Czy list rzecznika praw obywatelskich wpłynie na postawę prokuratury w sprawie śmierci Barbary Blidy?
Prof. Leszek Kubicki, prawo karne, b. minister sprawiedliwości Nie wiem, czy prokuratura zareaguje na list, ale uważam, że RPO podnosi bardzo istotne argumenty, które powinny ją skłonić do ponownej analizy dotychczasowego postępowania w tej sprawie przez zespół powołany przez prokuratora generalnego. Zwrócono bowiem uwagę na szereg nieścisłości i brak należytej staranności w ocenie postępowania prowadzonego przez prokuraturę łódzką, a w szczególności na to, że nie zostało sprawdzone, czy postępowanie było od początku bezstronne. Włodzimierz Cimoszewicz, senator niezależny, b. premier Ten list powinien wstrząsnąć prokuraturą. Pochodzi od bezstronnej osoby, świetnego prawnika i ombudsmana. Irena Lipowicz całkowicie zasadnie sygnalizuje poważne wątpliwości co do prawidłowego przebiegu śledztwa prokuratorskiego. Byłbym jednak zaskoczony, gdyby prokuratura rzeczywiście i znacząco zareagowała. Ta instytucja jest głęboko zdemoralizowana. Kolejne umorzenia postępowań były skrajnie bulwersujące. Dla mnie wyglądało to jak skwapliwe chowanie brudów. Nie jest to zresztą jedyny taki wypadek. Kilka miesięcy temu ujawniono, mimo nieudolnych prób kłamstwa ze strony prokuratury, że parę lat wcześniej prowadzono bezprawne działania wobec około tysiąca osób, w tym byłego prezydenta i kilku byłych premierów (także mnie). W praworządnym państwie taki skandal wstrząsnąłby zarówno prokuraturą, jak i rządem, któremu podlegają wykorzystywane w tym przypadku służby. U nas zapanowało totalne milczenie. Najwyraźniej ani premiera, ani prokuratora generalnego zupełnie to nie obchodzi. Nie oczekuję więc niczego nowego od ludzi, którzy demonstrują taki stosunek do prawa. Małgorzata Kidawa-Błońska, posłanka PO Pragnęłabym, aby prokuratura była rzeczywiście niezależna i by żadne listy nie wpływały na prowadzenie postępowania. Jednak w tym wypadku chciałabym, żeby ów list stał się pretekstem do wyjątkowo wnikliwego zbadania sprawy. Kazimierz Kutz, reżyser, senator To jest najbardziej skandaliczna sprawa, jaka mogła się zdarzyć podczas dwuletnich rządów PiS. List RPO jest ostatnią nadzieją, że coś w tej kwestii się ruszy. To była polityczna zbrodnia i liczę na to, że gdy prokurator zapozna się ze sprawą, wróci ona na wokandę. Obawiam się jednak, że kontekst polityczny jest taki, iż Platforma tego nie chce, bo Prawem i Sprawiedliwością się żywi. Sprawa Blidy jest probierzem naszej demokracji. Na Śląsku zachodzą bardzo poważne procesy, mamy renesans tożsamości śląskiej. Ślązaków przybywa, a sprawa Barbary Blidy będzie kumulować niechęć wobec rządu i PO, która może ponieść straszną klęskę w wyborach. Ta sprawa jest dla Ślązaków ważna i drastyczna – Kaczyński i Ziobro zamordowali Blidę moralnie. Ja sam jestem po przegranym procesie z Ziobrą. Będę musiał go przepraszać, a czeka mnie jeszcze proces z Kaczyńskim. Magdalena Środa, filozofka, etyczka Zgodnie z rozeznaniem konstytucyjnym absolutnie powinien wpłynąć na postawę prokuratury, ale jest to sprawa polityczna, dotyczy bezkarności na najwyższym szczeblu. Nie może tak być, aby śmierć osoby, wobec której zarzuty były bezpodstawne, nie została jednoznacznie wyjaśniona. Jerzy Wenderlich, wicemarszałek Sejmu, SLD Powinien wpłynąć, bo przemawia za tym autorytet prof. Lipowicz, wybitnej prawniczki, która w Sejmie też nie dawała sobie w kaszę dmuchać żadnej ze stron politycznych. Najważniejsza dla niej jest norma prawna. Dziesięciostronicowy materiał jest bardzo precyzyjny. Agenci ABW i prokuratorzy byli ze sobą powiązani. Do tej pory prokuratura nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego Barbara Blida musiała zginąć. Paweł Piskorski, lider Stronnictwa Demokratycznego Życzyłbym sobie, by wpłynął na działanie prokuratury, bo to ważny list. Pokazuje zaniedbania w postępowaniu i drogę ku łatwiźnie, na którą weszła prokuratura. Mam jednak wrażenie, że prokuratorzy są zainteresowani chronieniem swoich decyzji, a nie ma nad nimi bata – ja byłem przeciwny rozdzielaniu funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Chciałbym, aby list wpłynął na postawę prokuratury, ale moje dotychczasowe doświadczenia w tej kwestii są złe. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint