Marquez, Lucas, Trzaskalski, Polański czy Treliński – kto będzie autorem największego hitu 2005? Kryształowa kula i wróżenie z fusów nie będą konieczne. Wystarczy zajrzeć do planów repertuarowych, wystawienniczych i wydawniczych, żeby sprawdzić, co instytucje kulturalne szykują na rok 2005. Choć często plany są niepełne, i tak już widać, że będzie się działo sporo. GWIEZDNE WOJNY I MISTRZ, CZYLI CO NOWEGO NA EKRANIE Wśród premier filmowych jedna jest oczekiwana przez miliony na całym świecie. Miliony, które ciekawi, jak Anakin Skywalker został paskudnym Lordem Vaderem. Chodzi oczywiście o trzecią część „Gwiezdnych wojen” George’a Lucasa. Premiera „Zemsty Sithów” 19 maja. To będzie kolejny rok Johnny’ego Deppa. Na naszych ekranach zobaczymy trzy filmy z jego udziałem. Na początek entuzjastycznie przyjętego przez krytykę „Marzyciela” Marca Forstera – historię pisarza, dla którego inspiracją staną się miłość czarującej damy i wyobraźnia czwórki jej synów. Ów pisarz to J.M. Barrie, a książka, która powstanie, to „Piotruś Pan”. Następnym tytułem będzie w sierpniu „Charlie and the Chocolate Factory”, czyli kolejna współpraca z Timem Burtonem, tym razem przy ekranizacji słynnej bajki Roalda Dahla. I na koniec zupełnie inna, ale również dobrze oceniana na Zachodzie rola w „The Libertine” Laurence’a Dunmore’a. Depp wcielił się tu w postać Earla Rochestera, przyjaciela i zausznika króla Karola II, który rozkoszuje się łamaniem reguł purytańskiej moralności Londynu. Lista potencjalnych hitów jest dość długa. Na pewno będzie nim „Ocean’s Twelve: Dogrywka”, kontynuacja przeboju z George’em Clooneyem, Julią Roberts, Andym Garcią i Bradem Pittem. W marcu poznamy człowieka, który powrócił z piekła i przyzywa demony w thrillerze „Constantine”, reklamowanym jako następca „Matriksa”. Ponadto czeka nas ciąg dalszy biografii: „Ray”, o Rayu Charlesie, „Kinsey” z Liamem Neesonem, o człowieku, którego raport o życiu seksualnym Amerykanów zapoczątkował rewolucję seksualną na świecie, i film o początkach kariery Che Guevary, „Dzienniki motocyklowe” Waltera Sallesa. We wrześniu powróci Zorro z duetem Antonio Banderas i Catherine Zeta-Jones w „Legendzie Zorro”, a w listopadzie czas na „Harry’ego Pottera i Czarę Ognia” z nowym reżyserem, Mike’em Newellem, za sterami. Będą jeszcze dwa oczekiwane remaki: „Wojna światów” Stevena Spielberga z Tomem Cruise’em w roli głównej i pierwszy film Petera Jacksona po „Władcy Pierścieni”, czyli „King Kong”. Skoro o powrotach mowa, ten rok przyniesie nowe produkcje kilku znanych reżyserów. Już w styczniu najnowszy obraz Woody’ego Allena „Melinda i Melinda”. Ridley Scott nakręcił „Królestwo niebieskie”, czyli epicką opowieść z czasów wypraw krzyżowych. W świat baśni dla dorosłych przeniesie widzów film „Bracia Grimm” Terry’ego Gilliama. Po czterech latach kinomani doczekają się kolejnego filmu Wong Kar-waia „2046”. „Manderlay” – drugą część trylogii o USA – pokaże Lars von Trier, a Roman Polański – ekranizację jednej z najpopularniejszych powieści Dickensa, „Olivera Twista”. Twórcy „Makrokosmosu” powrócą z „Genesis”, w którym udało się po raz pierwszy w historii kina opowiedzieć w sposób wyjątkowy o narodzinach wszechświata i gwiazd. Dyskusję może wywołać nagradzany w Wenecji film „Vera Drake” Mike’a Leigha o kobiecie przeprowadzającej aborcje. Pozycja obowiązkowa w kinie ambitnym to oczywiście najlepszy europejski film roku, niemiecko-turecki „Głową w mur” w reżyserii Fatiha Akina. To opowieść o młodej pół Turczynce, pół Niemce tak desperacko pragnącej uciec od tureckiej obyczajowości, że przekonuje żłopiącego piwo punka w średnim wieku, aby ją poślubił. Rok 2005 pod względem liczby polskich premier zapowiada się znacznie optymistyczniej niż mijający. Najbardziej oczekiwane to z pewnością kolejny film Piotra Trzaskalskiego i powracającej po kilkuletniej przerwie Doroty Kędzierzawskiej. Drugie dzieło reżysera „Ediego” zobaczymy już w lutym. „Mistrz” to ponownie opowieść o miłości i wartościach uniwersalnych. W roli tytułowej Konstantin Lawronenko, znany m.in. z fenomenalnego „Powrotu” Andrieja Zwiagincewa. Natomiast film Kędzierzawskiej „Jestem” będzie historią chłopca, który po przypadkowej ucieczce z domu dziecka nieszukany przez nikogo zostaje sam. Ponadto w kinach pokażą swoje nowe projekty Jarosław Żamojda, Patryk Vega, Artur Więcek, Jacek Gąsiorowski, Olaf Lubaszenko, Jan Kidawa-Błoński, Marcin Ziębiński i Robert Gliński. Do kin