Defetysta czy wizjoner?

Defetysta czy wizjoner?

Chyba osłabnie chęć urzędników państwowych, by chodzić na spotkania ze studentami. Konrad Raczkowski poszedł na seminarium do Szkoły Głównej Handlowej jeszcze jako wiceminister finansów. I po wystąpieniu, w którym powiedział, że „kilka banków jest toksycznych i one upadną jeszcze w tym roku. To małe banki”, dołączył do licznego grona byłych wiceministrów. O co tu chodzi? Odwołany wiceminister z pewnością zna się na finansach publicznych. W Ministerstwie Finansów pracował już wcześniej. I to przez 10 lat. Sporo też pisze. Na koncie ma ok. 100 publikacji naukowych. Co więc się stało? Czy eksminister chlapnął coś niemądrego? A może był zbyt szczery? Jak szybko się okaże, czy odwołany przez PiS Raczkowski to defetysta i panikarz? A może to wizjoner i szczery gość? Niezależnie od tego o robotę w jakimś banku nie będzie chyba Raczkowskiemu łatwo. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 11/2016, 2016

Kategorie: Przebłyski