Wpisy od Marek Książek

Powrót na stronę główną
Kraj

Po lepszej stronie Olsztyna

Stawiguda od kilku lat jest w czołówce gmin, do których najchętniej przeprowadzają się Polacy. Nie tylko z powodu krajobrazu Marek Książek – Pamiętam, jak na początku lat 70. odwiedziłem tu swojego patrona i tak mnie zauroczyła okolica, że za wszelką cenę chciałem tu zamieszkać – wspomina prawnik z Olsztyna, który ma całoroczny dom w Pluskach. Gdy już zawodowo stanął na nogi, odkupił od prywatnego właściciela kawałek ziemi tuż nad brzegiem jeziora Pluszne (900 ha), gdzie najpierw postawił domek letniskowy; z czasem rozbudował go i spędza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Oskarżony agent Tomek

Na Tomaszu K. ciąży 19 zarzutów udziału w grupie przestępczej, która wyłudziła ponad 71 mln zł dotacji Słynny agent Tomek z żoną Katarzyną oraz 40 innymi osobami zasiądzie na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Olsztynie. Chodzi o wyłudzenia dotacji, ale w orbicie tej kryminalnej sprawy krążą nazwiska polityków. Po raz pierwszy w powojennej historii Olsztyna w jednej sprawie karnej zgromadzono 500 (!) tomów akt, którymi zawalony jest cały pokój miejscowego Sądu Okręgowego. Sam akt

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Krótka kariera mecenasa oszusta

Olsztyński adwokat skazany na cztery lata więzienia za lichwę i wyłudzanie majątku od klientów Zdarza się czasem, że prawnik broniący przestępców w sądzie sam popełnia czyny karalne, jednak rozpoczynający dopiero zawodową karierę, 41-letni dziś mecenas Krzysztof K. pobił wszelkie rekordy. Najpierw został wyrzucony z palestry, a potem posadzony na ławie oskarżonych z poważnymi zarzutami. Wprawdzie z kilku mniejszych zdołał się wybronić, lecz główne punkty oskarżenia sąd potwierdził, wydając wyrok skazujący nie tylko na byłego adwokata,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Optymistyczny obserwator otoczenia

Nie było władzy, której bym czapkował Krzysztof Daukszewicz – satyryk, pisarz, felietonista, kompozytor „A na pytanie Pana Hrabiego: – Co w takim razie oznaczają w naszym kraju słowa pluralizm i demokracja? To odpowiadam, że co to jest pluralizm i demokracja, to wie teraz tylko Lech Wałęsa, ale wygląda na to, że prawidłową odpowiedź schowali na później bracia Kaczyńscy”. Pamiętasz, skąd ten cytat? – Pamiętam, to cytat z mojej pierwszej książki, „Przeżyłem, Panie Hrabio”, która wyszła chyba w 1991 r. Tak sobie zafantazjowałem… Fantazja się spełniła, można

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Poprawczak na harcerskim szlaku

Drużyna harcerska w poprawczaku? Dlaczego nie? Kazimierz Kapla to były komendant Warmińsko-Mazurskiej Chorągwi ZHP, a później dyrektor wzorcowego ogólniaka w Olsztynie. Jednak chyba najmilsze są dla niego wspomnienia z lat 70., gdy jako nieopierzony jeszcze wychowawca trafił do zakładu wychowawczego w Reszlu. – To była placówka przeznaczona dla młodzieży ociężałej umysłowo oraz nieprzystosowanej społecznie, w tym dla skazanych przez sąd młodocianych przestępców, których milicjanci dowozili do nas w kajdankach. Po resocjalizacji byli kierowani do szkoły na wolności, ale niektórzy lądowali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kolejna przegrana Lidii Staroń

Sąd Najwyższy oddalił kasację wniesioną przez Zbigniewa Ziobrę w sprawie byłego prezesa SM Pojezierze Res iudicata pro veritate accipitur (prawomocny wyrok przyjmuje się za prawdę) – ta sentencja zdaje się nie robić wrażenia na Lidii Staroń, niefortunnej kandydatce na rzecznika praw obywatelskich. Nic dziwnego, skoro z wykształcenia jest inżynierem budownictwa. Od lat za nic ma wyroki sądowe, nawet te zatwierdzone przez Sąd Najwyższy, i walczy z sędziami jako „nadzwyczajną kastą”, ręka w rękę z PiS, która to partia wysunęła ją na funkcję

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

40 tys. za życie

Po 22 latach od zamordowania trzech konwojentów w lesie pod Dobrym Miastem policji nie udało się posunąć śledztwa choćby o krok dalej Kiedy dwaj pracownicy agencji ochrony Sezam w Olsztynie odnaleźli w lesie służbowego poloneza, nie spodziewali się takiej masakry. W aucie leżały trzy zakrwawione ciała ich młodych kolegów; zostali zastrzeleni, a wcześniej sprawcy pocięli im gałki oczne i poderżnęli gardła. – To była fachowa robota – komentował po latach jeden z policjantów, który był na miejscu zbrodni.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak Lidia Staroń szanuje wyroki

Rekomendowana przez PiS na rzecznika praw obywatelskich senator Staroń nie uznaje niewygodnych dla siebie orzeczeń sądów Dlaczego formalnie niezwiązana z żadną partią senator Lidia Staroń została wytypowana przez Prawo i Sprawiedliwość jako kandydatka na rzecznika praw obywatelskich, dosadnie wyjaśnił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki: „Bo bardzo chce”. Już od pewnego czasu jej nazwisko pojawiało się w kontekście tego zaszczytnego i odpowiedzialnego stanowiska, ale raczej jako ciekawostka polityczna. Zwłaszcza że taki pomysł rzucił np. Michał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Transakcja pozorna

Policjanci na ławie oskarżonych – przestępcy czy ofiary wewnętrznej rozgrywki? Jeśli polski sąd ma mnie skazać za ściganie bandytów, to jestem ostatnią osobą, która będzie zachęcała innych, by wiernie służyli ojczyźnie – wyznaje Marcin Miksza, były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji. Proces jego i jego dwóch kolegów toczy się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe. Policjantom zarzuca się zaangażowanie w operację pod przykrywką handlarza narkotyków, czym naruszyli ustawę o policji. Jak „prawdziwy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Olsztyńskie wojny podjazdowe

Walka idzie na noże, wszystkie chwyty dozwolone – tak określa się starcie liderów Zjednoczonej Prawicy Odejście z klubu parlamentarnego PiS prof. Wojciecha Maksymowicza, który najpierw skrytykował ministra zdrowia za nieskuteczną walkę z pandemią, a potem sam stał się celem ataku za rzekome eksperymenty na ludzkich płodach, nie kończy walki między PiS a Porozumieniem. Najlepiej widać to w Olsztynie, gdzie mieszka i jako neurochirurg szpitala uniwersyteckiego pracuje poseł Maksymowicz, do niedawna wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Do kontrataku ruszył

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.