Archiwum
Alfabet Ziemkiewicza
Zakochany w sobie bez pamięci, i to z wzajemnością. Rafał A. Ziemkiewicz. Od dziesiątków lat cudowne dziecko najbardziej ponurej prawicy. Relikt obskuranctwa. Można go też opisać słowami, którymi sam bez cienia wstydu obdarza konkurentów z mediów. Ziemkiewicz jako jedna z najbardziej prominentnych kreatur prawicy ostatniego 30-lecia jest przekonany, że może napisać i powiedzieć wszystko. Idąc tą drogą, wysunął się na czoło rankingu kompromitacji prawicowych dinozaurów. A przecież konkurentów ma wielu, i to takich, którym przemyśliwanie nie przychodzi z łatwością. Podobnie zresztą
„Srebrne Usta” Petru
Mówią i mówią. Usta są ich narzędziem pracy. Raz w roku politycy dostają za swoje gadanie nagrody. Ale tylko wtedy, gdy powiedzą coś szczególnie barwnego. Decyzja należy do słuchaczy radiowej Trójki, a plebiscyt „Srebrne Usta” wymyśliła 20 lat temu Beata Michniewicz. Jubileuszowa nagroda trafiła do Ryszarda Petru za wypowiedź podczas sejmowej debaty: „Mam prośbę do pani Pawłowicz o to, żeby się uspokoiła. Opanowała emocje. Niech pani weźmie przykład z pana prezesa Kaczyńskiego – nigdy nie krzyczy. Na sali
Listy od czytelników Nr 14/2016
Haniebne słowa Cenckiewicza Niczym nie zaskoczył mnie pan Cenckiewicz (PRZEGLĄD nr 12). Odpowiedzialny naukowiec nigdy by nie powiedział tego, co właśnie wypalił ten „historyk”. Naukowiec nie dość, że ważyłby słowa, a wnioski umieszczał w otoczeniu kontekstów, to jeszcze zachowałby stosowny dystans do sprawy. Ale pan „historyk” (w rzeczywistości stronniczy publicysta z brakami warsztatowymi) woli walić pałą. Nikt nie oczekiwał, by wychwalał Świerczewskiego. Ale powinien uszanować prostych żołnierzy, podoficerów i wielu oficerów. 2 Armia Wojska Polskiego składała się w większości
Czy powinno się zmniejszyć liczbę punktów sprzedających alkohol i ograniczyć jego sprzedaż w nocy?
Krzysztof Brzózka, dyrektor Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Zdecydowanie tak. W tej chwili sprzedaż alkoholu jest regulowana nie przez ustawę, ale przez rynek. W rezultacie wróciły stare nawyki. Pijemy tyle, ile w PRL. Co więcej, podejmowane działania informacyjne i profilaktyczne nie powstrzymują przed zachowaniami ryzykownymi dla zdrowia i kosztownymi. Trzeba pamiętać, że mimo przychodów z akcyzy Polska traci na spożyciu alkoholu. Dlatego potrzebne są działania administracyjne. O ich skuteczności niech świadczy zmniejszenie się liczby nietrzeźwych kierowców. Jest ich mniej,
Policjant z ciężką nogą
Duńscy policjanci przekraczają dozwoloną prędkość. W ubiegłym roku za zbyt szybką jazdę w latach 2013-2014 zapłacili ponad 200 tys. koron (ok. 120 tys. zł). Jeden z policjantów z południowo-zachodniej części Zelandii (wyspy, na której leży stołeczna Kopenhaga) został sfotografowany, gdy jechał przez miasto z prędkością 85 km/godz. Maksymalna dozwolona prędkość wynosiła 50 km/godz., więc nie tylko zapłacił 4 tys. koron (ok. 2360 zł), ale także zatrzymano mu prawo jazdy, które można odzyskać po upływie określonego czasu
Ruch wsteczny trwa
Na którąkolwiek sferę życia publicznego w Polsce spojrzymy, zauważamy kompletny regres. Obecna władza ma ogromny talent do znajdowania najgorszych z możliwych rozwiązań w każdej dziedzinie. I nawet trudno to jakoś wytłumaczyć ideologicznie. O ile można było jeszcze jakoś zrozumieć w przeszłości pogardę PiS dla Unii Europejskiej jako symbolu kulturowego kosmopolityzmu, liberalizmu politycznego i postmodernistycznej różnorodności, przy jednoczesnym orientowaniu się na bardziej konserwatywną politykę USA, o tyle obecne połajanki liderów PiS wobec Amerykanów, którzy swoją
Światełko w tunelu kolejowym
Najskuteczniejszy sposób przyciągania pasażerów to często kursujące pociągi Karol Trammer – twórca i redaktor naczelny dwumiesięcznika „Z Biegiem Szyn” 31 mln pasażerów podróżowało pociągami PKP Intercity w 2015 r. To o 22% więcej niż rok wcześniej. W 2016 r. liczba pasażerów ma się zwiększyć do 37 mln. Co te dane nam mówią o sytuacji PKP? – Zgadza się, w 2015 r. spółka PKP Intercity przewiozła 31 mln pasażerów, co w porównaniu z 25 mln podróżnych w roku 2014 stanowi
Otwieram drzwi w drugą stronę
Słodycze i fajka wodna pozwalają złapać smak życia Dr Agnieszka Ayşen Kaim jest Polką tureckiego pochodzenia, tłumaczką języka tureckiego, adiunktem w Katedrze Slawistyki na Uniwersytecie Łódzkim, wykłada też w Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie. Wraz ze Stowarzyszeniem Grupa Studnia O. działa jako opowiadaczka i animatorka kultury tureckiej w Polsce, realizując projekty kulturalne w kraju i za granicą. Autorka licznych publikacji naukowych i popularnonaukowych, przekładów literackich oraz filmowych, a także opowieści dla dzieci i młodzieży „Bahar
Sąsiedzkie pogromy Żydów
W Szczuczynie i okolicach w latach 1941-1942 Polacy wymordowali żydowskich mieszkańców Mirosław Tryczyk (rocznik 1977) – doktor nauk humanistycznych, autor książki „Między imperium a świętą Rosją” oraz artykułów i tekstów poświęconych problematyce historii myśli społeczno-politycznej, sztuce ikony i etyce. Wielki miłośnik słowiańskiego Wschodu. W Szczuczynie od wieków istniała prężna, zamożna i liczna wspólnota żydowska. Według danych z 1921 r. Żydów było tu w tym okresie 2506, stanowili 56% ludności miasteczka. (…) W momencie wybuchu II wojny