Archiwum
Listy od czytelników nr 3/2020
Czy życie dzieci ma zależeć od zbiórek publicznych? Na operację serduszka małej Julki w USA potrzeba 2 mln zł. W zbiórce internetowej zebrano połowę, drugą należy zebrać do 15 stycznia. Co będzie z Julką lub innymi ciężko chorymi dziećmi, jeśli pieniędzy zabraknie? Nie udzielę odpowiedzi na to pytanie, bo jej nie ma. Apeluję więc do ministra zdrowia o wyasygnowanie brakującej kwoty na operację Julki oraz innych ciężko chorych dzieci. Jeśli minister nie pomoże, może pomocy udzieli Jurek Owsiak i jego
Moloch bez głowy
Czy MSZ istnieje? Owszem, są budynki, są zatrudnieni na etacie urzędnicy, formalnie rzecz biorąc, instytucja istnieje. Tylko jest, by tak rzec, bezgłowa. W sprawach Unii Europejskiej MSZ nie ma nic do powiedzenia, choćby z tej prostej przyczyny, że sprawy unijne zostały przeniesione do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W sprawach stosunków z USA i z Izraelem inicjatywa należy z kolei do Kancelarii Prezydenta. To prezydent Duda podpisuje umowę z USA, na stojąco, na skrawku biurka. No i to on decyduje, czy jechać do Izraela na uroczystości rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz, czy nie jechać. Ba, swoją
Biedroń najlepszy, bo jedyny
Kiedy słucham, czytam, oglądam lamenty, dąsy i grymasy nad Robertem Biedroniem jako kandydatem lewicy w wyborach prezydenckich, zaczynam doceniać pomysły skrajnej prawicy, która chce Jezusa uczynić królem Polski. Jezus oznacza poprzeczkę zawieszoną tak wysoko, gdzieś niebiańsko, ponad stratosferą z całą pewnością, że nikt nie podskoczy, poza tym kto by pomstował na Jezusa? W Polsce nawet antyklerykałowie i ateiści go lubią, cytują, przypominają i powołują się na niego, kiedy chcą przywalić pedofilom w sutannach, biskupom, którzy ich kryją,
Pan prezes Bańka w podróży
Największy farciarz minionego roku? A może zapobiegliwy chytrusek? Niech was nie zmyli jego mina. Witold Bańka pracuje na wizerunek poczciwca. Ale ten sportowiec i stały bywalec imprez z udziałem wierchuszki PiS troskliwie dba o własną karierę. Załatwił sobie posadę w WADA. Pierwsza decyzja Bańki na nowej posadzie nie zaskakuje. Załatwił sobie biuro w Warszawie. Tu będzie urzędował i jeździł po świecie. Bo centralę światową ma w Montrealu. Europejską w Lozannie. Afrykańską w Johannesburgu. Azjatycką w Tokio. I amerykańską w Montevideo. Będzie więc sobie podróżował
Anders na białym koniu nie przyjechał
Wstydliwie przemilczana rocznica wyzwolenia Warszawy Andrzej Kotnowski 17 stycznia 1945 r. ukazał się dodatek nadzwyczajny „Życia Warszawy”. Redakcja wielką czcionką donosiła: „Warszawa wolna!” i informowała, że o godz. 10 tego dnia do lewobrzeżnej części stolicy wkroczyły od południa i północy Wojsko Polskie i Armia Czerwona. Jednocześnie na tyły wojsk niemieckich od zachodu uderzyły brygady pancerne, a w mieście wciąż trwają walki z odosobnionymi grupami nieprzyjaciela. Przez lata 17 stycznia był obchodzony jako ten dzień, kiedy
Ruletka zamiast polityki
Jeśli ktoś nie wierzy, że mądra polityka zagraniczna państwa jest wypadkową kompetencji ekipy i ciągłości kadr dyplomatycznych, niech popatrzy na polski eksperyment kadrowy. Przypadkowi ludzie, znajomi znajomych dostali do ręki wszystkie potrzebne instrumenty. Szkopuł w tym, że nie potrafią na nich grać. Bo nawet nie znają nut. Dyplomacja od zawsze była rzemiosłem. Finezyjnym, ale rzemiosłem. Wymagającym dużej wiedzy, znajomości języków, kultury i zręczności. Na świecie drogą do ministerialnych foteli są, a w Polsce kiedyś były, staże na placówkach dyplomatycznych, posady
Wróblewski number one
Kto jest liderem w wyścigu o tytuł „Największego przyjaciela Amerykanów”? Konkurencja nad Wisłą jest ogromna. Chętnych wielu. Bo i nagrody, nie tylko dla zwycięzców, ale także zawodników wyróżniających się pomysłowością, są niezwykle atrakcyjne. Choć pewno są i bezinteresowni miłośnicy Trumpa. Tacy, co go kochają miłością ślepą na wszystko. Jury się napracowało, naoglądało i naczytało. I wybrało człowieka, który tak kocha, że dubluje konkurentów. Dr Artur Wróblewski, amerykanista z Uczelni Łazarskiego. Stały gość TVP Info. Na okrągło gnębi wrogów Trumpa. I z rozpędu wszelakich wrogów
Rodzice czy kaci?
37% sprawców przemocy wobec dzieci to ich ojcowie, 20% – konkubenci matek To dziecko ze złamanym oczodołem, o, tu jest ślad buta tatusia – prof. Stanisław Kwiatkowski, neurochirurg dziecięcy z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, objaśnia zdjęcie, na którym widać twarzyczkę małego chłopca wykrzywioną bólem. – A to są ślady po sprzączce od paska. Ta kilkumiesięczna dziewczynka ma złamaną kość jarzmową. To niemowlę było duszone, widać jeszcze odcisk kciuka na jego szyi. Gdy kopane jest dziecko, które dopiero zaczyna
Jak polityka wpływa na długość życia Polaków?
Jak polityka wpływa na długość życia Polaków? Prof. Bolesław Samoliński, Warszawski Uniwersytet Medyczny Polityka państwa ma zasadnicze znaczenie w wielu obszarach decydujących o jakości i długości życia ludzi. Podstawowym jest organizacja systemu ochrony zdrowia, w ramach którego powinno się odejść od płacenia za poszczególne świadczenia na rzecz płacenia za zintegrowaną opiekę, dającą określony wynik zdrowotny. Niezwykle ważny jest wpływ czynników środowiskowych, w przypadku Polski szczególnie stanu powietrza, na który państwo może wpływać np. poprzez wspieranie wymiany