Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Oto jest głowa zdrajcy

Były naczelny „Trybuny” przedstawia okoliczności rozstania się z dziennikiem Motto: Brak lojalności zwalnia z lojalności. Moje Nie mogę powiedzieć, że nie lubię poniedziałków. Wódeczki nie nadużywam, nie palę, nie jestem przesadnie towarzyski, nie miewam więc męczących, poweekendowych kaców. Nie mogę też powiedzieć, że „w najczarniejszych snach” nie spodziewałem się tego, co mnie w ubiegły poniedziałek spotkało. Przychodząc do „Trybuny”, wiedziałem z kim się zadaję. Pan Dariusz Przywieczerski, prawdziwy i jedyny właściciel uchodzącej za SLD-owską „Trybuny”, to nie żaden arbiter elegantiarum –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Misja Oleksy

IV akt dramatu Czy Józef Oleksy i jego żona Maria są powiązani z mafią paliwową? Takie wrażenie można było odnieść, oglądając w ubiegłym tygodniu w TVP program „Misja Specjalna”. W taki też sposób materiał był anonsowany. Autorzy reportażu – Anita Gargas (dziennikarka „Gazety Polskiej) i Tomasz Skłodowski – postanowili zdemaskować „patologiczne zjawiska w sektorze paliwowym”. Ich materiał był mieszanką faktów (niektóre firmy działały na niekorzyść skarbu państwa, wiele spraw ma kontekst

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Hollywood to ogromna bestia

Muzyka była chyba moją jedyną prawdziwą i najgłębszą pasją KORESPONDENCJA Z LOS ANGELES Rozmowa z Janem A.P. Kaczmarkiem, zdobywcą Oscara za muzykę do „Marzyciela” – Czy zna pan wypadek, aby Oscara za muzykę dostał posiadacz… podstawowego wykształcenia muzycznego? – Chyba nie. Moja oficjalna edukacja muzyczna zakończyła się na podstawówce. Nie jestem pewien, czy komuś jeszcze tak się przydarzyło. – Pytam, bo kogokolwiek by zapytać o Kaczmarka, odpowiada, że nosił on w sobie przeznaczenie wybitnej indywidualności i że pewne było,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Skopać leżącego!

Piłka nożna jest dziedziną kolektywną i dlatego jest z nią u nas dość kiepsko. Współdziałanie dla dobra wyższego jest rzadkością, zwalczanie się natomiast codzienną regułą. Od dziecka prawie każdy widzi w domu zawiść w stosunku do tych, którym się udało. Zamiast poczęstować kolegę schabowym, podkłada się mu świnię, a kłody rzuca pod nogi, zamiast zbudować z nich dom albo przynajmniej ułożyć panele. W tych warunkach trudno stworzyć życzliwą drużynę. Czy słowo sport pochodzi od sporu? Skaczą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Aniołowie, prorocy, cioty

W Polsce mówi się „demokracja” i znaczy to, że mogę wywlekać swoje brudne resentymenty, a cudze uczucia traktować jak g… na podeszwie Swego czasu Wojciech Orliński w „Gazecie Wyborczej” zapowiadał film Mike’a Nicholsa według sztuki Kushnera „Anioły w Ameryce”, pisząc: „Kushner pokazuje wszystko z punktu widzenia tak bardzo dla nas egzotycznego, że przelicytować go pod tym względem mógłby tylko dramaturg marsjański. To punkt widzenia lewicowego nowojorskiego gejowskiego intelektualisty, dla którego Reagan to wcielenie zła, Gorbaczow to zbawca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jubileuszowy zapaszek

W Toruniu ujawnia się naukowców, którzy współpracowali z SB. Czy teczek używa się w rozgrywkach personalnych? Czy Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu był siedliskiem tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa? Gdyby kilka miesięcy temu zapytać o to przeciętnego torunianina, obruszony, obróciłby się na pięcie, ignorując – w jego odczuciu – impertynencję pytającego. Bo uniwersytet to nie tylko jeden z największych w województwie pracodawców – to także przedmiot lokalnego patriotyzmu; instytucja w znacznej mierze decydująca o prestiżu miasta i regionu. A zarazem funkcjonująca w zbiorowej, miejscowej pamięci,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Dobry ksiądz to ksiądz ubogi

Księża muszą więcej uwagi poświęcić potrzebującym. A przede wszystkim dać przykład samemu Ks. Prof. Florian Lempa, kierownik Zakładu Prawa Kanonicznego na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim – Ksiądz profesor dzieli czas między Białystok a Paryż. Wykładając na Uniwersytecie w Białymstoku i prowadząc przez kilka miesięcy w roku pracę duszpasterską w bazylice Sacre Coeur na paryskim Montmartrze ksiądz działa, że tak powiem, w dwóch rzeczywistościach: Kościoła tradycyjnego i Kościoła, który przeszedł przez ciężkie doświadczenia sekularyzacji. To nasuwa zapewne wiele refleksji? – Przede wszystkim

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Pieniądze z lewej kasy

Hitler utworzył specjalny fundusz do korumpowania generałów Trzeciej Rzeszy Sygnałem istotnego procesu, który zaszedł w świadomości historycznej społeczeństwa niemieckiego, stały się enuncjacje o mechanizmach korupcyjnych, którym bez skrupułów moralnych poddały się elity władzy Trzeciej Rzeszy, zwłaszcza generalicja. Długo panowało milczenie na ten temat, wreszcie przerwane przez nielicznych autorów (P. Meroth, W. Vogel, G. Ueberschar, F. Bajohr) spoza kręgów profesjonalnych historyków, gdyż ci z uporem prezentowali wizerunek generalicji apolitycznej (bo niby bez przynależności do NSDAP), kierującej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Zapiski wicepremiera

„Dzienniki polityczne” Rakowskiego dodają wiary, że oszołomstwo i radykalizm w Polsce przegrywają Dziś już wiemy, że ostatni – dziesiąty – tom „Dzienników politycznych” Mieczysława Rakowskiego ukaże się w czerwcu br. i zamknie ten największy w dziejach polskiego piśmiennictwa zapis myśli i działań polityka, którego głównym zawodem jest jednak, już od pół wieku, pisanie. Autor postanowił zakończyć „Dzienniki” na roku 1989 – cezurze wielkiej zmiany ustrojowej, do której, czasem nieświadom skutków, ogromnie się przyczynił.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Bez przedawnienia

Zbrodnie przeciwko ludzkości oraz przestępstwa wojenne to jedyne naruszenia prawa, które nie podlegają przedawnieniu I znów byliśmy świadkami burzy wokół afery FOZZ. Powód? Ostatnie zarzuty w tej sprawie przedawniają się w lecie przyszłego roku. Tymczasem postawa adwokatów oskarżonej Jadwigi Chim niebezpiecznie odwleka sądowy finał sprawy. Pytanie, czy FOZZ się przedawni, sprowokowało publiczną debatę na temat instytucji przedawnienia w ogóle. Czym jest i jak się ją stosuje? Prawo wstecz Zasadniczo rozróżniamy trzy rodzaje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.