Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Polska oczami Gretkowskiej

Minął rok. Manuela Gretkowska poddała w tym czasie Polskę surowemu testowi: jak też się żyje w ambitnym kraju na progu Unii przeciętnej mamusi z dwuletnim drobiazgiem i pisarce z etykietą skandalistki w jednej osobie. Test rozpisany na 360 stronic dziennika o ironicznym tytule „Europejka”. Grzecznie poporcjowany jak to dziennik – nadaje się do modnej ostatnio odcinkowej konsumpcji. Smaczny – nie zostawia na ojczyźnie suchej nitki. Przede wszystkim dlatego, że Polska ciągle niełaskawa dla swoich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Hulaj dusza, państwa nie ma

Coraz więcej Polaków pyta, czy nie powraca ponury czas politycznego warcholstwa, które zgubiło Pierwszą Rzeczpospolitą Polska nierządem stoi. W miarę jak na scenie publicznej narasta chaos, a działaniami elit coraz bardziej rządzi tyleż prywata, co brak patriotycznego namysłu nad stanem i potrzebami kraju, coraz częściej pojawiają się głosy, że po 14 latach – udanej w sumie! – politycznej i gospodarczej transformacji zapadamy się bezrozumnie w czarną dziurę kryzysu państwa. Są tacy, którzy widzą w sekwencji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Świat według posła

Nareszcie zrozumiałam, czym jest świat według posła. Jasne, że nie każdego, nawet w Sodomie i Gomorze były wyjątki, ale zwyczajna większość parlamentarzystów uważa, że naród jest widownią, a poseł to gwiazda. Poseł gwiazda ma obowiązek dostarczyć swej widowni, czyli narodowi, mocnych wrażeń. W tym celu poseł musi być nieustannie obecny na wizji. Aktorzy prawdziwi, megagwiazdy z Hollywoodu, mają niekiedy zagwarantowane w kontrakcie, że od pierwszej do ostatniej sceny będą na ekranie. Sytuacja jest czysta. Ktoś im płaci, ktoś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Rząd z przesuniętym centrum

Fragmenty książki pt. „O Naprawie Naszych Finansów” Choć nazwa „Program Naprawy Finansów Rzeczypospolitej” (PNFR) nie jest powszechnie przywoływana, to ten właśnie program, począwszy od lat 2002-04, stanowi punkt odniesienia wszelkich profesjonalnych i politycznych debat dotyczących nie tylko kierunków i sposobów reformowania naszych finansów publicznych, ale również całokształtu rozwoju społeczno-gospodarczego i wielu wątków funkcjonowania Państwa i społeczeństwa. A to dlatego, że traktuje całościowo o złożonym splocie uwarunkowań, instrumentacji i celach polityki rozwojowej. Chodzi w nim nie tyle i nie tylko o finanse publiczne, ile

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Na studia z „Przeglądem”

Zarobili na turystyce W konkursie wirtualnych przedsiębiorstw miejsce na podium wywalczyli studenci z WSPiZ im. Leona Koźmińskiego Jak w typowym dowcipie – Polka, Anglik i Francuz otrzymali do dyspozycji po jednej wyspie i każda osoba miała rozwinąć na niej interes turystyczny. Anglik wymyślił wczasy dla całej rodziny. Francuz postawił na luksusowy wypoczynek z odrobiną seksu. Polka wahała się, co wybrać. Na początku myślała o turnusach dla najbogatszych, ale po analizie sytuacji przerzuciła się na wypoczynek dla odlotowej, dyskotekowej młodzieży.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Zegarek

„G… chłopu nie zegarek” mówi potoczne, aczkolwiek wielce nieprzystojne powiedzonko, w dodatku bezzasadnie dyskwalifikujące ludność rolniczą. Tak czy owak jego sens jest taki, że nie wystarczy dostać do ręki skomplikowany i pożyteczny przyrząd, ale trzeba jeszcze umieć z niego korzystać. Powiedzonko to przypomina mi się coraz częściej, gdy śledzę nasze zrastanie się z Unią Europejską. To, że po wstąpieniu do Unii podniesie się fala złorzeczenia i narzekań, było do przewidzenia. Podnoszą ją partie antyunijne, które przegrały referendum i teraz przy każdej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Cień Rapallo

W 1922 r. Niemcy zawarły traktat z Sowietami, na mocy którego obydwa państwa zacieśniły swoją współpracę handlową i wojskową. Józef Piłsudski, razem z ówczesnym ministrem spraw zagranicznych, Gabrielem Narutowiczem, dostrzegł w owym niemiecko-rosyjskim porozumieniu ponad głowami Polaków śmiertelne niebezpieczeństwo dla naszego kraju. Starania Marszałka o porozumienie z Francją w celu prewencyjnego uderzenia w Niemcy spełzły na niczym. W czasie tym Niemcy były silnie ograniczone postanowieniami traktatu wersalskiego, mogły mieć tylko stutysięczną armię i niedozwolone były dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Ze sprawami europejskimi jest tak, że wszyscy wiedzą, że trzeba coś z tym zrobić, przystosować do nowej sytuacji, tylko nie wiadomo jak. W MSZ więc aż huczy od rozmaitych wersji przyszłych struktur naszej służby zagranicznej, co do czego ma być włączone, jakie mają być relacje z Sekretariatem Europejskim Jarosława Pietrasa etc. Huczy nie bez powodu, bo na szczytach ministerstwa odbywają się regularne spotkania i trenowane są różne warianty. No, ciekawe, jak to wszystko się zakończy… Mówi się też, że te wszystkie warianty są rozpatrywane razem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ten ma dom, kto ma księgę

Ślązacy wyjeżdżający do Niemiec musieli zostawić państwu swoje domy. Przez niedbalstwo urzędników na Opolszczyźnie wiele osób może teraz stracić majątek W przeddzień wejścia Polski do Unii Europejskiej wywodzący się z mniejszości niemieckiej starosta strzelecki, Gerhard Matheja, zdjął z urzędu powiatowego godło narodowe. Opolszczyzna trafiła na czołówki gazet. Kilka dni później w księgarniach pojawił się „Glosariusz regionalny”, którego autor potraktował Śląsk jako część Niemiec pod tymczasowym zarządem Polski. Wydawca stwierdził na stronie tytułowej,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Tajne dokumenty MSZ

Pierwsza wizyta Jana Pawła II w Polsce Od chwili wyboru kardynała Karola Wojtyły na papieża 16 października 1978 r. rozważana była sprawa jego wizyty w kraju w charakterze głowy państwa watykańskiego. Nawiązując do tej kwestii, uczestniczący w uroczystościach intronizacyjnych Jana Pawła II minister – kierownik Urzędu ds. Wyznań, Kazimierz Kąkol, złożył już 22 października 1978 r. następujące oświadczenie dla prasy: „Wokół tej sprawy nagromadziło się wiele nieporozumień i dezinformacji. Dlatego też właśnie potrzebne są oficjalne wyjaśnienia.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.