Karynckie Krampusy

W czasie adwentu jedną z wiosek w austriackiej Karyntii opanowują przeróżne stwory przypominające diabły i rogate zwierzęta. W pochodzie przez wieś towarzyszą im św. Mikołaj, dzwonnik, kominiarz i „koszowy”. Grupa po raz pierwszy wyrusza po zachodzie słońca w przeddzień imienin Mikołaja i kończy przemarsze na Trzech Króli. To Krampusy. Zwyczaj stanowi mieszankę tradycji pogańskich i chrześcijańskich. Najbardziej żywy jest w okolicach wioski Suetschach na wschód od Klagenfurtu. Najważniejszą część strojów z baranich skór są maski ozdobione kozimi rogami, które robią tutejsi mężczyźni. Nie łatwo być Krampusem: kompletny strój waży ponad 120 kg (sama maska ok. 30 kg!). W nagrodę przez cały miesiąc jest się w ekipie św. Mikołaja i można szaleć oraz straszyć, na ile strój pozwoli. Właśnie w Suetschach w 1994 r. utworzono Muzeum Krampusów. Zgromadzono w nim sporą kolekcję masek, strojów oraz fotografie korowodów sprzed lat, działa tam również pracownia masek. Tel. 0-676 473-59-23 AKA Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2001, 49/2001

Kategorie: Przegląd poleca