KL Auschwitz – obóz wciąż nieznany

KL Auschwitz – obóz wciąż nieznany

PHOTO: LASKI DIFFUSION/ EAST NEWS Auschwitz-Birkenau, niemiecki nazistowski oboz koncentracyjny i zaglady (1940-1945), Oswiecim, Polska. Zdjecia pochodza ze zbiorow Centralnego Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyznianej WOW w Moskwie. N/z: po wyzwoleniu obozu - oswobodzone dzieci, byli wiezniowie obozu.

Młodzi Polacy nie wiedzą, kiedy założono obóz, ile osób w nim zamordowano i jaki naród poniósł największą ofiarę Słowo Auschwitz to nie tylko nazwa największego niemieckiego obozu koncentracyjnego i obozu zagłady. Już podczas II wojny światowej stało się złowrogim symbolem niemieckiego i nazistowskiego ludobójstwa popełnionego na narodzie żydowskim i innych narodach okupowanej przez III Rzeszę Europy. Polacy byli pierwszymi chronologicznie więźniami KL Auschwitz, a jeśli chodzi o liczbę ofiar tego obozu, są drudzy. Polska poniosła największe procentowo straty ludnościowe podczas II wojny światowej. Dlatego warto zadać pytanie, jak wygląda dzisiaj – ponad 70 lat od zakończenia tej wojny – wiedza polskiego społeczeństwa, jednego z narodów-ofiar, na temat najważniejszego symbolu niemieckiego ludobójstwa. Konkurencja cierpienia Należałoby sądzić, że jest duża, biorąc pod uwagę chociażby masę różnego typu publikacji i filmów, jakie powstały przez te 70 lat, a także rosnącą od dłuższego czasu liczbę zwiedzających tereny byłego KL Auschwitz. W 2017 r. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau odwiedziło ponad 2,1 mln osób. Najwięcej było Polaków (498 tys.) przed przyjezdnymi z Wielkiej Brytanii (339 tys.), USA (183 tys.), Włoch (115 tys.), Hiszpanii (101 tys.), Niemiec (85 tys.), Izraela (83 tys.), Francji (74 tys.), Czech (53 tys.) i Szwecji (44 tys.). Badania przeprowadzone przez TNS OBOP w styczniu 2005 r. – a więc w 60. rocznicę wyzwolenia obozu – na próbie 1005 Polaków powyżej 15. roku życia wykazały, że połowa z nich wiedziała, iż większość ofiar KL Auschwitz stanowili Żydzi. Aż 66% badanych nazwało Auschwitz miejscem męczeństwa wielu narodów, a 14% uznało, że narodowość nie ma znaczenia. Lepszą wiedzę historyczną mieli młodzi ludzie. Wśród ankietowanych w wieku 15-19 lat 54% stwierdziło, że większość ofiar to Żydzi, a 12%, że Polacy. Wśród osób powyżej 60 lat było to odpowiednio 43% i 22%. Komentując te wyniki, socjolog prof. Antoni Sułek stwierdził wówczas, że Polacy nie myślą o Auschwitz jako miejscu zagłady Żydów. „Nie myślą tak nawet ci, co wiedzą, że większość ofiar była Żydami (…). Gdzie są źródła tej tendencji, można tylko spekulować. Zapewne Polacy włączają wojenne cierpienia do swej tożsamości. Tak samo jak inne narody”, podsumował prof. Sułek1. W sondażu przeprowadzonym przez TNS OBOP pięć lat później 28% respondentów za najważniejszy symbol II wojny światowej uznało agresję III Rzeszy na Polskę 1 września 1939 r., a 23% – KL Auschwitz. Na dalszych miejscach znalazły się powstanie warszawskie, a nawet Katyń i agresja radziecka z 17 września 1939 r. 94% respondentów kojarzyło Auschwitz z miejscem i martyrologii Polaków, i zagłady Żydów. 60% wskazało Żydów jako najliczniejsze ofiary, a 24% uważało, że byli nimi Polacy. „To rewolucja mentalna. W latach 90. można było mówić o pewnym współzawodnictwie o Auschwitz, konkurencji cierpienia. Dziś powszechne jest przekonanie, że Auschwitz jest zarówno miejscem zagłady Żydów, jak i miejscem męczeństwa narodu polskiego. Te symboliki już się nie kłócą”, skomentował wówczas wynik sondażu jego autor, socjolog prof. Marek Kucia. Podkreśliła to również dr Zofia Wóycicka z Muzeum Historii Żydów Polskich: „To pierwsze badania, w których Polacy częściej uznają Auschwitz przede wszystkim za miejsce zagłady Żydów niż polskiej martyrologii. W 1995 r. 47% Polaków mówiło, że Auschwitz to dla nich przede wszystkim miejsce męczeństwa narodu polskiego, a tylko 8% – zagłady Żydów (…). Społeczny obraz, który wyłania się z tych badań, jest bliższy faktom historycznym”2. Za przyczynę wcześniejszego stanu wiedzy społeczeństwa polskiego o Auschwitz Zofia Wóycicka uznała politykę historyczną PRL, która zwłaszcza po 1968 r. miała pomniejszać martyrologię żydowską. Sondaż z 2010 r. pokazał jednak malejącą świadomość tego, że obóz był także miejscem zagłady Romów. W 2000 r. pamiętało o tym 69% badanych, a w 2010 r. – 62%. Badanie z 2010 r. wykazało też, że Polacy nie mają ugruntowanej wiedzy o liczbie ofiar. Prawidłowo wskazało ją tylko 9% respondentów. Szczególna lekcja historii W ostatniej dekadzie podjęto także badania socjologiczne na temat wiedzy o Auschwitz wśród polskiej młodzieży. W latach 2008-2010 dr Katarzyna Stec z Uniwersytetu Jagiellońskiego sprawdzała, jak młodzież

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 05/2018, 2018

Kategorie: Kraj