Klucz do zdrowia czy zagrożenie? Dlaczego niektórzy przechodzą COVID-19 bezobjawowo, inni zaś poważnie chorują lub umierają? Naukowcy już wiedzą, że jednym z czynników są predyspozycje genetyczne. Informacje o wynikach różnych badań potwierdzających te przypuszczenia szybko zaczęły wykorzystywać prywatne firmy diagnostyczne. Już dziś, nie wychodząc z domu, możemy za ok. 450-500 zł sprawdzić, czy geny sprzyjają nam podczas pandemii, czy nie. Wystarczy za pomocą zamówionego zestawu testowego pobrać wymaz z policzka, a następnie odesłać go do analizy. „Wynik badania pozwoli ocenić zarówno podatność na wystąpienie infekcji, jak i ciężkość przebiegu choroby, co znacznie ułatwi lekarzom postępowanie przy diagnozowaniu i leczeniu choroby”, czytam na stronie jednej z firm specjalizujących się w usługach diagnostycznych. W ofercie tego typu firm od dawna są dostępne również testy na ojcostwo, testy predyspozycji genetycznych do zachorowania na różne typy nowotworów, chorobę Alzheimera, chorobę zakrzepowo-zatorową, nawet predyspozycji do łysienia. Ceny za badanie jednego genu zaczynają się od 200 zł, a testów na ojcostwo od ok. 600 zł. Coraz popularniejsze są też testy pozwalające ustalić pochodzenie etniczne – te możemy sobie zafundować za niecałe 80 euro, czyli nieco ponad 350 zł. Wydaje się, że sprawdzenie swoich genów może przynieść wyłącznie korzyści. Pamiętamy przypadek aktorki Angeliny Jolie, która po badaniu genetycznym na obecność mutacji genu BRCA1 (o kilkadziesiąt procent zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi lub raka jajnika) poddała się profilaktycznym operacjom podwójnej mastektomii oraz usunięcia jajników i jajowodów. W publikacji na łamach medycznego czasopisma „Journal of the National Cancer Institute” naukowcy sugerowali, że wskazane byłoby wykonywanie badań przesiewowych kobiet pod kątem występowania tego typu mutacji. Czy jednak powinniśmy bez wahania rzucić się na internetowe testy, by zbadać się pod kątem każdej możliwej choroby? Czy są one legalne? Czy na podstawie wyników tych testów możemy podjąć decyzje o ewentualnej profilaktyce lub leczeniu? Odpowiedzi na te pytania dostarcza nam niedawny raport Europejskiego Centrum Konsumenckiego. Dowiadujemy się z niego, że nie istnieją żadne ogólnoeuropejskie przepisy, które regulowałyby rynek tzw. rekreacyjnych (czy inaczej konsumenckich) testów genetycznych. W Europie jedynie Francja i Portugalia wyraźnie ich zabraniają. Interpretacja testu genetycznego w celu ustalenia predyspozycji danej osoby do pewnych dziedzicznych chorób zawsze opiera się na aktualnym stanie wiedzy medycznej i genetycznej – a te dziedziny stale się rozwijają. Zmieniają się również sposoby diagnozowania chorób przez lekarzy. Wyniki takich testów powinny być zatem uważane za ważne wyłącznie w momencie ich ukończenia. Ponadto naukowcy coraz częściej podkreślają, że na ujawnienie się konkretnych genów ma wpływ styl życia, metabolizm, środowisko danej osoby. Posiadanie mutacji jakiegoś genu nie oznacza, że zmutowany gen się ujawni lub że inne geny nie zrekompensują jego mutacji. I właśnie dlatego autorzy raportu konkludują, że wyniki internetowych testów mogą być mało wiarygodne i nie powinniśmy ich traktować jako badania medycznego. Radzą wykonywać badania genetyczne w certyfikowanych ośrodkach zatrudniających doświadczonych specjalistów z zakresu laboratoryjnej genetyki medycznej oraz lekarzy – genetyków klinicznych. Poza tym robienie testów – zarówno ujawniających predyspozycje do chorób, jak i testów na ojcostwo czy pochodzenie etniczne – na własną rękę może wywoływać duży stres lub inne konsekwencje psychologiczne, bo otrzymane informacje też będziemy musieli udźwignąć sami. Raport wskazuje również innego rodzaju zagrożenie – decydując się na analizę swojego DNA, przekazujemy poufne informacje o sobie i swojej rodzinie. Te nierzadko są wysyłane do ośrodków diagnostycznych poza UE, gdzie mogą już nie być uznawane za chronione dane osobowe (a właśnie za takie uważane są na terenie Unii od roku 2018). Jeśli mimo wszystko chcemy się przetestować, skonsultujmy się najpierw z lekarzem (najlepiej genetykiem) – i spójrzmy na wskazówki, które przygotowało Europejskie Centrum Konsumenckie: Sprawdź, czy usługodawca podaje szczegółowe informacje na temat swoich procedur. Bądź ostrożny z informacjami dotyczącymi mutacji genów. Uważaj na wszelkie zalecenia dotyczące zmiany stylu życia podane na podstawie wyników testu. Porozmawiaj z lekarzem. Sprawdź, jak i gdzie będą przechowywane twoje dane osobowe i medyczne, czy będą dalej