Przewodniczący Komisji Europejskiej o stanie Unii w obliczu kryzysu Jednym z najważniejszych punktów pierwszego po przerwie wakacyjnej posiedzenia plenarnego Parlamentu Europejskiego było wygłoszone przez przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera orędzie o stanie Unii. Tytuł orędzia, „W kierunku lepszej Europy – Europy, która chroni, wzmacnia i broni”, wskazuje priorytety Wspólnoty, drogi, którymi musi podążać, by skutecznie przeciwstawić się kryzysom. Już na wstępie przewodniczący Juncker zaznaczył: – Musimy przyznać, że mamy w Europie wiele nierozwiązanych problemów. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Od wysokiego bezrobocia i nierówności społecznych, przez masę długów publicznych i ogromne wyzwanie, jakim jest integracja uchodźców, po bardzo realne zagrożenia dla bezpieczeństwa u nas i za granicą – wszystkie państwa członkowskie Unii doświadczają nieustających kryzysów naszych czasów. (…) Europejczycy chcą konkretnych rozwiązań palących problemów, z którymi zmaga się Unia. Chcą czegoś więcej niż tylko obietnic, rezolucji i konkluzji ze szczytów. Zbyt często już je widzieli i słyszeli. (…) Dlatego proponuję pozytywny plan konkretnych europejskich działań na kolejne 12 miesięcy. Według przewodniczącego Junckera priorytetowym zadaniem jest poprawa sytuacji materialnej obywateli. – Bycie Europejczykiem oznacza równe warunki działania. Pracownicy powinni otrzymywać takie samo wynagrodzenie za tę samą pracę w tym samym miejscu. Europa to nie Dziki Zachód, lecz społeczna gospodarka rynkowa (…) – podkreślał. – Nieodłączną częścią naszego europejskiego stylu życia są nasze wartości. My, Europejczycy, nigdy nie zaakceptujemy tego, że polscy robotnicy są napastowani, bici, a nawet mordowani na ulicach Harlow. Swobodny przepływ pracowników jest tak samo naszą wspólną europejską wartością jak zwalczanie dyskryminacji i rasizmu – zaznaczał w mocnych słowach przewodniczący. – Bycie Europejczykiem oznacza prawo do ochrony własnych danych osobowych za pomocą skutecznych europejskich przepisów. Bo Europejczycy nie lubią dronów nad głowami, rejestrujących każdy ich ruch, ani przedsiębiorstw śledzących każde kliknięcie myszką. Ważnym zadaniem będzie, zdaniem Junckera, rozwijanie planu inwestycyjnego dla Europy, obejmującego środki w wysokości 315 mld euro, który już w pierwszym roku realizacji przyniósł 116 mld euro inwestycji. – Proponujemy dziś podwojenie okresu działania funduszu i jego zdolności finansowej. Przy wsparciu Parlamentu zadbamy o to, by do 2020 r. nasz fundusz przyniósł co najmniej 500 mld – pół biliona – euro inwestycji. Będziemy również dokładać wysiłków, by do 2022 r. suma tych inwestycji wzrosła do 630 mld euro. Oczywiście z pomocą państw członkowskich możemy osiągnąć ten cel nawet szybciej – argumentował przewodniczący. Nie zabrakło odniesienia do rozwoju technologii komunikacyjnej: – Chcemy stworzyć nowe ramy prawne, które będą umożliwiać i przyciągać inwestycje w łączność. (…) Komisja proponuje pełne wdrożenie systemu 5G, czyli piątej generacji systemów łączności ruchomej, w całej UE do 2025 r. Może to przynieść dodatkowe 2 mln miejsc pracy w UE. (…) Proponujemy, by do 2020 r. każda wieś i każde miasto w Europie oferowały bezpłatny dostęp do internetu w pobliżu głównych skupisk życia publicznego. Przewodniczący Komisji Europejskiej dużą część swojego wystąpienia poświęcił kwestii bezpieczeństwa, wyrażając potrzebę wzmocnienia europejskich zdolności obronnych, szczególnie w obszarze walki z zagrożeniami terrorystycznymi. Pomóc ma w tym jak najszybsze powołanie Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej, a także rozwinięcie współpracy w ramach Europolu. Wzmocnieniu europejskiej obronności ma natomiast służyć powołanie Europejskiego Funduszu Obronnego wspierającego badania i innowacje w przemyśle obronnym. W końcowej części wystąpienia Jean-Claude Juncker odniósł się do problemu kompetencji organów Unii Europejskiej: – Komisja powinna przejąć odpowiedzialność jako ciało polityczne, a nie technokratyczne. Komisja o charakterze politycznym to Komisja, która słucha Parlamentu Europejskiego, słucha wszystkich państw członkowskich i słucha ludzi. I dzięki temu przysłuchiwaniu się postanowiła wycofać 100 wniosków legislacyjnych w ciągu dwóch pierwszych lat urzędowania, przedstawić o 80% mniej inicjatyw niż w ciągu ostatnich pięciu lat i rozpocząć szczegółowy przegląd obowiązujących przepisów. Ponieważ tylko skupiając się na obszarach, w których Europa może rzeczywiście dokonać pozytywnych zmian i przynieść efekty, sprawimy, że będzie ona lepszym i bardziej wiarygodnym miejscem.
Tagi:
Jean-Claude Juncker