Archiwum

Powrót na stronę główną
Felietony Tomasz Jastrun

Choroba

Nie tyle o Wałęsę tu chodzi, ile o rząd dusz. Ale abstrahując od tego, nie lubię Wałęsy. Też dlatego, że za wiele o nim wiem. I to nie dotyczy okresu jego upadku, lecz właśnie wzlotu. Już kilka tygodni po sierpniowym strajku mówili mi o jego wadach ludzie, którzy wtedy z nim współpracowali. Ale to były początki Solidarności, wszystko się gotowało, płonęło, szczególny czas. Potem wiedziałem o nim coraz więcej, od tych, którzy z nim działali w opozycji końca lat 70. Zrobiłem wywiady o Wałęsie z Anną Walentynowicz, z Aliną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

„Ogień” w bezpiece

IPN będzie musiał rozliczyć Józefa Kurasia z czynów popełnionych w czasie jego służby w MO, UB i za współpracę z NKWD W sobotę, 20 lutego br., minister obrony narodowej Antoni Macierewicz sprzed ołtarza w kościele w Waksmundzie koło Nowego Targu mówił o Józefie Kurasiu – „Ogniu” i zasługach „żołnierzy wyklętych”, jakby zupełnie zapomniał, co go spotkało za polityczne kazanie, które wygłosił 22 sierpnia 1993 r. z ambony w niedalekiej Szczawie. Wtedy zajął się „złodziejską ekipą Mazowieckiego, Bieleckiego,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Korporacja kalifat

Na czym bogaci się Państwo Islamskie Państwo Islamskie (Islamic State, IS) to najbogatsza organizacja terrorystyczna świata. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie jest typową grupą terrorystyczną, ponieważ ma pewne cechy państwa. Kontroluje określone terytorium, ściąga podatki z ludności, a także dysponuje strukturami władzy politycznej. Brakuje mu szczelnych granic oraz uznania przez społeczność międzynarodową. Choć Państwo Islamskie powstało wskutek połączenia dwóch wrogich wcześniej grup, jest dziś zwartym organizmem polityczno-gospodarczym, ma znaczne zasoby finansowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Wybrakowana solidarność

W słowie solidarność z tytułu felietonu chodzi o ten zwykły, ludzki i spontaniczny odruch, który się budzi, kiedy widzimy niesprawiedliwość władzy, aparatu państwa czy zwykłe szczucie brukowych mediów, nie zaś o nazwę organizacji pisaną wielką literą, niekiedy w cudzysłowie. Ta ostatnia już dawno temu przestała być solidarna, kiedy jej liderzy w latach 90. stali się parasolem ochronnym dla budowy bezwzględnego kapitalizmu w Polsce. Obecna nakręcana przez IPN histeria i fala nienawiści do Wałęsy oczywiście nie tylko odwraca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kogo wskaże Obama

Walka o zatwierdzenie następcy zmarłego sędziego Sądu Najwyższego to ostatnia szansa prezydenta na trwałą zmianę Ameryki Mówi się, że sędziowie Sądu Najwyższego USA umierają rzadko i nigdy nie rezygnują z funkcji. Nic więc dziwnego, że gdy w przededniu walentynek do mediów dotarła informacja o śmierci sędziego Antonina Scalii, na łączach zawrzało. Kondolencje rodzinie natychmiast złożyli – a przy okazji podpowiedzieli, co robić dalej – pretendenci do nominacji prezydenckich obu głównych partii, którzy prowadzą intensywną kampanię przed prawyborami. Internet, telewizja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Alimenty – dość fikcji

Za kradzież wafelka idzie się do więzienia, a ktoś, kto okrada własne dziecko na 100 tys. zł, jest bezkarny Marta Makulec rozstała się ze swoim partnerem w 2009 r., sąd zasądził 600 zł alimentów na syna, dziś 12-letniego. Partner od początku nie płacił. Marta ocenia, że łącznie ma 50 tys. zł długu alimentacyjnego. Szybko założył nową rodzinę, spędza z nią wakacje – w Belgii, Francji, Szwecji. Zdjęcia z wojaży zamieszcza w internecie, ma niezły samochód i telefon. Ona,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Szpieg w krainie literatury

Każdy porządny wywiad chce mieć jak najwięcej agentów. Albo się ich pozyskuje, albo sami przychodzą Aleksander Makowski – oficer polskiego wywiadu, autor książek: „Tropiąc Bin Ladena”, „Bez przebaczenia”, „Bez sumienia” (w przygotowaniu „Następne pokolenie”); bohater wywiadu rzeki Pawła Reszki i Michała Majewskiego „Zawód: szpieg”. Minęło nie tak dużo czasu, odkąd został pan ujawniony jako agent wywiadu, a już zrobił się z pana pisarz. Zaczynał pan przewidywalnie – wspomnienia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Batalia o medyczną marihuanę

Max miał nawet 200 napadów padaczkowych dziennie. Dziś – dzięki terapii – może się uczyć Przez siedem miesięcy, od lipca 2015 r., Instytut Monitorowania Mediów prowadził w mediach społecznościowych badanie dotyczące medycznej marihuany. Wynik był zaskakujący – aż 82% Polaków ma pozytywny stosunek do jej legalizacji. 1 lutego poseł klubu Kukiz’15 Piotr Liroy-Marzec złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dopuszcza on do użytku medyczną marihuanę. Na konferencji prasowej poseł stwierdził,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Historia Polski pisana na nowo

Pani Kiszczakowa po raz kolejny zrobiła coś niekonwencjonalnego. Coś, co musi wprawić w zdumienie osoby jako tako logicznie myślące. Kiedyś, w latach 80., napisała do paryskiej „Kultury” list, w którym przekonywała, że jej mąż, gen. Kiszczak, jest dobrym człowiekiem, patriotą i tak w ogóle jest wielki. Niedawno pozazdrościła książek Monice Jaruzelskiej i napisała swoją. Smętną. Najdelikatniej mówiąc. Niektórzy mówią, że żenującą. Nie wiem, nie czytałem, ale książka, wbrew oczekiwaniom autorki, bestsellerem nie została. Ostatnio postanowiła generałowa sprzedać

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Do tyłu

Jest wielki historyczny idiotyzm w naszej sytuacji politycznej. Zamiast debatować nad tym, co dla Polski ważne w perspektywie zmiany cywilizacyjnej, wpadamy w jakiś archaizm. I w kuriozalną próbę nadania Polakowi nowej formy, narodowej, tradycyjnej, wyjętej ze starej, zatęchłej szafy endeckiej. Górnikom i związkowcom pewnie znowu uda się ocalić kopalnie, które powinny być zamknięte. Wałęsa jako wielki agent bezpieki ma rzucać mroczne światło na całą III Rzeczpospolitą. To wszystko zmierza do jakiejś plugawej groteski.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.