Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Cichy krzyk samotnych matek

Około miliona dzieci w Polsce nie dostaje zasądzonych alimentów Do tej pory same dawałyśmy sobie radę, więc oni myślą, że dalej tak będzie. Może najlepszym sposobem, by coś zmienić, byłoby wyjście na ulicę i strajkowanie? – zastanawia się Magda, mama Oliwiera, którego wychowuje samotnie od pięciu lat. Alimenty od jego ojca dostała raz. Na Fundusz Alimentacyjny nie ma co liczyć – jej wynagrodzenie od początku przekraczało wciąż dramatycznie niski próg dochodowy. Teraz, po 11 latach istnienia funduszu, rząd planuje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 49/2018

Jak to na wojence bezpiecznie Polityka PiS i PO wobec Ukrainy jest tylko narzędziem w ich „wojnie” z Rosją – ocenia prof. Łagowski. Moim zdaniem cały czas chodzi o to, aby kręcić biznesy i generować strach. Na pewno po tej akcji coś się zmieni. Że na naszą niekorzyść, to wiadomo. Polacy dostaną jeszcze mocniej po tyłku i jeszcze bardziej ich się upokorzy. Wojna światowa teraz się nie opłaca, teraz opłaca się sprzedawać niepotrzebny złom militarny przestraszonym elitom słabych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Trzeba przerwać to błędne koło

Gdybyśmy wyeliminowali palenie papierosów i wdychanie zanieczyszczonego powietrza, niemal nie byłoby raka płuca Prof. Paweł Śliwiński – prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc Mówimy: choroby płuc i jaki widzimy problem? – Zależy, jak go zmierzymy. Jeśli przyjmiemy, że miarą problemu jest liczba zgonów spowodowana daną chorobą, to na pierwszym miejscu są choroby układu krążenia, potem nowotworowe, a zaraz po nich choroby płuc. Z pewnością są więc problemem. Choruje na nie ok. 6 mln osób, do najczęstszych należą: przewlekła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Ukochany petent Trumpa

Takie draństwo. I to gdzie? W obozie „dobrej zmiany”. Funkcjonariusze Mariusza Kamińskiego, ojca międzynarodowego bankowca, aresztowali człowieka o wielkich walorach i najwyższych standardach etycznych i patriotycznych. Ta ocena Marka Ch., byłego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, jaką mu wystawił mocny człowiek PiS, Adam Glapiński, prezes NBP, to gotowy spot wyborczy. Stało się jednak coś, czego nie można było sobie nawet wyobrazić. Bardzo ważny urzędnik państwowy spędzi święta w areszcie. A przed sobą ma perspektywę wielu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

W klimacie spokoju nie ma i nie będzie

Od 1990 r. usiłujemy zredukować emisję dwutlenku węgla i nie posunęliśmy się ani o krok Prof. Maciej Sadowski – klimatolog Co Polska może załatwić dla siebie na szczycie klimatycznym w Katowicach? – Dokładnie nic. Możemy sobie załatwić tylko prestiż i uznanie z tego powodu, że ładnie zorganizowaliśmy, i to po raz trzeci, międzynarodową konferencję w sprawie zmian klimatu. Jednak dla naszych interesów gospodarczych czy środowiskowych nie wyniknie nic nowego, bo te sprawy rozwiązujemy na poziomie Unii Europejskiej, a nie światowym. Nasze zobowiązania są już ustalone,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Zła nazwa – Zaolzie

Czy warto zachowywać pamiątkę po niechlubnym wyczynie naszego dumnego państwa z 1938 r.? W internecie (www.gazetacodzienna.pl) przetoczyła się dyskusja, często ostra, a nawet obraźliwa, między polskimi a czeskimi mieszkańcami tzw. Zaolzia. Internauci pisali m.in.: „Obrzydliwe słowo »Zaolzie«. To jakiś wybryk cudzego, nie mojego państwa. I brzmi bardzo obraźliwie, bo lubią go nadużywać najróżniejsi nacjonaliści”. „»Zaolzie«. Ale fajnie było w tych czasach! Heil, Piłsudski! Ludzie z Polski wiedzą o problemach »Zaolzia« mniej więcej tyle, ile o zajęciu Strefy Gazy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Lekowa ośmiornica

Nielegalny wywóz farmaceutyków, także tych, których brakuje w Polsce, to miliardowy biznes To była brawurowa akcja. Być może największa w historii walki z nielegalnym wywozem leków za granicę. 14 listopada o umówionej godzinie w 120 aptekach na terenie dziewięciu województw, w iluś mieszkaniach i biurach rachunkowych pojawili się policjanci. W połowie tych miejsc towarzyszyli im inspektorzy Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego lub inspektoratów wojewódzkich oraz prokuratorzy z Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Od wielu miesięcy organy ścigania obserwowały i rozpracowywały działalność mafii

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.