Encyklopedia cywilizacji

Encyklopedia cywilizacji

Wikipedia zdemokratyzowała wiedzę. Ale ta demokratyzacja w wydaniu serwisu nieuchronnie prowadzi do niedokładności Blisko jedna trzecia wszystkich użytkowników sieci regularnie korzysta z bazy danych największej internetowej encyklopedii. Jest bezpłatna, ale jej twórca prosi o datki. Jednak Wikipedia już dawno przestała być jedynie wirtualnym leksykonem i dziś współtworzy światowy dyskurs. Nie ma tu żadnych filtrów, ograniczeń, ekspertów. Nikt nie ma ostatniego słowa. Wikipedia jest encyklopedią w internecie. Każdy może w niej stworzyć swój własny artykuł lub zmieniać i udoskonalać już istniejące. Co jeszcze wczoraj było prawdą, dziś wcale nie musi nią być. W Wikipedii nie ma żadnych zobowiązań, próżno szukać biur, nikt od nikogo nie wymaga opłat. Zamiast tego obserwować można wzrastającą liczbę anonimowych użytkowników, którzy bezinteresownie rozwijają bazę leksykonu. Brzmi to właściwie jak recepta na stworzenie idealnego chaosu. Stan ten jednak trwa nieprzerwanie od 15 stycznia 2001 r. Różne koncepcje Sami założyciele Wikipedii, Jimmy Wales oraz Larry Sanger, mieli odmienne zdanie na ten temat. W 1992 r. Wales założył własne forum internetowe, gdzie odgrywał rolę moderatora. Chcąc uniknąć problemów, początkowo wszystkie wpisy akceptował osobiście. I mimo że nie było żadnych innych ograniczeń, pomysł nie wypalił, ponieważ wszelkie argumenty i próby ingerencji były traktowane jak chęć cenzurowania, a nie troska o jakość. Podobnych prób zakończonych niepowodzeniem było jeszcze kilka. Wales wyciągnął jednak wnioski i zrozumiał, jak trudno o autorytet w przestrzeni internetowej. Na początku lat 90., gdy po sieci użytkownicy poruszali się jeszcze bezwiednie, rzadko znajdując to, czego szukali, Wales zapragnął uporządkować zasoby internetu. Pierwszą próbę w 1995 r. podjął portal Yahoo, inwestując ogromne środki w utworzenie kategorii i rodzajów stron, które miałyby do nich pasować. Całość miała przypominać książkę telefoniczną. Wales uważał, że w ten sposób nie da się w pełni zaspokoić potrzeb internautów, wychodząc z założenia, że nawet porządkowanie sieci musi być zdecentralizowane. Na jednym z forów Wales poznał studenta filozofii, Larry’ego Sangera. Najpierw dyskutowali o tym, jak powstaje wiedza. Wales utrzymywał, że prawda jest zawsze zależna od kontekstu, co stanowczo odrzucał Sanger, dla którego wiedza nie może być względna. Nigdy nie doszli do konsensusu, ale różnica zdań nie przeszkodziła im w przyjaźni. Na początku 2000 r. Sanger zaproponował, aby utworzyć w sieci blog z newsami. Wales z kolei chciał pracować nad encyklopedią online. Pomysł nie był nowy, ale wówczas nikomu nie udało się go zrealizować. W marcu w internecie pojawiła się Nupedia, pierwsza darmowa encyklopedia online. Prace nad pierwszym artykułem, atonality autorstwa Christopha Husta, trwały sześć miesięcy. Nupedia nie rosła – po roku doszło jedynie 19 wpisów. W styczniu 2001 r. w ręce Sangera wpada oprogramowanie, które umożliwia pracę nad stronami internetowymi oraz ich edycję w stopniu dotychczas jeszcze nieznanym. Ten rewolucyjny software nazywano Wiki, z hawajskiego „szybki”. Kilka dni później na Nupedii pojawiła się pierwsza Wiki-strona. Na stronach Wiki nie musiały pojawiać się już całe artykuły – ktoś pisał początek, inna osoba kończyła tekst. Jedni popełniali błędy, drudzy je korygowali. Jednak pracującym nad projektem Nupedia nowe rozwiązanie nie przypadło do gustu ze względu na trudne do przewidzenia skutki wprowadzenia nowego systemu. Dlatego Wales i Sanger zdecydowali się przenieść zawartość Wiki pod zupełnie nową domenę i tak 15 stycznia 2001 r. wystartowała Wikipedia. Twarde realia Przez lata funkcjonowania tej internetowej encyklopedii nie zmieniła się podstawowa zasada – wolny dostęp do haseł bez jakichkolwiek opłat. Twórcy nie ulegli też pokusie umieszczania płatnych reklam na swojej stronie. W roku 2003 Wales powołał do życia Wikimedia Foundation, która gromadzi środki na potrzeby Wikipedii. W zamieszczonym niedawno na głównej stronie serwisu apelu o finansowe wsparcie prosi sam Wales. „To przestało być stroną WWW dawno temu. Dla wielu z nas, dla większości z nas, Wikipedia stała się nieodzowną częścią naszego codziennego życia”, czytamy. Każdego dnia na konto Wikipedii trafiają tysiące dolarów i euro. Łączna suma datków przekazanych od początku listopada do połowy grudnia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 03/2010, 2010

Kategorie: Media