Archiwum
Nie chcę być nowym Polańskim – rozmowa z Gasparem Noé
Duże festiwale potrzebują takich dziwaków jak ja czy Lars von Trier, żeby szokować i zdobyć większy rozgłos. Przylgnęła do ciebie etykietka jednego z najbardziej szokujących reżyserów ostatnich lat. Nie przeszkadza ci takie zaszufladkowanie? – „Nieodwracalne” wzbudziło wiele kontrowersji, ale film stał się bardzo popularny na całym świecie. Miałem szczęście, bo Monica Bellucci i Vincent Cassel – prywatnie małżeństwo – nie mieli zahamowań i wystąpili w filmie, który nie był obrazem komercyjnym i miał wiele scen uważanych przez niektórych za drastyczne.
Partia stanu wyjątkowego – rozmowa z prof. Mirosławem Karwatem
Dla PiS szantaż emocjonalno-moralny związany z katastrofą smoleńską może się okazać skuteczniejszy niż teczki, które są bronią obosieczną Pamięć o rządach Prawa i Sprawiedliwości wśród obywateli słabnie, nawet politycy PO twierdzą, że straszenie Jarosławem Kaczyńskim jest i nieskuteczne, i niepotrzebne. Mają rację? – Zagrożenie autorytaryzmem jest realniejsze, niż to się wydaje wielu politykom, a także obywatelom – uśpionym przez komfort formalnych gwarancji demokracji. Autorytaryzm to nie problem jednego człowieka, który ogłasza się mężem opatrznościowym,
Berluskonizm
Nie jesteśmy narodem sutenerów, nie każdy włoski ojciec powiedziałby do córki: „Idź z nim, to na pewno skorzystasz”, mówią Włosi za Umbertem Eco Korespondecja z Rzymu Przyszliśmy tu bronić honoru Włoch – mówił Umberto Eco 5 lutego 2011 r., podczas manifestacji przeciw Silviowi Berlusconiemu w Mediolanie. – Przyszliśmy powiedzieć światu, że nie jesteśmy narodem sutenerów, że nie każdy włoski ojciec powiedziałby do córki: „Idź z nim, to na pewno skorzystasz”. (…) Jeszcze do niedawna, kiedy jeździłem za granicę, moi koledzy poklepywali
Czy Polacy stali się punktualniejsi?
Prof. Daniel Boćkowski, historia najnowsza Polski, Instytut Historii im. Tadeusza Manteuffla PAN Zupełnie tego nie zauważyłem. Jest coraz więcej bieganiny, więcej miejsc, w które trzeba dotrzeć o tej samej porze, i zaiste trudno poskładać wszystkie obowiązki. Nadal nie mamy takiego etosu punktualności. Może w pracy jest trochę lepiej, mniej się spóźniamy, ale już na spotkania zarówno studenci, jak i pracownicy naukowi nie mogą zdążyć. Jest nam dosyć trudno i obciąża nas tradycja. W sklepie zwykle
Komisja Millera
Kto wyjaśnia katastrofę smoleńską? Dziś głównym saperem rządu jest Jerzy Miller, minister spraw wewnętrznych i administracji. Inżynier z wykształcenia, który nigdy nie zdradzał politycznych ambicji i dobrze na tym wychodził, bo lista stanowisk, które zajmował, jest imponująca. Wojewoda, wiceminister finansów, szef NFZ… Zawsze spokojny, poukładany, wiedzący, co mówi. Ale teraz przyszedł dla niego czas próby. Bo to on jest odpowiedzialny za raport polskiej strony badającej przyczyny katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku. To jest ta mina, którą
Notes dyplomatyczny
Jakkolwiek oceniać to, co piszą gazety, to jest państwo, z którym Polska ma złe stosunki i z którym się nie lubi, i nie będzie się lubiła jeszcze bardziej. Nie, nie chodzi tu o Rosję, bynajmniej. Chodzi o Litwę. „Od Radosława Sikorskiego jeszcze się nacierpimy. Teraz jest zajęty Białorusią i walką z Łukaszenką, ale o swoim braku miłości do Litwy nie zapomniał”, pisze litewski tygodnik „Veidas”. I dodaje, że stosunki polsko-litewskie jeszcze się pogorszą. Zwłaszcza przed wyborami, „gdy będzie rozgrywana karta polskiej mniejszości narodowej na Litwie”.
Czy planowane w Poznaniu ograniczenie prędkości do 30 km/godz. upowszechni się?
Pro Prof. Stefan Stuligrosz, założyciel i dyrygent chóru Poznańskie Słowiki Sądzę, że dla bezpieczeństwa zwłaszcza ludzi starszych warto tak zrobić. Ja już nie prowadzę ze względu na wiek, ale kiedyś jeździłem trochę jak wariat, choć ostrożnie. Teraz wozi mnie córka i bardzo mi się podoba, że gdy zbliża się do zebry, zwalnia, choć ci jadący za nami często tracą cierpliwość. To nie tylko irytuje, ale i zastanawia, dlaczego u nas nie ma kultury na jezdni, a na Zachodzie jest. Kontra Jerzy Fedorowicz, poseł PO, krakowski aktor,
Misjonarze po misjach
Kiedy wrócili poszkodowani z Afganistanu i Iraku, okazało się, że Polska nie jest gotowa ich przyjąć. Wzięli więc sprawy w swoje ręce Starszy szeregowy Daniel Kubas pojechał do Iraku w ramach II zmiany. 12 lutego 2004 r. pojazd, na dachu którego zajmował stanowisko strzeleckie, koziołkował. Najprawdopodobniej został trafiony w koło odłamkiem. Po trzeciej przewrotce Kubasa wyrzuciło; szorował po ziemi jeszcze kilkadziesiąt metrów. Diagnoza: wstrząs mózgu, złamana potylica, połamana szczęka, stłuczony przedni płat mózgu, krwiak podtwardówkowy
Powrót bankowego eldorado
Banki komercyjne w Polsce zarabiają krocie, dlatego tak protestują przeciwko obłożeniu ich podatkiem Nasze banki już zapomniały o kryzysie finansowym, a ich zagraniczni właściciele liczą rosnące zyski, ciesząc się, że sektor bankowy w Polsce przynosi znacznie wyższe dochody niż identyczna działalność prowadzona w Unii Europejskiej. Ten bezchmurny obraz może zostać zakłócony przez podatek bankowy. Pomysł, o którym dyskutowano kilka miesięcy temu, teraz, nie bez związku z nadchodzącymi wyborami, wkracza w fazę realizacji. 23 lutego
Egipska rewolucja
Średnia wieku w Egipcie to 24 lata. Biedni, młodzi mężczyźni nie zakładają rodzin, bo nie mają środków, by zgodnie z tradycją zapewnić żonie utrzymanie. To doprowadziło ich do buntu Zaczęło się w Tunezji i rozlało na okoliczne kraje, w tym Egipt – największe arabskie państwo, serce Bliskiego Wschodu. Znów nie doceniono gniewu ulicy, znów nie wsłuchano się w nastroje społeczne. Nie zdziwiło to jedynie tych, którzy znają kilka podstawowych faktów. Egipskie społeczeństwo od dawna żyło w biedzie pod oficerskim butem Mubaraka. Ci,