Nasze banki zaczynają dostrzegać potrzeby ludzi skrzywdzonych przez los Bankiem najbardziej w Polsce dostępnym dla osób niepełnosprawnych i starszych okazał się w kategorii banków dużych oddział PKO BP w Złotoryi, a w kategorii banków małych bank spółdzielczy w Stalowej Woli. Tak zadecydowała grupa ekspertów oceniająca kandydatury do ogłoszonego w roku ubiegłym konkursu „Bank Dostępny”. Wyróżnienie (za zorganizowanie obsługi niesłyszących) przyznano zaś II oddziałowi PKO BP w Łodzi. Jurorzy brali pod uwagę dostosowanie techniczne i architektoniczne oraz poziom obsługi oferowany osobom niepełnosprawnym. – Złotoryjski oddział PKO BP najlepiej spełnił kryteria dostępności dla ludzi niepełnosprawnych, ale i tak zostały one zrealizowane zaledwie w połowie, zaś w innych bankach w jeszcze mniejszym stopniu. To pokazuje, ile jest do zrobienia w naszych bankach – mówi jurorka Elżbieta Głogowska, prezes Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. W konkursie wzięły udział 43 placówki bankowe. PKO BP w Złotoryi obsługuje kilkadziesiąt tysięcy klientów. Przybywa wśród nich niepełnosprawnych, którzy zachęceni dobrą obsługą zaczynają przenosić tu swe rachunki. – Dużo zmian wprowadziliśmy przy okazji remontu naszego starego budynku. Lady zostały obniżone, drzwi otwierają się na fotokomórkę, zbudowano podjazdy, wydzieliliśmy pomieszczenie dla obsługi ludzi niedosłyszących, dokumenty bankowe możemy drukować większymi literami – wylicza wicedyrektor oddziału, Kazimiera Bryłkowska. Nagrodami w konkursie były statuetki, dyplomy i… dobra opinia wśród niepełnosprawnych. A to kilka milionów klientów. AD Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint