Kłopotów przysparzać nie będziemy

Kłopotów przysparzać nie będziemy

Warszawa 10.1978. Inauguracja roku akademickiego 1978/1979 w Akademii Teologii Katolickiej (ATK). Nz. od lewej: minister-kierownik Urzędu do Spraw Wyznań Kazimierz Kąkol, rektor KUL o. Mieczysław Krąpiec OP, prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński, rektor ATK ksiądz Jan Piotr Stępień. mta PAP/Andrzej Kossobudzki Orłowski Dokładny dzień wydarzenia nieustalony. Warsaw October 1978. The inauguration of the 1978/1979 academic year at the Catholic Theology Academy (ATK). Pictured from left: Minister-Head of the Office for Denominations Kazimierz Kakol, KUL rector Father Mieczyslaw Krapiec OP, Primate of Poland Cardinal Stefan Wyszynski, ATK rector Father Jan Piotr Stepien. mta PAP/Andrzej Kossobudzki Orlowski Event date unknown.

Wyszyński: Kościół nie podejmie żadnej akcji, w której dążyłby do podważenia ustroju Zapis rozmowy prymasa z ministrem Kazimierzem Kąkolem W maju nie tylko w mediach pojawią się teksty w rocznicę śmierci prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego (28 maja 1981 r.). W większości publikacji autorzy będą się koncentrować, tak jak w poprzednich latach, albo na martyrologicznych epizodach z biografii prymasa, związanych z jego internowaniem, albo na konfliktach z władzami komunistycznymi w związku z obchodami milenijnymi, słynnym listem biskupów polskich do niemieckich czy peregrynacją obrazu Matki Boskiej. Stosunkowo niewiele będzie się pisać o działalności i kontaktach Wyszyńskiego z władzami w latach 70.  Ciekawe pod tym względem są zapisy Kazimierza Kąkola – w latach 70. kierownika Urzędu do Spraw Wyznań, który spotykał się z Wyszyńskim kilkakrotnie. Publikujemy zapis jednej z najciekawszych rozmów, która miała miejsce w 1977 r. w Choszczówce, kilka dni po spotkaniu Wyszyński-Gierek. W czasie rozmowy Kąkol prowadził notatki, a w rozmowie uczestniczył jeszcze sekretarz Episkopatu, bp Bronisław Dąbrowski. Notatka z rozmowy sporządzona została dla sekretarza KC PZPR Stanisława Kani, który z ramienia partii zajmował się m.in. kontaktami z Kościołem. Prezentowany dokument pochodzi ze zbiorów Fundacji Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL, z kolekcji Kazimierza Kąkola. Grzegorz Sołtysiak „Przegląd”, 30 lipca 2001 Notatka z przebiegu rozmowy kierownika Urzędu do Spraw Wyznań Kazimierza Kąkola z ks. kard. Stefanem Wyszyńskim, odbytej w dniu 3 listopada 1977 r. Rozmowa odbyła się na życzenie kard. Stefana Wyszyńskiego, przekazane za pośrednictwem sekretarza Episkopatu, bp. Bronisława Dąbrowskiego. Formuła zaproszenia podkreślała fakt rekonwalescencji Stefana Wyszyńskiego, stąd propozycja odwiedzenia go na terenie Choszczówki. Koncepcja rozmowy pozostawała w bezpośrednim związku z tematyką poruszoną w czasie spotkania I sekretarza ze Stefanem Wyszyńskim. Kardynał wielokrotnie nawiązywał do tego spotkania, określając je mianem doniosłego. Stosunek do spotkania z tow. E. Gierkiem został mocno zaakcentowany na wstępie rozmowy. (…) Charakteryzując tok rozmowy w dniu 29 października, Stefan Wyszyński stwierdził: „Pan Gierek był miły, niezwykle ujmujący szczerością i zaangażowaniem, ważył słowa ogromnie. Zrozumiałem, że nie jest to moment dla spraw wpadkowych, ale dla podstawowych”. Stefan Wyszyński z bardzo wyraźnym naciskiem oświadczył: „Jedno jest pewne, że od naszej strony – niezależnie od rozwoju sytuacji – kłopotów przysparzać nie będziemy. Kościół nie podejmie żadnej akcji, w której dążyłby do podważenia ustroju, zakwestionowania potrzeb państwa, zaogniania sytuacji. Nie stawiamy się al pari z państwem, partią, nie chcemy być sędziami. Rozumiemy doniosłe uwarunkowania geopolityczne. Władza może być pewna, że cokolwiek by podejmowała, nie będzie ze strony Kościoła działań obniżających jej autorytet”. Nawiązując do niektórych dokumentów ogłaszanych przez Episkopat, próbował usprawiedliwiać prezentowane tam stanowisko – dążeniem do doinformowania władzy („tego jej, być może, ktoś inny nie mówi”) – bronił tezy, że dokumenty nie są wymierzone ani w ustrój, ani w interes społeczny. Stefan Wyszyński podkreślał, że Episkopat nie jest związany instrukcjami Watykanu. Kolejni papieże mieli zróżnicowane podejście do problematyki sterowania Kościołami lokalnymi. Pius XII – sprawny administrator – żądał lojalności wzajemnej wobec siebie, nie udzielał szczegółowych instrukcji, uważając, że nie może nas krępować. Jan XXIII – przemiły rozmówca, odsyłał po decyzje do Sekretariatu Stanu, gdzie próbowano uprawiać własną politykę („to nie chodziłem”). Paweł VI – wyrobiony, niespieszny, ma zaufanie do naszego doświadczenia. Tak więc Watykan nie narzuca swej polityki. Stefan Wyszyński za najważniejsze uważa to, że możemy ze sobą mówić, „mamy zaufanie do stylu funkcjonowania, nacechowanego wyczuciem rzeczywistości i strawnym wymiarem poczynań”. Kolejne partie wywodów Stefana Wyszyńskiego dotyczyły: a) 60-lecia Rewolucji Październikowej i jego stosunku do komunizmu; b) programu społeczno-gospodarczego rozwoju Polski; c) sytuacji rynkowej i jej reperkusji; d) aktywizacji Kościoła w dziele ugruntowania moralności społecznej; e) wizyty I sekretarza w Watykanie. 60 lat socjalistycznej rewolucji obfituje w okresy ciężkie. Ma wątpliwości, czy potrzeba było przelać tyle krwi. Realizacja doktryny powinna się zawsze odbywać z myślą o przyszłości – konieczna jest dbałość o to, by już w kolebce nie obciążać przyszłości. Stefan Wyszyński zajmuje się od roku 1922 komunizmem, socjalizmem: jako uczeń, student, profesor nauk społecznych. Żartobliwie informuje, że nawet kiedyś stawał do konkursu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 18/2024, 2024

Kategorie: Historia