W TVP 1 pojawił się talk show z Zofią Bigosową – góralką, wprowadzaną niegdyś na telewizyjne salony przez Cejrowskiego, I Kowboja III RP. Zapowiadano, że prosta gaździna swym niewyparzonym językiem sprowadzi do parteru każdego gościa. Na pierwszy ogień poszedł Donald Tusk. Ugłaskany komplementami wyszedł ze studia po złożeniu oświadczenia, że właśnie takich ludzi jak Bigosowa brakuje w Sejmie. Z kolei posłanka Renata Beger zaczęła od komplementów, że to dla niej „najwyższy zaszczyt wystąpić w tak zaszczytnym gronie”. Na uwagę o kurwikach odpowiedziała czujnie: to Pan Bóg dał jej urodę. I tyle było z zapowiadanych góralskich przekrzesanek. W Zakopanem mówią, że Bigoska po tym, jak dla prywaty wygryzła Byrcyna z fotela dyrektora Tatrzańskiego Parku, straciła zęby. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint