Nieznana notatka Wiesława Górnickiego z rozmowy z bp. Dąbrowskim nt. wyboru gen. Jaruzelskiego i układu z Watykanem 15 lat temu, w drugiej połowie lipca 1989 r., praktycznie dzień po dniu, nastąpiły dwa ważne wydarzenia w życiu politycznym Polski – nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Watykanem oraz wybór prezydenta PRL. Pierwsze wydarzenie było przygotowywane od dłuższego czasu. Już w 1974 r. zostało podpisane porozumienie o powołaniu zespołów do spraw kontaktów roboczych. Do konkretnych rozmów na temat uregulowania stosunków z Watykanem powrócono w 1986 r. Przełomem stało się spotkanie przewodniczącego Rady Państwa, gen. Wojciecha Jaruzelskiego, z prymasem Józefem Glempem, na którym uzgodniono pierwsze kroki prowadzące do normalizacji stosunków dyplomatycznych z Watykanem. We wspólnej notatce Wydziału Społeczno-Prawnego KC PZPR i Urzędu do spraw Wyznań z 1986 r. wśród pozytywów wynikających z takiego kroku wymieniano między innymi umocnienie polskiej pozycji międzynarodowej i stabilizację wewnętrzną. Według autorów notatki, niebagatelną sprawą byłoby także to, iż „nastąpiłoby rozszerzenie możliwości docierania do Watykanu (papieża) w sprawach ważnych dla interesów polskich (ambasador ma stały, swobodny dostęp do Sekretarza Rady do spraw Publicznych Kościoła i łatwość docierania do Sekretarza Stanu)” (…). Wola normalizacji stosunków dyplomatycznych była również w Watykanie i w Episkopacie Polski. Wspólnie powołano komisję mieszaną dla wypracowania stanowiska w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych. Podstawowym warunkiem strony kościelnej było uregulowanie statusu prawnego Kościoła katolickiego w Polsce. Ostatecznie wznowienie stosunków dyplomatycznych nastąpiło 17 lipca 1989 r., nuncjuszem apostolskim w Polsce został mianowany ks. abp Józef Kowalczyk. Z kolei sprawa wyborów prezydenta była stosunkowo świeża i wynikała z uzgodnień Okrągłego Stołu. W zawartym 4 kwietnia 1989 r. porozumieniu znalazło się następujące stwierdzenie: „Ustanowienie urzędu Prezydenta uzasadnione zostało potrzebą utrzymania stabilności państwa oraz podejmowania decyzji w przypadku zablokowania prac w Sejmie i Senacie lub przewlekłego kryzysu rządowego. Kadencja Prezydenta będzie trwała sześć lat. Uprawnienia Prezydenta będą szerokie w zakresie reprezentowania państwa oraz władzy wykonawczej”. Choć nigdy nie padło nazwisko kandydata na nowy urząd, wszyscy – zarówno władza, jak i opozycja – wiedzieli, że może być brana pod uwagę tylko jedna kandydatura – pomysłodawcy i twórcy Okrągłego Stołu, Wojciecha Jaruzelskiego. Jednak porażka władz w wyborach 4 czerwca 1989 r. zmieniła sytuację. Opozycja zaczęła głośno protestować przeciwko tej kandydaturze. Z drugiej strony, dla obserwatorów sceny politycznej stało się jasne, iż wybór gen. Jaruzelskiego wpłynie na odbudowanie zachwianej równowagi. Rozpoczęły się żmudne negocjacje władz z opozycją, które jednak nie dawały pewności sukcesu. Na opozycję naciskali także dyplomaci zachodni, ambasador USA w Polsce Davies, a także prezydent USA George Bush. Przełomem okazał się opublikowany 3 lipca 1989 r. w „Gazecie Wyborczej” artykuł Adama Michnika „Wasz prezydent, nasz premier”, proponujący nowy układ sił. Michnik pisał między innymi: „Takim układem może być porozumienie, na mocy którego na prezydenta zostanie wybrany kandydat z PZPR, a teka premiera i misja sformowania rządu powierzona kandydatowi „Solidarności””. Przy dużym oporze „Solidarności” ten pomysł został zrealizowany. 19 lipca 1989 r. Zgromadzenie Narodowe – połączone izby polskiego parlamentu – wybrało gen. Jaruzelskiego na prezydenta. W głosowaniu wzięło udział 544 posłów i senatorów, a o wyborze zadecydował jeden głos. Jak się później okazało, wybór stał się możliwy dzięki akcji sen. Andrzeja Wielowieyskiego, który wspólnie z Wiktorem Kulerskim, Andrzejem Miłkowskim, Aleksandrem Paszyńskim, Andrzejem Stelmachowskim, Stanisławem Stommą i Witoldem Trzeciakowskim oddał nieważny głos, obniżając tym samym minimum umożliwiające wybór. Poniżej publikujemy fragmenty notatki Wiesława Górnickiego, doradcy gen. Jaruzelskiego, z rozmowy telefonicznej z bp. Jerzym Dąbrowskim, dotyczącej zarówno porozumienia z Watykanem, jak i wyboru prezydenta, a także fragmenty raportów MSW po głosowaniu Zgromadzenia Narodowego. Dokumenty pochodzą ze zbiorów Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL. G. Sołtysiak Notatka Wiesława Górnickiego z rozmowy z bp. Jerzym Dąbrowskim, 13 lipca 1989 r. 13 bm. po południu dwukrotnie telefonował do mnie z Rzymu zastępca Sekretarza Episkopatu, bp Jerzy Dąbrowski. Po raz drugi udało