Archiwum

Powrót na stronę główną
Obserwacje

Pod butem historyka

Jak „naukowcy” z IPN odkłamują przeszłość Na łamach „Rzeczpospolitej” Piotr Gontarczyk, przedstawiany jako „historyk, politolog i dziennikarz” oczywiście pracujący w IPN, przejeżdża się po Leszku Kołakowskim i upublicznia rzekome ubeckie notatki sprzed prawie 50 lat, w których słynny filozof ma przyznawać, że nosił czerwone gwiazdki z sierpem i młotem, marzył o Polskiej Republice Rad, chodził z naganem w kieszeni, przyjaźnił się z bezpieką itp. Oczywiście p. Gontarczyk nie poinformował czytelników, jak wszedł w posiadanie rzekomych dokumentów UB, skąd dokładnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Kolejny krok

Obowiązkiem wszystkich partii tworzących Centrolew jest dokonanie analizy decyzji personalnych Nie mam wiary w sobie, że którakolwiek ze współczesnych partii wyzwoli nowe impulsy do rozwoju Polski. Prawo i Sprawiedliwość jest czystym anachronizmem. W Europie i świecie nowych technologii, innowacyjności, zmiany – obnosi się z tradycjonalizmem, idzie do przodu z głową zwróconą w tył, obywateli traktuje jak zbiorowość nasyconą potencjalnymi przestępcami, centralizuje zarządzanie państwem, odbiera ludziom inicjatywę, zniechęca do podejmowania ryzyka, rozbudowuje aparat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Ekspansja islamskiej chusty

Wyznaniowy i kulturowy pluralizm stał się źródłem zagrożenia dla laickiego państwa Noszenie chust islamskich na terenie szkół publicznych jest jedną z bardziej spektakularnych kwestii konfliktu między zlaicyzowanymi w większości demokracjami europejskimi a światem islamu. Religia i jej symbole są pretekstem i kanwą tego konfliktu. W ostatnich latach zarówno doktryna, jak i sądownictwo krajów starej Unii (prym wiedzie tu Francja) zmagają się z problemem zderzania się zasad prawnych – laickości, wolności religijnej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Pamiętnik IV Rzepy

26.11 Świt. Warszawa szykuje się na ostateczny bój. Fanfary wyciągnięte, pochodnie płoną, w kotły już tarabanią, a Kazimierz Marcinkiewicz nawet wydzwania nocą do mieszkańców z nadzieją, że ci, kiedy znowu zasną, będą mieli cudowny sen o nim i o jego rządach w mieście. Drugiej strony nie skomentuję, ponieważ za każdym razem kiedy myślałem, że już nareszcie rozumiem Platformę, okazywało się, że jestem w błędzie. W każdym razie kandydaci mówili o sobie dużo i dobrze, natomiast mieszkańcy jak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Dieta zapisana w genach

Dlaczego dla Polaka najlepszy jest schabowy, a dla Japończyka sushi? Jesteśmy tym, co jedli nasi przodkowie – twierdzi amerykański ekolog i etnobotanik, Gary Paul Nabhan. Jest on czołowym reprezentantem nowej dziedziny nauki – genomiki żywieniowej, która zaczęła się rozwijać w 1999 r. Genomika żywieniowa bada związki między aparatem genetycznym człowieka, genami roślin, środowiskiem a kulturą. Dr Nabhan podkreśla, że kuchnie poszczególnych regionów lądowych i nadmorskich przez tysiące lat wywierały wpływ na geny ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Halemba przypomniała o górnikach

O górnictwie najwięcej mówi długa lista tych, którzy nigdy nie wrócili z szychty do domu. Po tragedii w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej ta lista jest jeszcze dłuższa. Śmierć dopisała do niej kolejne 23 nazwiska. Tylko żołnierze giną częściej. A porównanie górnictwa z wojskiem pozwala lepiej zrozumieć reguły, jakimi rządzi się ten piekielnie niebezpieczny zawód. Stały i bardzo wysoki poziom zagrożenia życia i zdrowia wymaga od wszystkich, którzy trafiają pod ziemię, zarówno żelaznej dyscypliny, jak i bardzo sprawnej organizacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Eureka

zwierzęta Niedźwiedzia bezsenność Niedźwiedzie w rosyjskich obwodach kemerowskim i tomskim mają nie lada problem. Zwyczajowa pora ich zimowego odpoczynku dawno już nadeszła, a przez to, że pogoda bardziej przypomina wiosnę niż jesień, nie mogą zasnąć. Najczęściej w połowie listopada tamtejsze misie dawno już śpią. Teraz jednak ich gawry podtapiają deszcze, dlatego zwierzęta muszą ciągle przenosić się z miejsca na miejsce. Problem tylko z pozoru jest błahy. Zdaniem myśliwych z obwodu kemerowskiego, im dłużej niedźwiedzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Wystarczy „dowalać”

Nowy film Marcela Łozińskiego „Jak to się robi” dowodzi, że wyborcy chętnie oglądają kolejny odcinek z życia politycznego pod hasłem: „kto kogo” Bez emocji sobie powiedzmy: ch… jest to społeczeństwo. Polacy mają w dupie wszystko. Jeżeli chcemy oddziaływać na masy, musimy dokładnie znać psychikę debila – deklaruje Piotr Tymochowicz, specjalista od wizerunku osób publicznych, w filmie Marcela Łozińskiego „Jak to się robi”. Film wszedł właśnie na ekrany. Tymochowicz przeprowadza przed kamerami kampanię wypromowania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Blog

Laur Wawrzyniakowi

Co tam, panie, w polityce? Chińczyki trzymają się mocno. Ostatnio media zelektryzowała wieść, że jest szansa na tanie, granitowe nagrobki. Szykowne, nadające szacownemu odchodzącemu dodatkowy prestiż. Tanie, bo chińskie. Dobrze wykonane, bo chińskie. Czasy, kiedy chińszczyzna kojarzyła się z tandetą, wyrobem jednorazowego użytku, schodzą już z tego świata. Kiedy w Polsce rodzi się człowiek, to od razu spotyka się z chińszczyzną. Ubranka, zabawki, już od niemowlęcego wieku. Potem dorasta w chińskiej odzieży, pisze chińskim

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Spór o komórki macierzyste

Ratunek dla chorych czy zbyt wielkie nadzieje? Uważane są za Świętego Graala medycyny i potencjalne lekarstwo na wszelkie choroby. Być może sprawią, że niewidomi odzyskają wzrok, a sparaliżowani wstaną z wózków. Można je jednak pozyskiwać poprzez niszczenie ludzkich embrionów. Dlatego na temat komórek macierzystych od lat toczy się zacięty spór, w którym często politycy odgrywają większą rolę niż naukowcy. W niektórych krajach, takich jak Niemcy czy USA, w badaniach nad embrionalnymi komórkami macierzystymi wprowadzono ścisłe ograniczenia.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.