Liliana Sonik z TVP INFO mimo kłopotów z pamięcią, bo zwolnienia lekarskie dostarcza do kadr po miesiącu, nie daje o sobie zapomnieć. Pokochała miłością wielką gaz łupkowy. U Soników to zresztą rodzinne. Bo przecież mąż Bogusław, europoseł PO, należy do najzagorzalszych zwolenników kopania dziur w ziemi. A żona? Żona zabezpiecza mu tyły. Czyli robi mu… promocję. Jak? Na przykład w programie „Prawdę mówiąc” występuje ni z gruchy, ni z pietruchy pani prezes PGNiG i gada, jak to dobrze, że złupkujemy Polskę. Karty gazowe zostały rozdane. O ludziach, którzy mają wątpliwości co do eksploatowania gazu łupkowego, mówi się, że są agentami Gazpromu. Co dociekliwsi pytają więc, czyimi agentami są apologeci tego gazu. Kampania promująca łupki w Polsce jest tak gigantyczna, że niejedna i niejeden się pożywi.Ale pani dyrektor myśli też o swojej przyszłości w TVP. Od 1 lipca wszystkie programy informacyjne mają podlegać Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. A kto chce być szefem tego giganta? Pani Liliana. Gigant na giganta. Chyba że telewidzowie się obudzą i pogonią. Do gazu łupkowego. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
Tagi:
Przebłyski