Bp Śliwiński męczennikiem?

Bp Śliwiński męczennikiem?

Z wielkim nabożeństwem Polska Agencja Prasowa w swoim informatorze podała, że 5 września 2000 r. zginął w Moskwie bp Andrzej Śliwiński, ordynariusz diecezji elbląskiej. Ergo, w tym roku powinniśmy obchodzić piątą rocznicę tego tragicznego wydarzenia. Hmm, obawiamy się, że o tej rocznicy chciałby zapomnieć przede wszystkim sam jej bohater, przebywający dziś na zasłużonej emeryturze. Biskup bowiem w Moskwie nie zginął, tylko zagubił się w drodze do Irkucka. Znalazł się po trzech dniach w hotelu przy lotnisku Szeremietiewo i okazało się, że ani w samolocie, ani w hotelu specjalnie się nie umartwiał. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2005, 36/2005

Kategorie: Przebłyski