Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Meksykańska rzeźnia w Genui

Tak rozprawiono się z antyglobalizmem Korespondencja z Włoch Dlaczego 20 lat po wydarzeniach na szczycie G8 w Genui należy o nich przypomnieć? Z dwóch powodów. Po pierwsze, było to najpoważniejsze zawieszenie demokracji w kraju zachodnioeuropejskim od czasów II wojny światowej. Po drugie, w Genui umarła – lub raczej została zabita – inna polityka, tworzona oddolnie przez ruchy społeczne, stowarzyszenia, związki, kolektywy, grupy, czyli przez ludzi, którzy wierzyli, że „inny świat jest możliwy”. Dziś, po tych 20 latach, nawet tacy ekonomiści

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Słuszną linię ma nasza partia!

Czechom będziemy płacić setki milionów złotych za Turów, Amerykanom znacznie więcej za nacjonalizację TVN, Unia – ze względu na orzeczenia trybunału Julii Przyłębskiej – nie wypłaci nam kilkudziesięciu miliardów euro. Ciekawe, czy znajdzie się w centrali i na placówkach choć kilku sprawiedliwych, by rzetelnie ocenić te polityczne decyzje partii rządzącej. Gdy na przełomie 2002 i 2003 r. Polska przystępowała do koalicji antyirackiej pod przywództwem USA, znalazło się na ówczesnych placówkach kilku pracowników, którzy na podstawie rozmów z kolegami z innych placówek NATO

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski Z dnia na dzień

Święcona z automatu

Tarnobrzeg, nieszczególnie znany z cudów (jak dotąd), ufundował sobie cud techniki. No, trochę przesadziliśmy. Choć z drugiej strony bezdotykowy automat do wody święconej zainstalowany m.in. w parafii Wniebowzięcia NMP to w Kościele prawdziwa rewolucja. Kaganek postępu klasztorowi dominikanów i innym świątyniom ufundował urząd miasta. I tak za 1100 zł (brutto) za sztukę Tarnobrzeg zrobił coś jako pierwszy w Polsce.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wymiatanie spod dywanu

Kościół Anglii z 40 tys. skarg w sprawie molestowania złożonych w ciągu 30 lat tylko 13 uznał za warte dalszej uwagi W wieczór poprzedzający bierzmowanie Sue Cox została zgwałcona po raz pierwszy. Miała wtedy dziesięć lat. Przyjechała do klasztoru na letni obóz połączony z nauką katechizmu. Trzy lata później ten sam ksiądz zgwałcił Sue ponownie w jej własnej sypialni. Macocha poleciła dziewczynce modlić się za oprawcę i ofiarować cierpienie w jakiejś intencji. Sue usłyszała,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Plac budowy Ameryka

Joe Biden zastał kraj przestarzały, chce zostawić – przebudowany i ekologiczny Polityka inwestycji publicznych prowadzona w latach 30. przez Franklina D. Roosevelta ma niemal od zawsze osobne miejsce w amerykańskiej mitologii państwowej. Dzieci w szkołach uczą się o niej nie tylko w kontekście stymulacji gospodarki, która po latach kryzysu czołgała się po dnie, radzenia sobie z galopującą inflacją i gigantycznym bezrobociem. Oryginalny Nowy Ład to przede wszystkim symbol pozytywnie rozumianego zaangażowania państwa w życie codzienne obywateli, wzięcia odpowiedzialności

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski Z dnia na dzień

Szkolnikowski i Borek. Żenada

Kibice ukarani przez piłkarzy słabiutką grą dostali sfermentowany deser od namiestnika telewizyjnego sportu. Dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski wyznaczył na finał ME sprawozdawców jak z koszmarnego snu. Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn. Słabszych od nich w ekipie nie było. Pletli z szybkością starego cekaemu. Kompromitacja na całego. I to przewidywalna. Borek to facet, który w Polsacie zajmował się reklamą zakładów bukmacherskich. I zarabianiem na organizacji walk bokserskich, które później bez żenady komentował. Kasa nie tylko się zgadzała, była wręcz na dużym plusie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Ugruntowanie cnót niewieścich

Patrzę na mgr Julię Przyłębską, jak nieporadnie poprawia na głowie czarną sędziowską czapeczkę, patrzę na Piotrowicza, który zdaje się karykaturą wyciętą ostrymi nożyczkami z jakiegoś szmatławca – co za upadek, to takie upiory decydują, czy Polska będzie w Europie. Jeśli TK wyda orzeczenie zgodne z intencją premiera, że istnieje prymat polskiej konstytucji nad europejską, to żegnaj, Europo, ze swoją kulturą, z pieniędzmi, z otwartymi granicami. * Zamach na TVN. Ta telewizja jest jak odtrutka na jad kiełbasiany, którym zatruwa nas PiS. A pisowcy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Premier z dredami zamiast miliardera?

W Czechach do wyborów do sejmu zostało mniej niż sto dni, a kwestia zwycięzcy jest nadal otwarta Na niespełna trzy miesiące przed wyborami wielu Czechów widzi w Ivanie Bartošu, charyzmatycznym liderze Partii Piratów, przyszłego szefa rządu. Jednak oddanie władzy przez obecnego premiera Andreja Babiša nie jest wcale przesądzone. Zależy nie tylko od wyniku pojedynku Piratów i partii ANO, na czele której stoi premier miliarder, ale także od wyborczego poparcia dla potencjalnych koalicjantów Babiša – balansujących na krawędzi progu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski Z dnia na dzień

Rokita o Łukaszence

Czy polityk, który wybrał życie poza polityką, może na tym zyskać? Wątpicie? No to poczytajcie, co o Białorusi ma do powiedzenia Jan Rokita („Sieci”). „Bilans rewolty białoruskiej jest dla polskich interesów katastrofalny. Polityka sankcji i izolacji reżimu Łukaszenki stan ów jedynie pogarsza, prowadząc do już niemal nieuchronnego wchłonięcia państwowości białoruskiej przez Rosję”. „Rząd PiS od czasu do czasu nawet schlebiał mińskiemu tyranowi w sposób mało estetyczny, w czym wyspecjalizował się zwłaszcza Karczewski i Waszczykowski, który próbował nawet zamknąć Biełsat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

To Suwalszczyzna wita

W krainie wielkich i małych jezior i kultury pogranicza Michał jak wielu młodych ludzi nie znalazł pracy na Suwalszczyźnie. Dlatego postanowił założyć własny biznes i zająć się turystyką. A ponieważ jest po leśnictwie, udało mu się połączyć jedno z drugim – czyli własne zainteresowania z możliwościami, które daje ta kraina, bo mieszka nad Czarną Hańczą. Nie obyło się bez pomocy rodziców – Bożeny i Zbigniewa Masłowskich, którzy pochodzą z rodzin o tradycjach leśniczych. A nawet prababci Bernardetty, której ojciec przed II wojną był leśnikiem.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.