Czy osoby ubiegające się o fotel prezydenta, posła, senatora powinny przedstawić zaświadczenie, że są zdrowe psychicznie?
PRO Artur Zawisza, polityk prawicy (Libertas) To jest dobry wymóg i powinien być stosowany w polskim życiu politycznym, z tym że złożenie zaświadczenia o zdrowiu psychicznym nie powinno mieć żadnych konsekwencji dla kandydata, niezależnie od treści zaświadczenia. O ile w przypadku zaświadczenia o niekaralności prawo zabrania obecnie kandydowania w wyborach, o tyle kandydat przedstawiający zaświadczenie o zdrowiu jedynie zawiadamia opinię publiczną, ale ma wszystkie prawa wyborcze. Popieram więc pomysł rzecznika praw obywatelskich, nie chciałbym jedynie, by był on traktowany jako bariera w życiu publicznym. KONTRA Marek Balicki, psychiatra, poseł, b. minister zdrowia To powrót do stereotypowego postrzegania choroby psychicznej z XIX w., kiedy dopuszczano się etykietowania chorych i ich społecznego wykluczania. Sądzę, że to pomysł uwłaczający godności osób chorych. Po drugie, oznaczałoby to oddanie władzy psychiatrom i trzeba by wymyślić sposób wyboru lekarzy tej specjalności do badania kandydatów (parytet partyjny, naukowy itd.). Zresztą taką komisję psychiatrów też ktoś by musiał najpierw zbadać. Myślę, że RPO powinien stać na straży godności wszystkich obywateli, i tych, którzy mieli lub mają problemy ze zdrowiem psychicznym, także. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
