Archiwum
Jak Bóg da, nic się nie stanie
Bałagan w trakcie przygotowań do ŚDM może dziwić, ale nie powinien zaskakiwać W raporcie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa dotyczącym organizacji Światowych Dni Młodzieży lista zidentyfikowanych problemów jest długa, ale na czoło wybijają się dwa. Oba ze sobą powiązane. Pierwszy to kwestia opieki medycznej. Zdecydowana większość łóżek szpitalnych, które mają być do dyspozycji ŚDM, znajduje się nie w Wieliczce, w pobliżu której leżą Brzegi, główne miejsce uroczystości, ale w Krakowie. Odległość do centrum miasta to wprawdzie tylko 15 km, ale w sytuacji zagrożenia
Po powrocie nasmażymy kotletów
Abp Miron powiedział mi, że nie chce lecieć do Smoleńska. Zrozumiałem, że jest zmęczony i chciałby, żeby ktoś młodszy go zastąpił Ks. Michał Niegierewicz, proboszcz parafii prawosławnej pw. św. Trójcy w Hajnówce: – Powiedział mi, że nie chce lecieć do Smoleńska. Ja to zrozumiałem tak, że jest zmęczony i chciałby, żeby ktoś inny, młodszy go zastąpił. Ale przecież ani on, ani ja nie mogliśmy przypuszczać, że to nasze ostatnie spotkanie… Zaraz po katastrofie prezydenckiego samolotu na lotnisku Siewiernyj 10 kwietnia 2010 r. pojawiły się plotki, jakoby abp Miron
Zaproszenie dla Karolczaka
Mamy dobrą wiadomość dla SLD, niemogącego znaleźć klucza do sejfu, w którym powinna być kasa ze sprzedaży historycznej siedziby partii przy ul. Rozbrat. Odnalazł się Kazimierz Karolczak, wieloletni skarbnik partii. Chyba go zresztą za bardzo nie szukano, bo to przecież partia rzuciła go na kolejną ciepłą posadkę do Katowic. Jako członek zarządu województwa śląskiego odpowiada za Stadion Śląski. A tam dopiero jest kasa. Państwo i samorząd wydały już ponad 600 mln zł, a końca nie widać. Z wywiadu, jakiego
Kto rządzi Inspekcją Transportu Drogowego?
Kierowco piracie, jeśli chcesz poszaleć, wal do Warszawy. Masz tu raj, bo rozbierane są i tak nieczynne fotoradary z 27 szczególnie niebezpiecznych miejsc. Po decyzji Sejmu, który przed wyborami chciał się podlizać wyborcom i zabrał straży miejskiej uprawnienia do kontroli prędkości drogowych bandytów, została do tego tylko policja. Można więc grzać przez skrzyżowania na czerwonym, ile tylko fabryka dała autku mocy. Statystyka ofiar poszła w górę. Ale Inspekcja Transportu Drogowego ma to w głębokim poważaniu. Nie weźmie od straży fotoradarów, bo nie ma kasy. Głupszego argumentu już nie było?
Zamach na rozum
Na czarno-białej okładce PRZEGLĄDU, który ukazał się po katastrofie pod Smoleńskiem, był tytuł „Solidarni w żałobie”. Tak wtedy myśleliśmy. Mimo że bardzo krytycznie ocenialiśmy ówczesnego prezydenta i rząd PiS. Uznaliśmy, że ta katastrofa przekreśla wcześniejsze pretensje. Że w obliczu takiego nieszczęścia nie ma miejsca na małostkowe podziały i wyrzuty. Dziś też uważam, że główna myśl, z jaką chcieliśmy trafić do Czytelników, miała głęboki sens. Solidarni w żałobie. Tego chcieliśmy. I myśleliśmy, że tak może być. Że bezsens tylu śmierci może dać chociaż
W 15. numerze „Przeglądu” polecamy
TEMAT Z OKŁADKI Chrztu Polski nie było – Dziś możemy autorytatywnie stwierdzić, że państwowość Polski zaczęła się nie tylko kilka lat przed chrztem Mieszka I, ale wręcz na dziesięciolecia przed nim – stwierdza prof. Edward Potkowski, historyk, emerytowany profesor Wydziału Historycznego UW. – Państwo Mieszka I było wynikiem działania trzech pokoleń władców. Mieszkowi doradzono, by łączyć się z Zachodem, bo inaczej Polanie będą ginąć jak zachodni Słowianie. Lokalne kulty pogańskie nie sprzyjały centralizacji państwa. Zhierarchizowany
Poseł Czartoryski: „Z gwałtów rodzą się dobrzy Polacy”
Człowiek patrzy i nie może uwierzyć, że to, co widzi, to też gatunek homo sapiens. Na przykład taki poseł PiS Arkadiusz Czartoryski z Ostrołęki. Autor najobrzydliwszej wypowiedzi o aborcji. „Jaka jest różnica, czy dziecko jest poczęte z gwałtu, czy nie? Przecież z gwałtów rodzą się dobrzy Polacy. Jak choćby z masowych gwałtów Niemców w czasie II wojny światowej”. I pomyśleć, że tak mówi były nauczyciel religii i historii.
Listy od czytelników Nr 15/2016
Od pigułki do klauzuli sumienia Bardzo zamożne mamy społeczeństwo, skoro zdaniem pana ministra kobiety stać na nadużywanie pigułek po 100 zł sztuka. Gdy w artykule „Aborcja pigułki” (PRZEGLĄD nr 14) czytałem o przypadku kobiety, która nie mogła kupić pigułki w swojej miejscowości, przypomniała mi się sprawa klauzuli sumienia aptekarzy. Upadła ona w poprzedniej kadencji, ale może wrócić. A co do pigułki „po”, uważam, że to będzie tylko sprawa kasy. Ponieważ liczy się czas, trzeba będzie szukać prywatnego gabinetu i zapłacić za receptę.
Mit pękających domów
Wielka płyta postoi 150 lat. Będą dwupoziomowe mieszkania, windy zewnętrzne i ogrody na dachach Przeciętny Polak – czyli 12 mln ludzi – mieszka w bloku zbudowanym z wielkiej płyty. Na niego więc najsilniej działają katastroficzne wizje rozpadających się budynków, serwowane od czasu do czasu przez brukowe media. Straszenie wielką płytą Po kilku takich publikacjach głos zabrał Instytut Techniki Budowlanej, który przyczynił się do rozwoju tej technologii w naszym kraju. Bo właśnie tutaj od połowy XX w.