Wpisy od Anna Dudek
Roszczeniowi czy świadomi
Zetki chcą zarabiać dwa razy tyle, ile wynosi minimalna krajowa
7,5 tys. zł netto miesięcznie – taką kwotę, jak wynika z badań Uniwersytetu SWPS i agencji They.pl, chcą zarabiać przedstawiciele i przedstawicielki pokolenia Z, czyli ludzi urodzonych w 1995 r. i później. Od kilku lat są obecni na rynku pracy, który uważnie im się przygląda, dziwiąc się, jak bardzo się różnią od niewiele przecież starszych milenialsów.
Zetki stanowią dziś 27% populacji świata, w Polsce 20%. Przez starsze pokolenia, w tym potencjalnych pracodawców, często są określane jako „bezczelne” czy „roszczeniowe”. Przebojowe zetki od pracodawców oczekują pełnej transparentności i dobrej atmosfery w pracy – którą są w stanie szybko zmienić, jeśli coś im nie odpowiada – oraz bardzo dbają o równowagę między pracą a życiem prywatnym. Chcą pracować zdalnie lub hybrydowo, najlepiej w elastycznych godzinach. Bardzo podoba im się koncepcja czterodniowego tygodnia pracy. Chętnie się uczą, zmieniają branże, poszukują miejsca, w którym będą dobrze się czuć i dobrze zarabiać. Łatwo się adaptują do nowego środowiska i warunków, a zmiana pracy nie jest dla nich życiową rewolucją, tylko naturalnym procesem. Od szefów oczekują przejrzystej, otwartej i rzeczowej komunikacji. To jedno z kluczowych wymagań.
Szymon, 25 lat: Czytam czasem artykuły o tym, że ktoś ma wrednego szefa, doświadcza mobbingu czy zderza się z kosmicznymi wymaganiami za niewielkie pieniądze. Dla mnie to opowieści z krypty, nie wyobrażam sobie, żebym godził się na takie traktowanie. Pieniądze nie są najważniejsze. Jak nie tu, mogę pracować gdzie indziej.
Pielęgniarki mają żal
„Potraktowałyśmy polityków poważnie. Czujemy się zlekceważone i oszukane”, piszą do premiera. Nie chodzi tylko o pieniądze Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych został wniesiony do Sejmu przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Chodzi o to, by wynagrodzenia były powiązane z rzeczywistymi posiadanymi kwalifikacjami, popartymi doświadczeniem, a nie tymi wymaganymi. Projekt trafił do Sejmu w poprzedniej kadencji, pierwsze czytanie odbyło się w lipcu 2023 r., a ponieważ projektów obywatelskich
Oswoić lęk
Medycy wkroczyli do Sejmu – Mamy nadzieję na zmianę jakości – mówiła w Sejmie psychiatrka Maja Herman. – Nie można rzetelnie, merytorycznie rozmawiać bez oparcia w wiedzy naukowej. Konstrukt, w którym ludzie podejmujący kluczowe dla społeczeństwa decyzje nie mają kompetencji i wiedzy w obszarze, którego te decyzje dotyczą, jest przedziwny. Oczywiście nie każdy musi znać się na wszystkim, ale do tego potrzebni są eksperci. Lekarze i lekarki. Tymczasem nikt nie pyta nas o radę, nie prosi o ekspertyzę – to trzeba zmienić. 8 kwietnia
Tata na urlopie
Coraz więcej mężczyzn decyduje się skorzystać z urlopu rodzicielskiego i być z dzieckiem w domu 26 kwietnia 2023 r. weszła w życie europejska dyrektywa work-life balance, zmieniająca m.in. zasady przyznawania urlopów rodzicielskich. Jak? Zgodnie z nowymi przepisami każdemu z rodziców przysługuje dziewięć tygodni urlopu, którego nie można przenieść na drugiego rodzica. Ojcowie zyskali: mają nie tylko dwa tygodnie w pełni płatnego urlopu ojcowskiego, na wykorzystanie którego jest rok, ale także owe dziewięć tygodni „nieprzechodniego” urlopu, czyli takiego, którego nie można
Aborcja po polsku: nie wiedziałam, czy przeżyję
W polskich szpitalach łatwo o relikwie, ale trudno o aborcję. A jeśli już kobieta się o nią doprosi, i tak przechodzi piekło Niedawno głośno było o wrocławskim szpitalu, którego dyrektorka – opowiadająca, że jej trzecie dziecko zostało wymodlone u św. Anny – sprowadziła do znajdującej się w placówce kaplicy relikwie beatyfikowanej rodziny Ulmów. To żaden ewenement – szpitali, w których są relikwie, jest w Polsce więcej. W nowotarskim Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym, w którym zmarła ciężarna Dorota, a który nosi imię Jana Pawła II, popularnego patrona
Plan B dla pigułki „dzień po”
Nawet jeśli prezydent będzie przeszkadzał, pigułka „dzień po“ będzie łatwo dostępna od 1 maja Kiedy przez Sejm przeszła nowelizacja ustawy o prawie farmaceutycznym, zakładająca likwidację wymaganych od 2017 r. recept na pigułkę „dzień po” i jej dostępność dla osób, które ukończyły 15. rok życia, była nadzieja, że antykoncepcja awaryjna przestanie być problemem. Ale zanim jeszcze ustawa wyszła bez poprawek z Senatu, prezydent Andrzej Duda stwierdził, że jej nie podpisze. W jego opinii dostępność bez recepty
Wszechmocni biegli
Decydują o życiu dzieci i całych rodzin. Za błędy rzadko ponoszą jakąkolwiek odpowiedzialność – Byłam zwierzyną łowną. Wciąż jestem, bo państwo nie potrafi powołać i nadzorować biegłych, weryfikować ich opinii, a sędziowie uznają, że to najważniejsze dowody w sprawach rodzinnych. W moim przypadku lekceważyli wszystkie inne, łącznie z setką notatek kuratorskich z wielu lat – mówi Małgorzata, mama 15-letniej Mai. Wskutek orzeczeń sądu, który na podstawie opinii wydawanych przez opiniodawczy zespół sądowych specjalistów oraz powiązanych z nim biegłych
Protokół chiński, czyli kto usłyszy głos zza szyby
Najbardziej przejmująca była historia matki, której nie wpuszczono do umierającej córeczki Gloria Kurnik – autorka filmu dokumentalnego „Głos zza szyby” o matkach rozdzielonych z noworodkami w pandemii Twoja córka urodziła się na początku pandemii, ale nie zostałaś z nią rozdzielona. Skąd więc pomysł na „Głos zza szyby”, film o noworodkach – głównie wcześniakach – w trakcie pandemii koronawirusa zabranych rodzicom, którzy często nawet nie mogli ich zobaczyć? – Moja córeczka rzeczywiście urodziła się na początku pandemii, ale zanim
Ciąża. Piąty tydzień
Za pierwszym razem w szpitalu wstydziła się, bo była najmłodsza. Miała 18 lat i rodziła pierwsze dziecko. Jak rodziła Krzysia, wstydziła się znowu. Miała 46 lat Za pierwszym razem w szpitalu wstydziła się, bo była najmłodsza na oddziale. Miała 18 lat i rodziła swoje pierwsze dziecko. A potem, jak rodziła Krzysia, wstydziła się znowu. Młodsze kobiety patrzyły na nią jak na babcię, której zdarzył się przykry wypadek. Miała 46 lat. Lekarka na obchodzie, a Krzyś