PRO Jerzy Pomianowski, prezes Fundacji Zapobiegania Wypadkom Drogowym Tak, choć nie od razu. Na początku potrzebna byłaby akcja uświadamiająca, jak to było przed wprowadzeniem obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa. Trzeba przekonywać kierowców, że opony sezonowe mają wiele zalet, że np. opony jednokierunkowe ograniczają ryzyko poślizgu, choć go oczywiście nie eliminują. Akcja promowania bezpiecznej jazdy powinna obejmować nie tylko sprawę opon, lecz także ograniczania prędkości w trudnych warunkach, dobrego odśnieżania dróg przez odpowiednie służby, oznakowania odpowiednich odcinków itd. A wszystko po to, by ryzyko wypadku było jak najmniejsze. KONTRA Dr inż. Maciej Lisowski, budowa i eksploatacja maszyn, transport, Politechnika Szczecińska Nie. Opony zimowe nie zawsze muszą dawać pozytywne rezultaty, choćby dlatego, że bywają w bardzo różnym stanie. Nie znam danych, które wskazywałyby, iż zakładanie tych opon zauważalnie obniżyło liczbę wypadków drogowych. Na pewno trzeba w okresie zimowym zmieniać ogumienie pojazdów, choć nie jestem zwolennikiem ustanawiania sankcji prawnej. Opony zimowe dobrej jakości są dosyć kosztowne, a nasze społeczeństwo jest niezamożne. Istnieje obawa, że surowy przepis spowoduje, że użytkownicy samochodów będą zakładać ogumienie stare, złej jakości. Poza tym kierowca, który założył opony zimowe, może uważać, że nic mu już nie grozi, i jeździć nieostrożnie. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint