Wpisy od Przemysław Staciwa

Powrót na stronę główną
Kraj

Łódź wiadukty stawia

Fuszerka rodem z domowego remontu? To miała być sprawna i szybka budowa, bez żadnych niespodzianek. Łódź remontuje wiadukty. Przy ulicy Przybyszewskiego stara konstrukcja czekała na rozbiórkę od lat. Wykonawca po wybudowaniu podpór stwierdził, że oparł się na niezweryfikowanej dokumentacji i cały wiadukt byłby za niski o… No właśnie, tego też do końca nie wiadomo. Początek kłopotów Rok temu miasto podpisało umowę na modernizację trzech wiaduktów. Wszystkie powstały w latach 70. Ich stan techniczny od prawie trzech lat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wojna o wieżowce

Centrum Łodzi nie ma szczęścia do spójnej architektury Przy alei Piłsudskiego w jednym miejscu słynna już „stajnia jednorożców”, obok pamiętający minioną epokę dom handlowy Central, betonowa Trasa W-Z, szare budynki, trochę nowych inwestycji i kamienic. Pojawiła się szansa, by te przestrzenie uzupełniły wielofunkcyjne wieżowce – Golden Tower, którego budowa już trwa, i planowany Piotrkowska Point. Pierwszy projekt zapełniłby wreszcie pustą, a przecież jedną z najbardziej prestiżowych działek w mieście, drugi zrewitalizował przestrzeń

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Na Wimbledonie dominuje technika

Iga nie zdążyła się jeszcze zakolegować z trawą Tomasz Iwański – główny trener Polskiego Związku Tenisowego Był pan przez pierwszy tydzień Wimbledonu w Londynie, śledził pan rozgrywki na kortach All England Lawn Tennis and Croquet Club. Jaki w tym roku był ten turniej z bliska? – Uwielbiam Wimbledon. W tym roku nie towarzyszyłem jako trener konkretnemu zawodnikowi, tylko z ramienia Polskiego Związku Tenisowego miałem umówionych kilka spotkań biznesowych, które przy tej okazji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Psychologia

Bez szans na pojednanie, czyli życzliwy pesymizm

Obecny podział społeczny tworzy atmosferę permanentnego skłócenia Paweł Droździak – psychoanalityk, psychoterapeuta Kryzys na polsko-białoruskiej granicy, szokujący wyrok TK Julii Przyłębskiej, protesty przeciw polexitowi, napięcia związane z pandemią, rosnąca polaryzacja polityczna. Czy społeczne hamulce jeszcze działają? – Najtrudniej jest cokolwiek przewidywać w kwestii konkretnych ludzkich zachowań. Natomiast jeśli chodzi o strukturę konfliktu, to on na gruncie kultury nie ma rozwiązania. Według mnie w ogóle nie istnieje żaden sposób jego rozwiązania, będzie więc eskalował.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Uwaga! Groźny właściciel psa

Amstaf wyprowadzany bez smyczy i kagańca wzbudza popłoch wśród sąsiadów. Właściciel gra na nosie urzędnikom, policji i straży miejskiej Centrum Łodzi. Troje ludzi usiłuje rozdzielić dwa psy. – Puść, puść! – krzyczy szczupły, szpakowaty mężczyzna w średnim wieku. Jego pies, półkrwi amstaf, trzyma jednak mocno buldoga angielskiego. – Niech go pan wreszcie na smyczy prowadzi! Co to ma być? Ja się z psem boję tu chodzić! – krzyczy właścicielka zaatakowanego buldoga. Nie może powstrzymać płaczu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Muzyka na kwarantannie

Muzycy przywykli do niepewności. Musimy być elastyczni. To nas ratuje. Z producentem, twórcą festiwalu producentów muzycznych Soundedit, Maciejem Werkiem, spotkałem się kilka tygodni przed wydarzeniem, które okroiła epidemia. – Pod koniec lutego wracałem z Londynu ze spotkania branżowego. Przygotowywałem się do wyjazdu na największe targi muzyczne na świecie w Los Angeles. Miałem być jedynym polskim delegatem. Mnóstwo spotkań dotyczących organizacji festiwalu Soundedit było już umówionych, m.in. z Hansem Zimmerem. I wszystko zostało brutalnie przerwane.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nie liczy się wiek, liczy się serce

W Łodzi jest najwięcej porzucanych dzieci. Wolontariuszki dają im szansę na lepsze życie Dom Dziecka nr 5 przy ulicy Małachowskiego. Ładne, odnowione wnętrza. W kilku miejscach powieszono plakaty. Na jednym kobieta z dzieckiem na rękach. Obok wózek dla bliźniaków. Jesienna aura, spadające liście. Podpis pod zdjęciem: „Bo wolę pomagać dzieciom, niż nudzić się na emeryturze. Gdy widzę, jak pięknieją, to czuję, że robię coś naprawdę dobrego”. Na innej fotografii roześmiane starsze małżeństwo z trójką dzieci

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.