Daj się zabić w klatce

Daj się zabić w klatce

Pod okiem szeryfa Ziobry kwitnie barbarzyńska nawalanka w klatkach. Za parę złotych tłuką się faceci. Do klatek, by zmasakrować rywalkę, pakują się również kobiety. Coraz brutalniejsze widowisko. Złamane szczęki, wybite zęby. Wszędzie krew. Kretyńskie pseudonimy. Publika wyje. Jest ekstra. Mordobicie nazywa się MMA. A fani to widownia żądna krwi. Dżentelmeni i smakosze. Biznes się kręci, dzięki agresywnej promocji i transmisjom rosną zarobki organizatorów. Są wśród nich ludzie powiązani z mediami. Wiedzą zatem, jak z tego badziewia robić show. A Ziobro? Nawet śmierć w klatce go nie ruszyła. Po prostu ktoś „przegrał walkę o życie”. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 01/2022, 2022

Kategorie: Aktualne, Przebłyski