Do Krynicy po zdrowie

Miasto wód leczniczych, pięknych gór i malarza Nikifora Rozbudowane uzdrowisko z nowoczesnymi sanatoriami, a także wieloma atrakcjami dla amatorów aktywnego wypoczynku jest największym kurortem w zespole Uzdrowisk Krynicko-Popradzkich. Krynica (pod nazwą Krzenycze) istniała jeszcze przed 1547 r. Zalążkiem uzdrowiska był zbudowany w 1794 r. Mały Domek, w którym od 1804 r. mieściły się pierwsze zakłady kąpielowe. Rozkwit Krynicy rozpoczęła w 1856 r. działalność Józefa Dietla – profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego uznawanego za ojca polskiej balneologii. Już od 1858 r. stosowano tu kąpiele borowinowe. Krynica znana jest także z twórczości ludowego malarza Nikifora, zwanego Krynickim, którego prymitywistyczna twórczość stanowi do dziś prawdziwą rewelację. Wody lecznicze Tutejsze wody mineralne są stosowane w leczeniu schorzeń przewodu pokarmowego, szczególnie choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, jelit, chorób trzustki, wątroby i dróg żółciowych. Ponadto szczawy krynickie oprócz kuracji pitnej wykorzystuje się do leczniczych kąpieli. Uzdrowisko oferuje również jedyne w kraju suche kąpiele z naturalnego gazu bezwodnika węglowego, które pomagają pacjentom ze schorzeniami serca i zaburzeniami krążenia krwi. Uzupełnieniem jest szeroki wachlarz zabiegów elektro- i światłolecznictwa – można skorzystać z terapulsu, jontoforezy i ultradźwięków, pomagających m.in. przy stanach zapalnych stawów, stanach pourazowych, zaniku mięśni, a nawet przy zaburzeniach hormonalnych. Sanatorium czy pensjonat Sześć dużych sanatoriów i mnóstwo hotelików, pensjonatów oraz kwater prywatnych oferuje łącznie 8 tys. miejsc noclegowych. Jesienią ceny są zdecydowanie niższe niż latem. Prywatna kwatera z przyzwoitymi warunkami (pokój z łazienką) to koszt ok. 30 zł za nocleg, pensjonat – od 30 do 35 zł. Ośrodki sanatoryjne, zapewniające całodzienne wyżywienie i dwa zabiegi dziennie, liczą sobie od 60 do 140 zł w zależności od standardu. Do najbardziej luksusowych należy Continental położony w centralnym parku uzdrowiska. Można w nim skorzystać z basenu, sauny i siłowni kulturystycznej. Oprócz tego ma największy w uzdrowisku dział zabiegowy. Z leczenia w każdym sanatorium można korzystać niezależnie od tego, gdzie mieszkamy. Za jeden zabieg w zależności od rodzaju zapłacimy od 5 zł (np. terapuls) do 12 (kąpiel w wodzie mineralnej). Spacerkiem po Krynicy Ulubione miejsca spacerowiczów to oczywiście krynicki deptak i pijalnie wód. W centrum przy deptaku znajduje się Pijalnia Główna otwarta codziennie od 6.30 do 18.00. W Starym Domu Zdrojowym, uważanym przez wielu za najpiękniejszy budynek w Krynicy, mieści się pijalnia Mieczysław. Z wody skorzystać można także na terenie Parku Zdrojowego w pijalni Jana oraz w parku Słotwińskim w pijalni Słotwinka. Z atrakcji będących świadectwem przeszłości warto obejrzeć XIX-wieczny budynek Starych Łazienek. Dawniej mieściły się w nim kabiny kąpielowe i pokoje mieszkalne, dziś Stare Łazienki oferują zabiegi wodolecznicze i fizykoterapię. Godne uwagi są słynna muszla koncertowa z 1807 r., popiersie Mickiewicza i ławka Kraszewskiego ozdobiona popiersiem pisarza, postawiona w 1881 r. z okazji 50-lecia jego twórczości, a także muzeum twórczości Nikifora mieszczące się w willi Romanówka. Gondolą na Jaworzynę Niewątpliwą atrakcją turystyczną Krynicy jest kolej gondolowa na Jaworzynę Krynicką. To najdłuższa i najnowocześniejsza tego typu kolejka w Polsce. Może przewieźć w ciągu godziny 1,4 tys. osób, a obszerne sześcioosobowe kabiny zapewniają wygodną i bezpieczną jazdę. Po pokonaniu w ciągu zaledwie siedmiu minut 465 m różnicy wzniesień można podziwiać z platform widokowych wspaniałe beskidzkie krajobrazy. Liczne ścieżki i szlaki turystyczne zachęcają do pieszych wędrówek i wypraw rowerami górskimi. Bilet w obie strony kosztuje 17 zł, ulgowy 13 zł. Tylko w górę wjedziemy odpowiednio za 15 i 12 zł, a w dół za 13 i 9 zł. Ciekawostką przyrodniczą jest rosnąca przy schronisku 60-letnia sosna limba – pomnik przyrody. W naszym kraju limby naturalnego pochodzenia rosną tylko w Tatrach. Inne atrakcje Obok głównego deptaka znajduje się dolna stacja kolei linowej na Górę Parkową. Jest zbudowana na tych samych zasadach co kolej linowa na Gubałówkę w Zakopanem. Na górnej stacji znajduje się kawiarnia z tarasami. Tuż obok stacji wznosi się wieża rozbiegowa toru bobslejowego. Cena biletu kolei w jedną stronę to 5 zł (ulgowy 3 zł), w obie strony 8 zł (ulgowy 5 zł). Równie zachęcająca –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2003, 42/2003

Kategorie: Przegląd poleca