Przypadek? A może wspólnota poglądów? Z jakiegoś powodu „Tygodnik Solidarność” (3/2022) przypomniał książkę Kazimierza Frąckiewicza „Polskość Kresów Wschodnich”. Istotą myśli Frąckiewicza jest „konieczność powrotu ziem wschodnich sprzed 1772 r. do Polski”. Ludzie różne książki piszą i mają do tego prawo. Gorzej, gdy ich odloty traktowane są z powagą. A nawet z poparciem. Autor tekstu w „Tysolu” Piotr Łopuszański ma z tym tylko jeden problem. „Nawet jeśli możemy się zgodzić z główną tezą, że Kresy Wschodnie nam się należą, to jak tego dokonać?”. I sam sobie odpowiada „Najlepszym wyjściem zapewniającym bezpieczeństwo naszych krajów byłaby federacja Polski, Ukrainy i Białorusi”. W ilu głowach kłębią się podobne myśli? Związkowców o takie odloty jednak nie podejrzewaliśmy. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint