Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Pierworodni do rządzenia?

Do czytania i refleksji przy choince, gdy będziemy się zastanawiali, co wyrośnie z naszych dzieci Idealnym przykładem na potwierdzenie teorii o tym, że najstarsze dzieci robią największe kariery, jest rodzina Kennedych. Pierworodny, John Fitzgerald Kennedy, został prezydentem USA. Drugi przyszedł na świat Robert, zwany Bobbym, i zajął stanowisko ministra sprawiedliwości. Najmłodszy, Ted, też zrobił karierę polityczną, ale został tylko senatorem. Chodzi o birth order theory, która znów staje się modna w Stanach Zjednoczonych, a także niektórych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy Polacy obchodzą najbardziej wystawne święta w Europie?

Annamaria Schifano-Nowosielska, architekt pochodząca z Sycylii Na pewno jest dużo wspólnego w świątecznych obchodach w Polsce i we Włoszech, jednak są również istotne różnice. Nie chodzi nawet o suto zastawiony stół, ale w Polsce ludzie się skupiają, chodzą na msze, śpiewają kolędy. U nas oczywiście też, ale nie traktuje się tego jako obowiązku. Polska Wigilia jest bardziej absorbująca, zwyczaj podawania 12 potraw sprawia, że przygotowujący jest w niemałym stresie, czy zdąży. Na właściwym wydarzeniu może się skoncentrować, dopiero

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Mikołaj dla Ebiego

Syn jest zbyt spokojny. Czasami aż prosi się, żeby nakrzyczał na kolegów Z Włodzimierzem Smolarkiem rozmawia Roman Hurkowski – Nie ma w polskim futbolu drugiej tak dobrej, tak utytułowanej pary ojciec i syn. A w skali europejskiej, światowej? – No, był wielki Holender Johan Cruyff i jego syn Jordi. Byli Cesare i Paolo Maldini, zasłużeni dla reprezentacji Włoch. – Jednak to nie były aż tak dobre duety. Jako ród Smolarków jesteście ewenementem na skalę światową! – Miło słyszeć, ale w tej chwili

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dwa lata Ujazdowskiego na kulturze

Rządy PiS-owskiego ministra kultury można podsumować jednym słowem: klapa Gdy Kazimierz Michał Ujazdowski po raz drugi w swej karierze obejmował resort kultury w 2005 r., mówił, że w polityce kulturalnej państwa nie jest potrzebna rewolucja. Po dwóch latach jego urzędowania widać, że słowa dotrzymał. Nie poszedł szlakiem swego poprzednika Waldemara Dąbrowskiego, który Ministerstwu Kultury zaczął przywracać należną rangę pośród innych instytucji władzy, lecz ponownie sprowadził je do roli kwiatka do kożucha, jaką odgrywało za poprzednich jego rządów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Zmniejszanie formatu

W telewizji brak nam konferencji prasowych ministra Ziobry. Wprawdzie wszystkie media, w tym oczywiście telewizja, nieustannie zajmują się aktualnym ministrem sprawiedliwości, coraz to odkrywając, kogo to jeszcze bronił, gdy był adwokatem, w jakiej sprawie pisał opinię, a na jaki temat artykuł. Wszystko to obraca się przeciw ministrowi. Sformułowano nawet tezę, że ostatecznie adwokat może być czasem ministrem sprawiedliwości, ale nie każdy. Nie może być mianowicie taki, który bronił w głośnych sprawach. Ponieważ zwykle w sprawach poważnych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Polska wigilia na eksport

Młode Polki promują nasz kraj za granicą. Urodą, talentami, kuchnią, ale też… tradycyjną wieczerzą wigilijną Katarzyna, Ewa i Karolina nie uległy czarowi zagranicznych świąt. Poznały bożonarodzeniowe zwyczaje krajów, do których wyemigrowały, ale pozostały wierne tradycjom wpojonym im przez mamy i babcie. Kasia we Francji musi mieć sianko pod wykrochmalonym, śnieżnobiałym obrusem i dodatkowe nakrycie na wigilijnym stole. Karolina zanosi rodzime specjały znajomym Irlandczykom do pracy, a Ewa złości się, że w Stanach nie może dostać „zjadliwego” karpia. Dzięki temu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Szyfry i tryby historii

Dla Bogusława Wołoszańskiego przeszłość to nie tylko dokumenty, lecz także fikcja Niedawno zakończyła się emisja w prime timie TVP 1 13-odcinkowego serialu historycznego „Tajemnica twierdzy szyfrów”. Film osadzony w realiach II wojny światowej był ekranizacją bestsellerowej powieści Bogusława Wołoszańskiego pt. „Twierdza szyfrów”. On też został autorem scenariusza i producentem serialu, w którym grali najznakomitsi aktorzy polskiego kina. Bogusław Wołoszański przeszedł długą drogę popularyzatora historii za pośrednictwem medium telewizyjnego. Tak duży i niekwestionowany sukces mógł się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Raz morfinista, raz proboszcz

Takich księży i takich wójtów jak w „Ranczu” jest w Polsce cała masa. I właśnie to jest chyba główny powód popularności Z Cezarym Żakiem rozmawia Przemysław Szubartowicz – Zmartwił się pan, że w 2008 r. nie będzie wystawy Expo we Wrocławiu? – O tak, i to z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że polskie miasto nie będzie mogło zaistnieć na arenie międzynarodowej. A po drugie, Wrocław jest moim miastem, spędziłem tam sporą część życia, bardzo lubiłem tam mieszkać. Choć jak przenosiłem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Łapówka, której nie było

Prokuratura oczyszcza Barbarę Blidę Kolejne kłamstwa ekipy Ziobry związane ze śmiercią Barbary Blidy wychodzą na jaw. „Prokuratura miała mocne dowody potwierdzające związki Blidy z mafią węglową”, mówiła w Sejmie posłanka PiS Beata Kempa. Tymczasem sama prokuratura przyznała, że wartość tych „dowodów” jest zerowa, i się z nich wycofała. Otóż prokuratura katowicka właśnie umorzyła śledztwo wobec Zbigniewa B., byłego dyrektora Rudzkiej Spółki Węglowej, podejrzewanego o przyjęcie łapówki od Barbary Kmiecik,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Tuskuland

10.12.07 Odbył się kongres PiS. Kongres odbył się według wypróbowanego socjalistycznego hasła „3 x TAK”. Wódz, wódz, wódz. A jeżeli chodzi o wybory, to ktoś tam zawinił, ktoś tam niedorobił, ale tak naprawdę to nie wiadomo kto, czyli do 3 x TAK doszedł jeszcze PRL-owski towarzysz fama. „Fama, towarzysze, głosi”… itp., itd., itp. Ciekawsza od zjazdu okazała się wanna Wassermanna, i to nie dlatego, że ma tajemnicze kształty, nie, pan były już koordynator służb specjalnych zażyczył

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.