Rząd zaproponował nauczycielom zaszczepienie się preparatem AstraZeneca, jednak wielu z nich ma wątpliwości. Dlaczego?
W piątek 29 stycznia Europejska Komisja ds. Leków (EMA) i Komisja Europejska zatwierdziły do obrotu na terenie UE szczepionkę AstraZeneca. Firma zobowiązała się przysłać do krajów Unii Europejskiej 400 mln. dawek preparatu.
– Szczepionka AstraZeneca chroni 60% osób, które ją przyjęły, przed zachorowaniem na COVID-19 i 100% osób przed ciężkim przebiegiem choroby, powikłaniami i hospitalizacją z powodu zakażenia – powiedział prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Grzegorz Cessak. – Jednak producent preparatu ujawnił, że mniej niż 10 procent osób, na których testowali szczepionkę, miało 65 lat lub więcej. EMA poinformowała, że nie ma jeszcze wyników działania szczepionki na osobach w wieku powyżej 55. roku życia, ale spodziewają się jej ochronnego działania również w tej grupie, dlatego AstraZeneca może być stosowana u osób starszych. Jednak badania nadal trwają.
Wiele europejskich krajów zdecydowało się nie podawać szczepionki AstraZeneca osobom starszym. W Polsce szczepione nią będą osoby od 18. do 60. roku życia. A zgodnie z harmonogramem szczepień po seniorach 70+ mieli zostać zaszczepieni nauczyciele.
„Żądamy skutecznej szczepionki a nie eksperymentowania na nauczycielach i pracownikach oświaty!! Którą szczepionką szczepił się rząd?”, napisał na Twitterze Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego słowa nie spotkały się z pozytywnym odzewem. Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Zarządu Głównego ZNP, powiedział nam, skąd taka reakcja Broniarza. – Proszę się nie dziwić takiemu wzburzeniu prezesa. Dostaliśmy ogromną liczbę mejli od wkurzonych nauczycieli. Przede wszystkim szczepionka powinna być jak najbardziej skuteczna. Pfizer ma ponad 90% skuteczności, a AstraZeneca 60%. Ze słów ministra Dworczyka wynika, że skoro nie można zaszczepić seniorów, bo nie ma badań, to trzeba nauczycieli. To, co powiedział Dworczyk świadczy o tym, że w rządzie nie mają żadnego planu, decyzje podejmują z godziny na godzinę. Nagle pojawiła się szczepionka dla nauczycieli, chociaż sam byłem świadkiem rozmów o tym, że najwcześniej będą zaszczepieni w kwietniu. W tej chwili w Stanach Zjednoczonych AstraZeneca dopiero zaczyna być testowana na grupie 60+, więc szczepienie nią nauczycieli to rodzaj eksperymentu. Decyzję zostawiamy nauczycielom.
Szacuje się, że ok. 5% z grupy 587 tys. nauczycieli w Polsce jest powyżej 60 roku życia. Szczepionka AstraZeneca jest przeznaczona dla młodszych. Pierwsze dostawy preparatu planowane są na 9 lutego.
fot. Markus Spiske
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy