Dlaczego lewica nie może rozwinąć skrzydeł?

Dlaczego lewica nie może rozwinąć skrzydeł?

Aleksander Kwaśniewski, b. prezydent RP Lewica – nie tylko w Polsce – ma istotny kłopot, by przekonująco zaprezentować lewicowy program. Jak wzbudzić zaufanie, gdy wiele postulatów lewicy zostało przejętych bez skrupułów jako część instrumentów liberalnych, np. interwencjonizm państwowy czy formy pomocy finansowej dla przedsiębiorstw? Nowa tożsamość lewicowa nie jest w stanie zagospodarować lewicowego elektoratu, który pozostaje w domach albo głosuje na partie, które lewicowe nie są. W Polsce dodatkowo jest problem współpracy na lewicy i tworzenia koalicji, bo zbyt wiele jest osobistych uraz, a za mało budowania porozumień i dochodzenia do konkretów. Jeśli nie pokonamy tej bariery, to lewica w każdych kolejnych wyborach nie będzie nawet sprawiała wrażenia alternatywy dla obecnych rządów. prof. Adam Gierek, europoseł SLD Lewica nie może rozwinąć skrzydeł z uwagi na sytuację gospodarczą. Do do tej pory była też zaciekle atakowana – głównie za przeszłość. Przedstawiano ją tendencyjnie, a za wszystkie złe skutki winiono współczesną lewicę. Także niektórzy jej działacze zachowują się tak, jakby się urodzili politycznie w 1989 r., i próbują się odwrócić od przeszłości. Lewica nie powinna myśleć tylko o przyszłości, umywając ręce od tego, co było poprzednio. Przeciwnie, powinna uporządkować swoją politykę historyczną, aby móc spokojnie spojrzeć w przyszłość i wziąć się za bary z nowymi problemami. Lewica się zmieniła, to nie ta sama formacja, co kiedyś, ale zawsze powinna walczyć o sprawiedliwość społeczną, o równość. Prof. Jacek Raciborski, Uniwersytet Warszawski, Instytut Socjologii Lewicy nie udaje się upowszechnić przekonania, że jest główną alternatywą dla rządów PO. O ile do niedawna, wobec sprawnego działania duopolu PO-PiS, było to bardzo trudne, o tyle od mniej więcej roku sytuacja polityczna sprzyja lewicy. Nie zrodziła się jednak formacja, która ujawniłaby cały potencjał lewicowych postaw w społeczeństwie. Inicjatywa Europa Plus miast być początkiem budowy szerokiej formacji centrolewicowej, zinstytucjonalizowała konflikt w tej części sceny politycznej. Wszelkie koalicje muszą się opierać na realistycznym rachunku sił poszczególnych partnerów. Takiego rachunku zabrakło przy powoływaniu Europy Plus. Grzech pychy jest nadal powszechny wśród czołowych osobistości lewicy. Nie będzie wielkiej formacji lewicowej bez SLD, ale też Sojusz odmawiający uznania innych grup lewicy i centrolewicy nie stanie się wielką partią. Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceprzewodnicząca SLD, radna m.st. Warszawy Wydaje mi się, że lewica rozwija skrzydła, ale ten proces odbywa się wbrew temu, co się kreuje w mainstreamowych mediach. Nie jest dla nich ważnym tematem wspólna kampania SLD i OPZZ „Walka o pracę”, choć to jest naszym największym wyzwaniem. W mediach natomiast zajmujemy się tym, ile komornik ściąga z Jana Marii Rokity. Na inne tematy nie ma zapotrzebowania. Jestem jednak pewna, że media przypomną sobie o nich w roku wyborczym. Wolałabym, aby skrzydła lewicy rozwijały się nawet wolniej, ale by dążono do realizacji programu i realnego zjednoczenia. prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny Powód jest prosty. SLD ma błędną diagnozę stanu rzeczy, a Europa Plus ten stan może tylko pogorszyć. Trudno więc wzlecieć, gdy są dwie diagnozy dotyczące innej rzeczywistości. A w zasadzie powód jest czysto osobowy. Miller wie, czym jego przywództwu groziłoby porozumienie z Aleksandrem Kwaśniewskim, które byłoby porozumieniem na warunkach Kwaśniewskiego. Palikot jest tylko pretekstem w tym całym sporze. Gdyby Ryszard Kalisz miał trochę więcej motywacji i wygrał w wyborach na przewodniczącego SLD, bo niestety grał tylko na pół gwizdka, to być może problem lewicy byłby już dawno rozwiązany. Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny SLD Lewica rozwija skrzydła. Może co do rozmiarów nie są to jeszcze skrzydła łabędzia, lecz orła, ale i tak sytuacja jest dwa razy lepsza, niż była w 2011 r. Są już oznaki budowania szerokiego frontu lewicowego. Już teraz 88 organizacji lewicowych zdaje się patrzeć w tym samym kierunku, by móc wspólnie rozwijać Polskę. Notował Bronisław Tumiłowicz Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2013, 26/2013

Kategorie: Pytanie Tygodnia