Amerykanie jak u siebie

Amerykanie jak u siebie

Jeśli nie wiecie, co to są „interesy specjalne”, porozmawiajcie z ludźmi władzy. Oczywiście z byłymi. Bo aktualnie rządzący zaniemówią. Przecież nikt sprawny na umyśle nie przyzna się do takich oto rozmów z Amerykanami: to będzie nasze i to też, a to chcemy kupić. Ekipę PiS to wkurza, ale wiedzą, że ich protesty są daremne. Widzą przecież, jak najwyżsi rangą politycy strzelają obcasami przed jankesami. I jeśli jeszcze coś pisowców wkurza, to amerykański parasol nad TVN. I bezczelność żądań jego amerykańskich właścicieli. A czego się spodziewali po sponsorach Trumpa? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 20/2018, 2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski