Czy bezrobotni pobierający zasiłek powinni tak jak w Ełku sprzątać ulice?

Czy bezrobotni pobierający zasiłek powinni tak jak w Ełku sprzątać ulice?

PRO Jerzy Czepułkowski, poseł SLD z Ełku Była to inicjatywa – zgłoszona przez przewodniczącego Rady Powiatu w Ełku – wprowadzenia zmian w przepisach do ustawy o przeciwdziałaniu bezrobociu w obliczu klęski żywiołowej. Na przełomie roku zasypał nas śnieg i powstał pomysł, by bezrobotnych mających uprawnienia do zasiłku wykorzystać przy usuwaniu zasp. Nie chodziło nam wcale o poniżanie kogokolwiek, ale o sytuację wyjątkową. Po analizie okazało się jednak, że realizacja idei byłaby zbyt kosztowna – trzeba byłoby skierować wszystkich na badania lekarskie, przeszkolić w zakresie bhp, znaleźć odzież roboczą. Uznaliśmy wspólnie, że sytuacja nie jest taka prosta, tym bardziej że… stan klęski minął. KONTRA Prof. Andrzej Rychard, socjolog Niezależnie od tego, że trzeba by dokonać zmian w przepisach prawnych, myślę, że nie chodzi nam tylko o to, by bezrobotni robili cokolwiek albo byle co, ale o to, by wyrywać ich z getta bezrobocia. Lepiej wskazać im drogi zmian, np. poprzez podwyższenie kwalifikacji i zmotywowanie ich do takich działań, a nie przedsiębrać coś, co miałoby tylko uspokoić sumienia władz lokalnych. Gdyby bezrobotni sami chcieli wykonywać takie prace, nie byłoby chyba przeszkód, jednak nie należałoby tego robić wbrew ich woli. Taka praca nie byłaby wówczas wykonywana dobrze i nie pomogłaby bezrobotnym w trwały, znaczący sposób. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 11/2002, 2002

Kategorie: Pytanie Tygodnia