Wpisy od Jan Widacki
Dwa zdarzenia z dziejów naszych…
Pierwsze to uchwalenie w 1791 r. Konstytucji 3 maja. Bez rozlewu krwi osiągnięto niemal to, co we Francji wymagało tysięcy ofiar rewolucji. Szlachta rezygnowała z części swych przywilejów. Nadrobiono szkodliwe zaległości ostatnich 200 lat. Nowocześnie urządzono państwo, władzę króla uznano za pochodzącą na równi „z łaski Bożej”, jak i „z woli narodu”. Władze zgodnie z koncepcją Monteskiusza rozdzielono, uporządkowano prawo, potwierdzono prawa mieszczan, włościan oddano pod opiekę rządu. Wybitny polski historyk Władysław Konopczyński nazwał
Dwie tradycje
W dniu 25 września 1789 r. Kongres Stanów Zjednoczonych przyjął dziesięć poprawek do konstytucji uchwalonej dwa lata wcześniej. Jedna z nich, opatrzona numerem V („piąta poprawka”), głosiła, że nikt nie może być zmuszony do składania świadectwa przeciwko sobie. Zakaz obowiązku samooskarżenia stał się zasadą konstytucyjną na równi z zasadą wolności słowa, prasy i petycji (poprawka I), nienaruszalności mienia przez zakaz stosowania samowolnej rewizji (poprawka IV) czy zasadą zakazu stosowania okrutnych kar (poprawka VIII).
Dziennikarstwo śledcze czy lokajskie?
Dziennikarz śledczy to taki, który na własną rękę prowadzi śledztwa, zazwyczaj takie, których władze (policja lub prokuratura) z jakichś względów prowadzić nie chcą. Prowadzi po to, by opinii publicznej przedstawić efekt swych ustaleń i tak nią wstrząsnąć, aby jej nacisk zmusił kompetentne władze do działania. Czasem celem dziennikarstwa śledczego jest ukazanie korupcji lub innej niezgodnej z prawem działalności urzędników, czasem nieudolności organów ścigania lub ich złej woli. Bywa też celem wykazanie pomyłki
Lepiej późno niż wcale
Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich zaprotestowała przeciwko zagrożeniom zasad państwa prawnego. Rektorzy protestują przeciwko fatalnej legislacji podporządkowanej doraźnym celom politycznym, podważaniu autorytetu sądów i Trybunału Konstytucyjnego, jaskrawemu nierespektowaniu zasady domniemania niewinności, upolitycznienieniu prokuratury. Protestują też przeciw ustawie lustracyjnej, która budzi poważne wątpliwości etyczne i konstytucyjne. Nawiązując do uchwały Senatu Uniwersytetu Warszawskiego, rektorzy wyrażają przekonanie, że wszystko to prowadzi do podważenia fundamentów demokratycznego państwa prawnego. Wszystko to jak najbardziej