Gwałt w Akademii Lotniczej

Gwałt w Akademii Lotniczej

Pragnęły zostać pilotkami myśliwców, padły ofiarą kolegów Szacowną Akademią Sił Powietrznych USA w Colorado Springs wstrząsa seria pikantnych skandali. Obecne i byłe kadetki oskarżają swych kolegów o gwałty. Media twierdzą, że władze uczelni przez długie lata tuszowały przestępstwa seksualne. Troskę z powodu ekscesów w akademii wyraził prezydent George W. Bush. Kongres Stanów Zjednoczonych powołał specjalną komisję dochodzeniową. W marcu zwolniono czterech dowódców wojskowej uczelni, w tym superintendenta gen. Johna Dallagera i jego zastępcę, gen. Taco Gilberta. Pod koniec maja sekretarz ds. lotnictwa w administracji Busha, James G. Roche, zapowiedział, że oficerowie ci mogą zostać ukarani w inny sposób, jeśli dochodzenie wykaże ich winę. Władze wojskowe postanowiły wreszcie pociągnąć do odpowiedzialności domniemanych sprawców. Toczy się śledztwo w sprawie kadeta Douglasa Meestera oskarżonego o gwałt i sodomię. 18 października ub.r. Douglas zmusił jakoby do uprawiania seksu swą koleżankę Marie. Jeśli Meester stanie przed sądem wojskowym i zostanie skazany, może spędzić resztę życia w więzieniu. Ale sprawa nie jest jednoznaczna. Pochodząca z Pensylwanii 18-letnia kadetka pierwszego roku przyszła do sypialni trzech kolegów na przyjęcie mocno zakrapiane tequilą. Bez wahania wychyliła pięć lub sześć kieliszków tego meksykańskiego trunku. Kandydaci na pilotów postanowili zabawić się w tzw. body shots. Kadetka uniosła koszulkę i biustonosz, koledzy lizali jej piersi, posypywali wilgotne miejsce solą, wypijali drinka, a następnie z zapałem zlizywali sól… Kiedy jeden z kadetów wyszedł, a drugi zasnął, mocno podchmielony Douglas sprawnie rozebrał dziewczynę. „Byłam tak odurzona alkoholem, że nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Głowa ciążyła mi jak kamień. Nie wiedziałam, kim jestem, bo nie poznawałam mężczyzny, który ze mną był i układał mnie do różnych pozycji seksualnych jak szmacianą lalkę. Myślałam, że to koszmarny sen. Chciałam to przerwać, ale nic nie powiedziałam”, mówiła potem Marie. Nazajutrz zgłosiła gwałt, została jednak ukarana przez przełożonych za picie alkoholu i uprawianie seksu w męskiej sypialni. Domniemana ofiara miała maszerować przez 265 godzin po placu musztry, dostała też siedem punktów karnych (niekiedy tylko jeden punkt może stać się powodem usunięcia z akademii). Marie odeszła „dobrowolnie”. Dochodzenie przeciwko Meesterowi wszczęto dopiero wtedy, gdy wybuchł skandal. Niektórzy uważają, że kadet Douglas jest tylko kozłem ofiarnym, który został wybrany do tej roli, ponieważ popełnił przestępstwo wśród wielu okoliczności łagodzących. Kadet przyznaje, że doszło do aktu seksualnego, twierdzi jednak: „Byłem pewien, że dzieje się to z przyzwoleniem partnerki. Wypiliśmy tyle, że żadne z nas nie mogło wyrazić świadomej zgody. Byliśmy młodzi i głupi”. Meester zapewne uniknie sądu wojskowego, aczkolwiek do akademii już nie wróci. Czy jednak inni sprawcy zostaną ukarani? Domaga się tego była kadetka Sharon Fullilove. Szkołę średnią ukończyła ze znakomitym świadectwem, do Akademii Sił Powietrznych USA pod Colorado Springs dostała się w 1999 r. dzięki listom polecającym prezydenta Billa Clintona i wiceprezydenta Ala Gore’a. Po sześciu miesiącach przerażona i złamana psychicznie poprosiła o zwolnienie. Krótko przed Świętem Dziękczynienia 1999 r. wybrała się z koleżankami do kina. Kadet ze starszego rocznika zaproponował, że odwiezie dziewczęta do ich kwater. Sharon mieszkała najdalej, została więc w samochodzie sam na sam z młodym mężczyzną. Nagle kierowca zjechał na pobocze, zamknął drzwi i zgwałcił broniącą się rozpaczliwie kadetkę. „Krzyczałam i próbowałam walczyć, ale każdy w akademii jest w znakomitej formie fizycznej. Nie miałam szans”, opowiada 23-letnia kobieta, obecnie studiująca biologię na Uniwersytecie stanu Arizona. Sharon nie zgłosiła przestępstwa przełożonym. Posłuchała rad koleżanek: „Gwałty zdarzają się często, a kadetka, która w trakcie nauki zdoła ich uniknąć, może uważać się za szczęśliwą. Jeśli chcesz ukończyć naukę i zostać pilotem, zaciśnij zęby i milcz. Musisz sobie sama z tym poradzić”. Sprawca pozostał bezkarny. Obecnie jest pilotem i oficerem. Ale Sharon Fullilove, która wkrótce odeszła z akademii, ma nadzieję, że wreszcie doczeka się sprawiedliwości. Obecny skandal w US Army jest bowiem największą aferą związaną z molestowaniem seksualnym w siłach zbrojnych od 1991 r. Przed 12 laty w hotelu Hilton w Las Vegas podczas konwencji Tailhook Association –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2003, 24/2003

Kategorie: Świat