Eko-informacje

– W odpowiedzi na atak owadów część roślin jest w stanie wydzielać substancje chemiczne, które chronią je przed insektami oraz “ostrzegają” o niebezpieczeństwie pokrewne gatunki. Taki jest wynik badań prowadzonych przez naukowca z uniwersytetu w japońskim mieście Kyoto, opublikowany w najnowszym numerze czasopisma “Nature”. Jako przykład podano, w jaki sposób atakowane przez mole liście fasoli z Limy wydzielają odstraszającą substancję, która “zraża” do nich mola. Substancja ta pobudza również u roślin pokrewnych, rosnących niedaleko, wydzielanie tej samej substancji przeciwko owadom. – We wsi Cisów k. Kielc w woj. świętokrzyskim przyszły na świat bocianie “czworaczki”. Jest to rzadkość w bocianim świecie. Rodzice wykarmili całą czwórkę. Gdy młode podrosły i rodzina w pełnym składzie nie mieściła się w gnieździe, rodzice zamieszkali na pobliskiej stodole. Bociany spędzają zimę w Afryce, by wczesną wiosną powrócić do miejsc lęgowych w Europie, zawsze w to samo miejsce. Gniazdo, które buduje każda para, służy jej wiele lat. Co czwarty bocian jest “Polakiem”. W ostatnich latach w Polsce gniazdowało około 40 tysięcy bocianich par. Jest to blisko 25% całej populacji tych ptaków na świecie. W Polsce, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody z 16 października 1991 r., zarówno bociany, jak i ich gniazda objęte są ścisłą ochroną. – Około 5 mln dolarów będzie kosztować ekologiczna turbina gazowa, budowana dla Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego SA (OZC) w Ostrowie Wlkp. Budowę turbiny współfinansuje Bank Światowy w ramach projektu “Zamiana ogrzewania węglowego na gazowe”. Bank przekazał już na ten cel 3 mln USD. Pozostałe koszty pokrywane są ze środków Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz z zysków własnych spółki. Turbina będzie produkowała energię cieplną i elektryczną. Pozwoli zlikwidować kocioł węglowy. – W północno-wschodniej Polsce – głównie na Suwalszczyźnie – będzie można strzelać do wilków objętych ochroną gatunkową. Ministerstwo Środowiska wydało zgodę na odstrzał 13 najbardziej agresywnych wilków, czyli “wyspecjalizowanych w zabijaniu zwierząt gospodarskich”, w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim. Zgoda na odstrzał, którego mają dokonać myśliwi z Polskiego Związku Łowieckiego, obowiązuje od 15 września do czasu zakończenia wypasu krów, owiec i kóz na pastwiskach. O zgodę zwracali się rolnicy, którzy ponoszą duże straty w swych gospodarstwach z powodu szkód czynionych przez wilki. W tym roku rolnicy zgłosili do Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku dziesięć przypadków zagryzienia zwierząt gospodarskich przez wilki. W ubiegłym było 85 podań o odszkodowania. Do wilczych ataków na bydło dochodziło najczęściej w trzech powiatach na Suwalszczyźnie: suwalskim, augustowskim i sejneńskim. Straty, jakie ponieśli rolnicy w zeszłym roku, oszacowano na 80 tysięcy zł. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2000, 41/2000

Kategorie: Ekologia