Aktualne

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Oscar dla Zielińskiego

Policjant to w Polsce zawód dla masochistów. Jakkolwiek by się człowiek starał, i tak ma przerąbane. A to go zlustrują, a to obetną emeryturę pod pretekstem dezubekizacji, a w najlepszym razie sponiewierają i ośmieszą. Bo zawsze trafi się taki gość jak Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA. W PRL byłby może nawet dzielnicowym. Ale nie po to „dobra zmiana” wzięła wszystko, by taki Zieliński nie pożył sobie po pańsku. Naoglądał się chłopina różnych komedii i postanowił rozerwać też swoich podwładnych. Naczelnika wydziału prewencji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Jelonek w Akademii

Mizerny jest efekt „dobrej zmiany” w Gorzowie Wielkopolskim. A jaki miałby być, gdy kobieta, która jest niby-premierem, występuje na niby-uczelni? Było jak w komedii: hokuspokus i jest. Cudowna przemiana Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie Wielkopolskim w Akademię im. Jakuba z Paradyża. Powód tej maskarady jest bardzo przyziemny. Łatwiej przecież złowić jelonka na studia w akademii niż w szkole. Jedyną osobą, która tego prostego zabiegu nie pojęła, była premier Szydło. Z ponurą – jak zwykle – miną ogłosiła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Listonosze nie pomogli

Jak się ma takiego opozycjonistę jak Piotr Guział, trzeba na niego chuchać. I pilnować, żeby się nie przeziębił. Dla Hanny Gronkiewicz-Waltz ten obrotowy polityk to prawdziwy skarb. Wystarczy, że zacznie organizować referendum, i akcje HGW idą w górę. Guział ma alergię na HGW, a warszawiacy na niego. Wysłał do nich 850 tys. listów, ale mieszkańcy stolicy bardzo go rozczarowali. Po raz drugi warszawiacy nie dorośli do tego męża stanu. Tylko poczta będzie zadowolona. Jeśli oczywiście organizatorzy zapłacą za te listy.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kłamczucha Kempa i instrukcja

To, że Beata Kempa dostała posadę, która ją całkowicie przerasta, widać. I czuć. A po eskapadzie londyńskiej są na to żelazne dowody. Od dawna wiedzieliśmy, że jeśli do czegoś bierze się Kempa, sprawa tylko cudem może się udać. Pewnie to myślenie małostkowe i mało patriotyczne, ale czego wymagać od drugiego sortu? Pani Kempa jest niestety przypadkiem niebezpiecznym dla otoczenia. Nie dość, że nie ma pojęcia o tym, co robi, to jeszcze kłamie w żywe oczy. Po tym, jak chciała upchać pasażerów dwóch samolotów do jednego, kłamczucha zasłaniała

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Błaszczak, piąty pancerny

Bohaterska załoga IPN wspierana przez batmana PiS, nieustraszonego ministra Błaszczaka, nie boi się największych wyzwań. Niestraszne są jej ciężkie boje o bezpieczeństwo państwa. I moralność ludu polskiego. Choć ten lud, niestety, ciągle nie nadąża za „dobrą zmianą”. Ostrym przypadkiem ideologicznego zapóźnienia są mieszkańcy wsi Biała Nyska na Opolszczyźnie. Nie dość, że mają ul. Czterech Pancernych, to jeszcze ich sołtys, Piotr Baraniewicz, jest z tego dumny. Taka postawa źle wróży całej wsi. Oglądanie filmu „Czterej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Pieszczoty „Gazety Polskiej” i „wSieci”

Nic tak dobrze i tak szybko nie kwitnie w czasach dobrej zmiany jak nawalanka. I nie myślimy tu o kibolach z coraz większą liczbą patriotycznych bejsboli. Ani o grupach rekonstrukcyjnych lubujących się w odtwarzaniu rzezi i mordów. My patrzymy szerzej. Na najważniejszych żołnierzy PiS. Na media prawicy. Mają one wielu hetmanów. Ale wszyscy jakby tacy sami. Wszyscy wpatrują się w budynek przy ul. Nowogrodzkiej. Wszyscy nasłuchują szeptu prezesa. Tak stresująca robota, że nikt nikogo nie lubi. Nawalanka jest powszechna. A największa o to, kto

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Jak stracić z PKO BP

Jeśli bank robi takie interesy, to strach się bać. A jeżeli na dodatek jest to największy bank państwowy, lepiej trzymać kasę w skarpecie. PKO BP na reklamę emisji obligacji skierowanych do rodzin, które dostają 500+, wydał 5,3 mln zł. Za te pieniądze wykupiono reklamy w co większych stacjach telewizyjnych, radiowych, prasie i internecie. Głównie w mediach powiązanych z prawicą. Co w przypadku PKO BP jest już normą. Tak jakby jego klienci byli wyłącznie prawoskrętni. Kasę klientów więc wydano. A jaki jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Zalewska, czyli skąpiradło

Mija sześć lat od nawiedzenia mieszkańców gminy Jaworzyna Śląska. Nawiedzającą była ówczesna posłanka PiS Anna Zalewska. Wynajęła od gminy sale na trzy spotkania. Gapowate władze nie podpisały jednak z nią umowy. I w ten sposób faktury na porażające dla posłanki kwoty 3×150 zł zostały potraktowane jak makulatura. A sąd uznał, że słusznie. No i kto posłance podskoczy?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kamiński, czyli omyłka

Mijają dwa lata od wywiadu, jakiego udzielił uparcie lansowany przez TVN linoskoczek polityczny. Michał Kamiński na łamach „Polski The Times” z właściwą mu pewnością siebie oświadczył, że „PiS nie jest w stanie dojść do władzy”. Niestety, Kaczyński znowu zawiódł byłego spin doktora PiS. A później zawiódł go też Schetyna. Choć w jednym można się z Kamińskim zgodzić. Ma rację, gdy mówi, że „żyje w kraju paranoicznym”. Bo czy jest gdzieś kraj, w którym ktoś taki jak Kamiński mógłby sobie tak dobrze żyć?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Bidula z Pajęczna

Od gafy do gafy dziarsko maszeruje Beata Mateusiak-Pielucha. Ogólnopolską niesławę zyskała wypowiedzią na prawicowym – jakże by inaczej – portalu. Pani poseł z PiS, co chyba oczywiste, wezwała do deportacji z Polski „ateistów, prawosławnych i muzułmanów”. Była radna, wójt i starosta z Pajęczna zostawiła tam po sobie dużo smrodu. Ma za to proces karny, bo powiat pajęczański po jej rządach musiał zwrócić 2,5 mln zł plus odsetki. Ale co to za proces? Na 30 rozpraw w ciągu czterech lat tylko dwie się odbyły. Posłanka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.