Ekologia i Przegląd
Lasy z Cenzusem 80% ludzi interesuje się pochodzeniem drewna Rozmowa z Duncanem Pollardem, dyrektorem Europejskiego Programu Leśnego WWF – Proszę przedstawić cele i zasięg działania pana organizacji. – Światowy Fundusz na rzecz Przyrody działa od 1961 r. na całym świecie. Wspomógł utworzenie 270 parków narodowych, m.in. Biebrzańskiego PN w Polsce, oraz 12,6 tys. projektów ochrony przyrody w 154 krajach. Mamy 5 mln członków wspierających, skupiamy 27 funduszy krajowych i 22 biura realizacji programów, od kwietnia 2000 r. także w Polsce. Od kilkunastu lat wspomagamy działanie Białowieskiego Parku Narodowego, ochronę dużych drapieżników – wilka i rysia oraz walorów naturalnych Wisły i Odry, gdyż są to ważne europejskie korytarze ekologiczne. Pomagamy też stworzyć Park Narodowy Ujście Warty. – WWF przedstawia się jako organizacja wielokulturowa, bezpartyjna, wspiera procesy gospodarcze zapobiegające zanieczyszczeniu środowiska i eksploatacji zasobów naturalnych z prymitywnej chęci zysku, dąży do współpracy i unika konfrontacji, działa na solidnych podstawach naukowych… – To są podstawy ideowe i moralne, konieczne do skutecznego działania na rzecz ochrony zagrożonych gatunków, zachowania równowagi między ochroną zasobów naturalnych a potrzebami ludzkimi, przestrzegania umów międzynarodowych, wspierania edukacji i starań lokalnych społeczności o zachowanie zasobów przyrody. – Dlaczego polskie lasy zasługują na pomoc międzynarodową, czy są tak bardzo zagrożone? – Wręcz przeciwnie, polskie leśnictwo ma dobre tradycje i wyróżnia się w Europie. Obecnie Polska jest drugim pod względem znaczenia źródłem zaopatrzenia europejskiego rynku w drewno certyfikowane. A ponieważ podaż i popyt na ten cenny towar mają wiele wspólnego z ochroną przyrody i, szerzej, z ekologicznymi sposobami gospodarowania – także w lasach – WWF wspiera polskie leśnictwo. “Ochrona lasów i zapewnienie ich trwałego użytkowania” to jeden z kilku najważniejszych programów, które do 2005 r. będziemy realizować w Polsce przy współudziale Lasów Państwowych oraz prawie 30 pozarządowych organizacji ekologicznych. – Czy certyfikacja naszych lasów ma służyć utrwaleniu obecności polskiego drewna na rynku drzewnym i świadczyć o jego dobrym pochodzeniu, czyli hodowaniu zgodnie z przykazaniami ekologii? – Lasy w skali światowej są w niebezpieczeństwie. Nie tylko lasy tropikalne, także wiele terenów leśnych w Europie jest zagrożonych, m.in. przez zanieczyszczenia przenoszone na dalekie odległości, przez owady, klęski żywiołowe, a bywa, że i ludzie mają w tym swój udział. W dekadzie 1980- -1990 w skali światowej niszczono rocznie 15 mln ha lasów, a dziesięć lat wcześniej tylko 11 mln ha. Certyfikacja polskich lasów i produktów leśnych znakami towarowymi jest gwarancją najwyższej jakości polskich produktów leśnych; oznacza, że gospodarstwa leśne chronią środowisko, nie łamią praw pracowników, są eksploatowane przez odpowiedzialne firmy. Certyfikat to “świadectwo dobrego pochodzenia”. – Polskie lasy w części mają już takie “dowody osobiste” czy “paszporty”? – Owszem, już 7 z 17 dyrekcji regionalnych Polskich Lasów Państwowych ma certyfikaty dla 3,38 mln ha (w Polsce jest 7,3 mln ha lasów państwowych i 1,5 mln ha prywatnych – TK). Oceniali je specjaliści międzynarodowi, uprawnieni przez FSC (Forest Stewardship Council), czyli Radę Dobrej Gospodarki Leśnej. Niebawem takie świadectwo, potwierdzające dobrą jakość sporej części lasów w zachodniej Polsce, dostanie Dyrekcja Regionalna LP w Zielonej Górze. – Jak polskie lasy wyglądają w porównaniu z sąsiadami? – Więcej lasów certyfikowanych mają tylko Szwedzi – 8 mln ha, Polska jest pod tym względem na drugim miejscu. Przybywa lasów certyfikowanych na Słowacji i Litwie, w Republice Czeskiej. System ekologicznych świadectw jakości objął ponad 20 mln ha lasów w 33 krajach świata, zaś już ponad 80 polskich firm przetwarzających drewno z polskich lasów ma prawo posługiwać się znakiem towarowym FSC, czyli znakiem dobrego pochodzenia surowca. To umacnia pozycję na międzynarodowym rynku drzewnym, gdy chce się sprzedawać surowiec, np. deski, kantówkę, płyty wiórowe, ale także meble. – Czy certyfikowanie zasobów leśnych i wyrobów z drewna pochodzącego z takich lasów to jedyna droga, jaką powinna iść ochrona lasów? – Najbardziej popularne są wskazania certyfikujące rekomendowane przez Radę ds. Dobrej Gospodarki Leśnej, która dziś skupia ponad 300 członków z 45 krajów świata i jest niezależną organizacją zarejestrowaną w Meksyku. Działa