzuchem – zostawiając dotychczasowe życie. Wreszcie widać dom – schronisko dla samotnych matek w Świeradowie Zdroju – drewniany, zapuszczony.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Konflikt z proboszczem

Wygrali w sądzie z księdzem, który znęcał się nad ich dzieckiem, ale odwróciła się od nich prawie cała wieś – Nie dam swego dziecka na zatracenie, nie pozwolę Wojtka zmarnować. Tyle, cośmy się tu przez proboszcza wycierpieli, to szkoda gadać – Halina Król nerwowo zapala papierosa. – Żeby 12-letni chłopak nie mógł spać, nie miał kolegów i bał się do szkoły chodzić? Kiedyś proboszcz nie dał mu komunii, po prostu go ominął. Myślałam, że się spalę ze wstydu. – Teraz do spowiedzi i komunii jeżdżę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy uczniowie powinni decydować, jaką maturę zdawać?

PRO Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Powinni i mają do tego prawo, bo to oni będą de facto beneficjentami lub ofiarami wszelkiego rodzaju dobrych i złych decyzji oświatowych. Jako dorośli musimy przewidzieć, co będzie się działo z młodym pokoleniem, jednak nie można eksperymentować na uczniu ani doprowadzać do sytuacji, by na skutek presji sytuacja zaowocowała w maju tysiącami niezdanych matur. Nie powinniśmy jako dorośli narażać młodzieży na dramat związany z egzaminem dojrzałości. KONTRA prof. Henryk Samsonowicz, historyk,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Jak badać opinię?

Nie przeganiajmy ankieterów. Bez nich nie będzie wiadomo, co naprawdę myślą Polacy Rozmawia dwóch pracowników firm badających opinię publiczną: – Jak tam twoja żona? – W porównaniu z czym? – pada odpowiedź. Powyższa anegdota, opowiedziana podczas trwania II Kongresu Badaczy Rynku i Opinii, dobrze oddaje specyfikę tego zawodu. Jest on nie tylko sposobem zarabiania pieniędzy, ale – dla większości badaczy – także i pasją przenoszącą się na życie codzienne. To właśnie za ich sprawą ten rodzaj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nie jestem drugim Balcerowiczem

Jeśli już jestem liberałem, to ekstremistą lewicowym wśród liberałów „Ostatnia Belka ratunku” – kiedy przed czterema laty Marek Belka obejmował tekę ministra finansów, prezydent Aleksander Kwaśniewski wręczył mu prawdziwą belkę z takim właśnie napisem. Wtedy był to prezent trochę na wyrost. Dziś ów symboliczny upominek bardziej pasowałaby do sytuacji gospodarczej kraju i roli, jaką minister Belka ma odegrać. Rządowy piorunochron Polacy nie lubią ministrów finansów. Obarczają ich winą za „zaciskanie pasa” i wysokie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Kusząco rozebrane

Najnowsze trendy w modzie bieliźnianej można podsumować krótko: wygodnie i ozdobnie Dzisiejsze kobiety stają się coraz bardziej wymagające w każdej dziedzinie życia. Także w modzie. Chcą czuć się nie tylko elegancko, ale i komfortowo. Dbają o intymne części garderoby z taką samą starannością jak o ubranie wierzchnie. Tegoroczny sezon w modzie bieliźnianej można podsumować krótko: wygodnie i ozdobnie. Na rynku panują dwie przeciwstawne tendencje. Kobiety cenią sobie wygodę, a jednocześnie poszukują bielizny pełnej wdzięku.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Oświata

Wyrzucone miliony

Ile kosztuje matura, której nie będzie? Wróciła matura zwana starą, choć jeszcze nie zdążyła się zestarzeć. Jej powrót to także pytanie, ile nas wszystkich kosztowało rozkręcenie reformy oświaty, szczególnie nowego egzaminu maturalnego. Okazał się tak nieudolnie przygotowany, że termin trzeba było przesunąć. I choć nikt nie neguje potrzeby nowocześniejszej matury, to warto zapytać, jakie pieniądze już wydano. I w dużej części wyrzucono w błoto. Wiosną tego roku minister Wittbrodt twierdził w Sejmie, że na funkcjonowanie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Książki prosto do domu

Czy sprzedaż wysyłkowa okaże się ratunkiem dla wydawców? Sprzedaż wysyłkowa pojawiła się w Polsce stosunkowo niedawno, wzbudzając mieszane uczucia. Sceptycy zwracają uwagę, że sprzedaż wysyłkowa została wykorzystana jako okazja do zrobienia szybkich pieniędzy przez firmy działające na szkodę klientów. Kusiły one możliwością astronomicznych wygranych pod warunkiem zamówienia oferowanych towarów. Produkty te okazywały się często nic nie wartymi bublami, a o wygranej oczywiście można było zapomnieć. Na dodatek otrzymanych bubli nie można było zwrócić,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Rolnik – buntownik

Austriacki „biobauer” hoduje w Alpach kiwi i cytryny Josep Holzer jest najsłynniejszym rolnikiem Austrii. Ze wszystkich stron świata ściągają naukowcy, by podziwiać jego ekologiczne gospodarstwo Kameterhof. „Buntownik agrarny”, jak nazywa go międzynarodowa prasa, z powodzeniem uprawia na wysokości niemal 1500 metrów brzoskwinie i wiśnie, a nawet pomarańcze i cytryny, i to bez nawozów sztucznych czy innych chemikaliów. Stał się już bohaterem kilku filmów. Sąsiedzi gospodarujący tradycyjnymi metodami, bankrutowali jeden po drugim, podczas gdy Kameterhof prosperuje, zaś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Dziki nie chcą być dzikie

Chętnie buszują po osiedlowych śmietnikach Schyłek ostatniego sezonu wczasowego w wielu miejscowościach kąpieliskowych nad Bałtykiem upłynął pod znakiem dzika. Dziki atakują, są bezczelne – nic podobnego, są bardzo sympatyczne. Wcale nie są dzikie. Nie stanowią już osobliwości przyrodniczej lasów. Dla jednych atrakcja, dla drugich wynaturzenie przyrody i powód do obaw. Zwłaszcza jeśli wędrują gromadami po deptakach i szukają smakołyków na miejskich skwerach. Wczasowicze chętnie dokarmiają je w dzień, a one jeszcze chętniej buszują po osiedlowych śmietnikach. Szczególnie o zmroku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.