As i kot Ali

As i kot Ali

Ala z „Elementarza” Falskiego pierwszy raz poszła do szkoły w 1910 r. Teraz zrobi to po raz kolejny „Elementarz” Mariana Falskiego był obecny w polskich szkołach niemal przez cały XX w. Pierwsze wydanie ukazało się w 1910 r. w Krakowie. Wtedy poznaliśmy Alę i jej psa Asa. I dowiedzieliśmy się, że „Ala ma kota”. „Elementarz” był jedną z pierwszych książek, które wznowiono po II wojnie światowej. Ten z 1945 r. (oddzielnie wydano wariant dla miasta i dla wsi) różnił się od wersji przedwojennych. Zmiany w czytankach były podyktowane sytuacją kraju zniszczonego w czasie wojny. Na przykład jeden z tekstów opowiada o Franku, który czekał na powrót ojca żołnierza. W końcu tata szczęśliwie dociera do domu i wszyscy razem jadą na Ziemie Odzyskane. Publikacja została oficjalnie uznana za jedyny elementarz dopuszczony do użytku szkolnego. W 1949 r. powstała nowa wersja „Elementarza”, tym razem kolorowa i w płóciennej oprawie. W tym wydaniu można znaleźć m.in. portret Bolesława Bieruta, a także czytanki o zakładaniu spółdzielni produkcyjnych i o spotkaniu polskich harcerzy z radzieckimi pionierami. Kolejne poprawione i uzupełnione wydanie ukazało się w 1957 r. Było zdecydowanie mniej ideologiczne (bez Bolesława Bieruta, pionierów i Nowej Huty), a świat przedstawiony w publikacji ładniejszy i bardziej kolorowy. Ta wersja przetrwała 17 lat – to swoisty rekord na rynku podręczników. Kolejne wydanie elementarza pojawiło się dopiero w 1974 r. i było znacznie zmienione. Po pierwsze – piękne rysunki Janusza Grabiańskiego, a po drugie – nowe rozwiązania metodyczne. Litery drukowane wprowadzono już na pierwszych kartach książki, co autor tłumaczył znacznym rozpowszechnieniem czasopism. Falski wprowadził też znaczące modyfikacje w tekstach, aby dostosować je do rzeczywistości – dzieci dyskutują o ulubionych programach telewizyjnych, czytają o locie na księżyc, a przed sklepami stoją kolejki… Teraz, mimo że kolejek już nie ma, a uczniowie biorą do rąk zupełnie inne książki, „Elementarz” z 1974 r. nadal jest chętnie kupowany (w pierwszym półroczu 2002 r. sprzedano aż 33 tys. egzemplarzy). W tym roku hitem księgarskim stał się reprint jego poprzednika z 1957 r. Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne właśnie ogłosiły, że znalazł aż 100 tys. nabywców. Ten sukces mówi sam za siebie.   Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2003, 36/2003

Kategorie: Książki