Najważniejsze wartości i marzenia maturzystów z 1957 i 2009 roku Rozpoczynające się egzaminy maturalne przypominają nam, starszym, tamto szczególne wydarzenie. Co prawda, w życiu zdawaliśmy niejeden egzamin, lecz ten sprzed lat pozostaje na zawsze w pamięci. Jacy byliśmy 50 lat temu, a jacy są współcześni maturzyści? Co dla nas było najważniejsze, a co jest dla nich? Co chcieliśmy w życiu osiągnąć, o czym marzyliśmy? A o czym marzą współcześni? Pomimo ponad 50 lat dzielących dwie generacje maturzystów jednego liceum, w którym to czasie nastąpiły epokowe zmiany, utrzymuje się wśród większości starszych i współczesnych stały wzór wartości godnych osiągnięcia w życiu, a są nimi: szczęście rodzinne, satysfakcjonujący zawód, szacunek i poważanie otoczenia, przydatność dla innych oraz niezależność finansowa. Różnice dotyczą krytycznego stosunku nas, starszych, do wszelkich ideologii, jako że mamy w tym względzie nie najlepsze doświadczenia. Młodsi z kolei preferują dobrze płatny zawód i chęć bycia bogatym, co zapewne wynika z obserwacji dnia codziennego w III RP. Jesteśmy zgodni, tworząc listę wartości, o które przede wszystkim należy zabiegać w życiu. Są nimi: godność i przekonania, osoba ukochana i rodzina, nauka oraz zdobycie zawodu i wykształcenia, praca, która daje zadowolenie, zdrowie, wiara i religia, inni ludzie, ojczyzna, zabawa i rozrywka, pieniądze, idea polityczna. Wartość „ojczyzna” akceptowana jest przez prawie taki sam procent osób z obu roczników, a „wiara, religia” przez 75% maturzystów z 1957 r. i 85% współczesnych. Zaledwie ponad połowa osób z 1957 r. uważa, że należy zabiegać o innych ludzi, natomiast w roczniku 2009 jest takich opinii prawie 90%. Tak zasadnicza różnica wynika zapewne z dewaluacji minionych idei, a także gorzkich doznań niegdysiejszych maturzystów przez minione 50 lat; młodzi wychowani m.in. na ideach solidarności mają odmienny pogląd. Jeszcze mocniej uwypuklają się różnice w stosunku do „zabawy, rozrywki” – wpływa na to zapewne wiek badanych i, co naturalne, inne zainteresowania. Podobnie stosunek do „pieniędzy, własnego majątku” dzieli obie grupy, co wynika ze szczególnej pozycji wartości materialnych w oczach młodych w czasach obecnych. I wreszcie stosunek do „idei politycznej” – ta wartość uległa całkowitej degradacji w ocenach starszych. I jeżeli nawet mogą oni tak się odnosić do ideologii z okresu PRL, to budzi niepokój podobne traktowanie pozytywnych wartości, takich jak demokracja, niepodległość i przynależność do Unii Europejskiej, osiągniętych przez Polskę. Można to zapewne wytłumaczyć zniechęceniem do polityki, wiekiem i kłopotami dnia codziennego 70-latków. Wśród młodych co prawda tylko 25% akceptuje „ideę polityczną” jako wartość godną zabiegów, ale ten pozornie niski procent uznać należy za w pełni akceptowany, bo tak jest w demokratycznych społeczeństwach, iż zaledwie niewielka ich część angażuje się po stronie różnych idei politycznych – pozostali uważają, że jest dużo więcej interesujących rzeczy niż polityka. Choć wielu młodych wyboru zawodu dokonało jeszcze przed wstąpieniem do liceum albo w trakcie nauki, ponad 40% na miesiąc przed maturą nadal nie wiedziało, jaki będzie ich przyszły zawód. Natomiast prawie połowa starszych wybrała taki zawód, jakiego pragnęła, dla pozostałych wybór stanowił zbieg okoliczności i przypadków, ale jesteśmy wszyscy zadowoleni z posiadanej profesji. Nic zresztą dziwnego, skoro ponad połowa ukończyła studia wyższe, a prawie wszyscy pracowaliśmy przez szereg lat na stanowiskach kierowniczych lub samodzielnych. Większość z rocznika maturalnego z lat 50. uważa, że warunki społeczno-polityczne w okresie PRL miały wpływ na nasze życie; połowa ocenia je jako pozytywne. Zmiany, które nastąpiły po 1989 r., nie wpłynęły na ogół na nasze życie osobiste, zawodowe i prestiż, natomiast miały poważny wpływ na położenie materialne, niekoniecznie zresztą negatywny. Większość naszych młodszych koleżanek i kolegów uważa, iż zmiany po 1989 r. miały zasadniczy wpływ na ich życie, ale zaledwie 30% zechciało je ocenić pozytywnie. Jedna trzecia współczesnych maturzystów wiąże swój sukces życiowy z sytuacją materialną, natomiast wspólnie uważamy, że realizacja osobistych dążeń zależy przede wszystkim od własnego wysiłku, wiedzy i kwalifikacji oraz od wykształcenia, ale także od przypadku i szczęścia. Około 75% maturzystów z 1957 r. potwierdza dokonane w życiu wybory dotyczące zawodu, wykształcenia, światopoglądu, sytuacji rodzinnej oraz decyzji o pozostaniu w kraju, natomiast oceny wyboru opcji politycznej dzielą
Tagi:
Sławomir J. Tabkowski