Czytelnicy o „Przeglądzie”

Czytelnicy o „Przeglądzie”

„Przegląd” w opinii swoich czytelników Wyniki ankiety czytelniczej W grudniu „Przegląd” świętował trzecią rocznicę powstania. W tak niedługim czasie udało się nam osiągnąć znaczącą pozycję na rynku prasowym i zdobyć grono wiernych czytelników. Urodziny to również czas podsumowań i oceny naszej działalności. Poniżej przedstawiamy opinię czytelników dotyczącą naszego tygodnika, opracowaną na podstawie 1384 nadesłanych ankiet. Opinia czytelników to najważniejszy punkt odniesienia dla pracy redakcji. Dzięki niej wiemy, na co zwracać większą uwagę, co uznać za nasz sukces, a nad czym popracować. Ważny okazał się fakt, że słów krytyki pod naszym adresem było mało, do ankiet natomiast bardzo często dołączano kartki z miłymi słowami i hasłem: „Tak trzymać!”. Będziemy jednak przekorni i do hasła się nie zastosujemy – z każdym numerem staramy się, by „Przegląd” był lepszy, nie spoczniemy więc na laurach. Z nadesłanych ankiet wynika, że czytelnicy „Przeglądu” to głównie osoby z wyższym wykształceniem (45%), 65% mieści się w przedziale wiekowym 35-45 lat. 40% stanowią pracownicy administracji, samorządów, oświaty, nauki, służby zdrowia, menedżerowie, finansiści, dyrektorzy dużych i średnich firm, przedsiębiorcy rolni i przemysłowi. 30% czytelników to mieszkańcy małych miasteczek i wsi. Tygodnik jest czytany także w środowiskach akademickich, prawniczych i medycznych. Spośród osób, które po raz pierwszy sięgnęły po „Przegląd”, 92% zainteresowała reklama radiowa. Zyskaliśmy też czytelników młodych. W tym przypadku poskutkowała zachęta do lektury ze strony krewnych i znajomych – ponad 91% ankietowanych w wieku do 24 lat sięgnęło po „Przegląd” za namową bliskich. I co nas bardzo cieszy, nie rozczarowali się, bowiem sami zaczęli polecać nasz tygodnik znajomym. Nieoczekiwanie bardzo dobrą ocenę wystawili nam sprzedawcy z kiosków, którzy zachęcili do kupna tytułu ponad 47% osób w wieku 35-44 lata. Jeden egzemplarz „Przeglądu” czytany jest najczęściej przez trzy lub cztery osoby – odpowiedź tę zaznaczyło 59% ankietowanych. W 22% przypadków „Przegląd” czyta pięć, a nawet sześć osób, a wypadki, gdy jest to jedna osoba, stanowią 12% ogółu ankietowanych. Więcej niż sześć osób czytających jeden egzemplarz „Przeglądu” to ludzie młodzi, głównie studenci. O stałych autorach „Przeglądu” można powiedzieć, że są zagrożeniem dla leniwych umysłów. Według Państwa opinii, szczególne uznanie należy się felietonom Aleksandra Małachowskiego – potrafiącego „wsadzić kij w mrowisko”, wywołać emocje i skłonić do polemiki. 85,3% ankietowanych uznało pana marszałka za ulubionego autora. Bardzo cenione są teksty profesorów Bronisława Łagowskiego i Tadeusza Zielińskiego. Czyta je odpowiednio 83,5% i 79,6% osób. Czytelnicy szanują ich za głoszenie poglądów, które często łamią schematy myślowe wynikające z lenistwa czy inercji, a jednocześnie za przypominanie o zasadach wartych pielęgnowania niezależnie od istniejących warunków. Osoby młodsze za swego ulubionego autora uznały Piotra Gadzinowskiego (77,1%). Felietony Stanisława Lema czyta ponad 65% respondentów. Do ulubionych tekstów należą również felietony Krystyny Kofty (58,7%), przy jej nazwisku znalazło się najwięcej komentarzy, na które nie przewidziano miejsca w ankiecie. Te felietony poruszały, wywoływały skrajne emocje – od wyrazów zachwytu nad ciętym piórem, darem obserwacji i subtelną ironią po protesty za przerysowywanie poruszanych problemów. 23% ankietowanych stwierdziło, że bardziej interesują ich poruszane w naszym tygodniku tematy i ich proporcje niż wyłącznie nazwiska autorów. „Pytanie tygodnia” i „Kalejdoskop” najbardziej interesują osoby z grupy wiekowej 45-54 lata (80,3%), „Giełdę” śledzą najchętniej kobiety powyżej 45. roku życia. Ponad 80% respondentów czyta „Cytaty tygodnia”. Większość odpowiadających na ankietę stwierdziła, że teksty są ciekawe, a ich konstrukcja spójna i przemyślana. Artykuły nie nużą, zaś ich autorzy uznawani są wiarygodnych, rzetelnych i obiektywnych. Publicystyka to jeden z najchętniej czytanych i najbardziej docenianych działów. 95% osób w wieku 45-54 lata stwierdziło, że jest to forma dziennikarska, która w „Przeglądzie” odpowiada im najbardziej. Bardzo dobrze oceniono wywiady i komentarze. Za ulubione formy uznało je ponad 70% czytelników. Szczególnym uznaniem cieszyły się wywiady przeprowadzane przez Ewę Likowską: jej przygotowanie do rozmowy, wiedza i niebanalni rozmówcy. Wywiadów z ciekawymi postaciami życia publicznego było jednak za mało. Pojawiło się też bardzo wiele propozycji dotyczących osób

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 03/2003, 2003

Kategorie: Kraj