Na co dzień w wielu miejscach w sieci i czasopismach możemy przeczytać o tym, jak ważne jest zdrowe odżywianie. Co to właściwie znaczy? W skrócie – dostarczanie swojemu organizmowi niezbędnych składników odżywczych w taki sposób, by miały one szansę odpowiednio się wchłonąć. Na co zatem postawić w codziennym jadłospisie, by maksymalnie służył naszemu organizmowi?
Pamiętajmy, że nie ma uniwersalnej recepty co do kombinacji idealnej dla każdego z nas. Można ją znaleźć na drodze prób i błędów, a także zerkając w swoje wyniki badań. Istnieje jednak pakiet substancji, które wspomogą organizm każdego – poza osobami chorującymi na różnego rodzaju choroby przewlekłe, związane z nerkami i ogólnie układem wydalniczym.
Witamina C – co poza tym?
Oprócz popularnej witaminy C i – na szczęście – coraz szerzej promowanej witaminie D, w organizmie człowieka powinien znaleźć się także magnez i witaminy z grupy B, wspomagające działanie układu nerwowego. Jeśli nie mamy czasu na samodzielne komponowanie posiłków zawierających te składniki, warto zastanowić się nad wyborem cateringu dietetycznego – np. MójCatering dostarczy w wyznaczonej porze posiłki zawierające wszystkie niezbędne mikroelementy, komponując składniki dań w taki sposób, by przyswajalność każdego z nich była wysoka.
Często zapominamy o tym, że do wchłaniania większości witamin niezbędne są tłuszcze. Przez to przy restrykcyjnej diecie tak wiele osób cierpi z powodu niedoboru składników odżywczych.
Bezpieczna dawka witamin
O tyle, o ile nasz organizm całkiem dobrze radzi sobie z nadmiarem witaminy C, to może źle znieść nadmiar innych mikroelementów. Dlatego też zanim zdecydujemy się na dany suplement lub zmianę diety, warto wykonać badania okresowe, takie jak:
- metabolit witaminy D3;
- zawartość żelaza w organizmie;
- morfologia.
Wówczas uda się sprawdzić, czego naprawdę potrzebuje nasz organizm i czego powinniśmy mu dostarczyć, by pracował wydajnie jak najdłużej, nie tracąc energii na magazynowanie substancji zupełnie mu niepotrzebnych.
Niedoceniana woda
Odwodniony organizm choruje. Nie ma siły na codzienne aktywności, szybciej się męczy, a skóra na nim wygląda jak papier – jest przesuszona, zmęczona i szara. Dobrze zatem wprowadzić codzienny nawyk picia wody – przynajmniej 1,5 l do nawet 2 l dziennie. To wpłynie korzystnie na całe ciało, a także na przyswajalność składników odżywczych, w tym również witamin. Dobrze także przynajmniej jedną kawę dziennie zastąpić szklanką wody. Takie zdrowe przyzwyczajenie już po kilku tygodniach przyniesie poprawę samopoczucia.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy