Archiwum
Kłamstwo wyborcze
Prezydent RP może stracić urząd ze względu na swój stan zdrowia. Ale taki stan musi najpierw uznać Zgromadzenie Narodowe, czyli Sejm i Senat, głosując razem. Większością dwóch trzecich ustawowej liczby członków Zgromadzenia. Czy stan zdrowia obecnego prezydenta doprowadzi do tak wielkiej, wymaganej zgodności? Oczywiście, że nie. PiS ma większość w Senacie i z koalicjantami większość w Sejmie. Stan zdrowia prezydenta pozwala mu jakoś urząd sprawować. Ku uciesze zagranicy i coraz bardziej niechętnego prezydentowi kraju. Wszyscy już wiedzą,
Chory prezydent i afera kartoflowa
Polscy politycy zareagowali histerycznie na prymitywną satyrę niemieckiej gazetki W ubiegłym tygodniu rozegrał się w Polsce prawdziwy teatr absurdu. Trudno się oprzeć wrażeniu, że polityka zagraniczna IV RP charakteryzuje się amatorszczyzną i chaosem. Komentatorzy zaczęli pisać o kryzysie w stosunkach polsko-niemieckich. Włoski dziennik „Corriere della Sera” stwierdził nawet: „jak niewiele trzeba, by rozpalić ogień na granicy na Odrze”. Powodem tej groteskowej afery stał się artykuł, który ukazał się 26 czerwca w niskonakładowym berlińskim dzienniku
Klonowanie nadzieja dla ludzi
10 lat temu przyszła na świat sławna owca Dolly. Od tego czasu naukowcom udało się sklonować 10 innych gatunków ssaków Dla jednych to ślepa uliczka w historii nauki. Dla drugich – początek nowej ery. W 10. rocznicę narodzin najsłynniejszej owcy świata znów rozgorzała dyskusja na temat klonowania. Jagniątko urodziło się 5 lipca 1996 r. w Roslin Institute pod Edynburgiem. Wiadomość o tym wydarzeniu podał dopiero w lutym 1997 r. magazyn „Science”. Sensacyjna
Czy moglibyśmy być bogatsi
Gdyby nie fatalna polityka gospodarcza, nasz dochód narodowy byłby o 60% większy Prof. zw. dr hab. Grzegorz W. Kołodko (www.kolodko.net) wykłada w WSPiZ im. L. Koźmińskiego (www.kozminski.edu.pl), specjalizuje się w ekonomii rozwoju. W latach 1994-1997 i 2002-2003 był wicepremierem i ministrem finansów. – 11 lipca 1996 r. weszliśmy do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, skupiającej 30 wysoko rozwiniętych, demokratycznych państw. Kierował pan wtedy naszą gospodarką. Czy uważał pan, że oto wkraczamy do elitarnej I ligi światowej? – Na pewno
Trzy dania PiS
Upał taki, że najchętniej człowiek myśli o urlopie. O wypoczynku myślą też politycy. Szkoda, że tylko o swoim. Przed wyborami deklarowali, że nie tylko pomyślą, ale raz na zawsze rozwiążą problem wypoczynku wakacyjnego dzieci z biednych rodzin. Co z tego wyszło, widzimy. Dzieci zobaczyły PiS-owską figę. A w wyniku zaniedbań, małostkowości i małej kompetencji nowych władców z tegorocznym wypoczynkiem dzieci i młodzieży jest gorzej niż w ostatnich latach. Ale nie wszystkim wakacje będą się kojarzyć z siedzeniem na podwórku. Są w Polsce oazy wielkopańskiego wypoczynku za małe pieniądze.
Potrzebny kaganiec finansowy
Nieposkromione ambicje reżyserów Opery Narodowej powodem rezygnacji Kazimierza Korda? Wiemy tylko jedno. Kazimierz Kord, dyrektor muzyczny Teatru Wielkiego-Opery Narodowej, pełniący także obowiązki dyrektora naczelnego, złożył rezygnację ze swych funkcji. Reszta to nic pewnego, same plotki. Choć obrażony dyrektor wyjechał do Niemiec, zdążył jeszcze zdementować pogłoski, że powodem odejścia był konflikt z dyrektorem artystycznym tej sceny, Mariuszem Trelińskim. – Konfliktu nie było – powiedział. Inna plotka mówiła, że opuścił stanowisko
Duma i rozrzewnienie
Mamy upalne lato, dzieci wyjechały na wakacje, a minister Giertych przez dwa miesiące nie będzie ich uczył patriotyzmu. Jest to oczywiście tylko częściowa prawda, bo im bardziej jesteśmy wolni i niepodlegli, tym mniej dzieci naprawdę wyjeżdża gdziekolwiek, piekąc się w miastach, w mieszkaniach i na podwórkach. Ale dlatego właśnie nasze dzieci potrzebują znacznie więcej patriotyzmu, aby zrozumieć, że na tym polega ich wyższość nad innymi, zagranicznymi dziećmi, które bawią się na plażach, pływają w basenach czy chodzą po górach i lasach, że my za to mamy
Nadmuchiwacze balonów
Nie interesowała mnie, nie interesuje i interesować nie będzie funkcja zastępcy szefa „Wiadomości”, a nawet ich szefa – pisze Andrzej Kwiatkowski Od kilkunastu dni codziennie czytam, jak zdecydowanie i skutecznie prezes TVP broni się przed wizją Andrzeja Kwiatkowskiego jako wiceszefa „Wiadomości”. Jestem mu za to wdzięczny. Zapewniam jednak, że niepotrzebnie traci energię na obronę przede mną, bo nigdy nie miałem, nie mam i mieć nie będę ani ambicji, ani ochoty, by zostać saperem. Nie tylko nie interesowała mnie, nie interesuje i interesować nie będzie funkcja
Łódź kaliska
SZTUKA PODZIEMNA Przyszło nam żyć właśnie tu i teraz, czyli w świecie identycznych i estetycznych bliźniaków. A tylko świat bliźniaczo podobnych artystycznych idei i podwójnych wrażeń wzrokowych może być podwójnie pięknym i podwójnie sprawiedliwym. (…) Niech żyje sklonowana Mona Liza! Niech żyje dubeltowy Sąd Ostateczny! – tymi słowy kolejną wystawę grupy artystycznej Łódź Kaliska otworzył jeden z jej współtwórców, Andrzej Kwietniewski. Działająca od ponad ćwierćwiecza Łódź Kaliska po raz kolejny prowokuje widzów swoją
Przerwany lot premiera
Marcinkiewicz: dlaczego odszedł? Dokąd pójdzie? Co takiego się stało, że Kazimierz Marcinkiewicz, najpopularniejszy polityk w Polsce, musiał oddać tekę premiera? I to nawet nie z dnia na dzień, ale z godziny na godzinę? Owszem, Jan Rokita zdążył już tydzień wcześniej ogłosić, że wyrok na Marcinkiewicza został podpisany, na premiera nosem kręcił Andrzej Lepper. A w ostatnich dniach aż gęsto było od spekulacji dotyczących jego konfliktu z Jarosławem Kaczyńskim. Lider PiS otwarcie krytykował premiera za decyzje kadrowe, ba, parlamentarzyści PiS głośno