A Witek nam żal

A Witek nam żal

Niełatwo nam to przychodzi, ale musimy pochwalić Elżbietę Witek, szefową gabinetu premier Szydło. A za co? Za wspólnotę ocen w sprawie Beaty Kempy. Też nam rośnie gula, kiedy ją widzimy. A pracować blisko niej? Makabra! Podobnie jak minister Witek mamy alergię na tupeciary. Na bałaganiary zresztą też. A Kempa ma to w jednym. Jakże musi to irytować dobrze zorganizowaną i stałą w poglądach Elżbietę Witek. Może przy okazji wywalanki, zwanej rekonstrukcją, odeślą Kempę do Ziobry? Na razie opowiemy najkrótszy dowcip o Kempie. „Ja myślę”, powiedziała Kempa. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 16/2017, 2017

Kategorie: Aktualne, Przebłyski